Strona 1 z 1
Poprawa tłumaczenia „We dnie i w nocy wszystko mi sprzyja”
: wt 08 maja 2012, 23:02
autor: abu1999
Witam!
Proszę o ewentualne poprawienie mojego tłumaczenia zdania:
„We dnie i w nocy wszystko mi sprzyja” – „Die et nocte benefica omnia mea”
Oraz
„To minie” ewentualnie "to przeminie"- "Transibit?"
Re: Poprawa tłumaczenia „We dnie i w nocy wszystko mi sprzyj
: śr 09 maja 2012, 10:35
autor: Magda0705
Również bardzo proszę o przetłumaczenie na łacinę zdania : "Nic nie dzieje się przez przypadek." Translator podaje tłumaczenie: "nihil fit per accidens / Nihil fit forte",
aczkolwiek chciałabym, aby osoba znająca łacinę potwierdziła prawidłowość tłumaczenia;) Z góry dziękuję;)
Czy taki post nie pojawił się już w innym temacie? Cieszyłbym się, gdyby więcej ludzi zapoznawało się z regulaminem forum, a dopiero potem pisali wiadomości (czy też bardziej w takim przypadku pożądane: zakładali tematy). AL
Re: Poprawa tłumaczenia „We dnie i w nocy wszystko mi sprzyj
: czw 10 maja 2012, 17:22
autor: Alopex Lagopus
Pierwsze zdanie można by przełożyć jako: Nocte dieque omnia me favent. (można by też wykorzystać archaiczny zwrot: noctu diuque, ale to znaczenia nie zmienia). Przy czym zaznaczam, że zdanie w tej formie nieco kłóci się z wymogami stylistycznymi klasycznej łaciny, która nie lubi, kiedy "coś nieokreślonego" służy w niej jako podmiot zdania.
Drugie zdanie jest trochę trudniejsze. A już na pewno wymaga odpowiedzi na jedno, zasadnicze pytanie: co to ma przeminąć?
Re: Poprawa tłumaczenia „We dnie i w nocy wszystko mi sprzyj
: czw 10 maja 2012, 23:47
autor: abu1999
Dziękuję za pierwsze zdanie, brzmi i wymawia się lepiej niż moje tłumaczenie i co najważniejsze jest poprawne.
W drugim zdaniu
"To przeminie", chodzi o przemijanie obecnej chwili, obecnej sytuacji.
Prosty zwrot który odda fakt iż dobre okresy kończą się i należy z nich jak najbardziej korzystać, a złe przemijają tworząc miejsce na poprawę sytuacji i nadzieje na lepsze jutro.
Re: Poprawa tłumaczenia „We dnie i w nocy wszystko mi sprzyj
: czw 17 maja 2012, 12:32
autor: Alopex Lagopus
Myślałem nad tym długo...
"To" jest w łacińskim sposobie pojmowania języka trochę zbyt ogólne, by określać cokolwiek, dlatego tez dosłowne tłumaczenie zdania w tej formie nie będzie za bardzo po łacinie...
...może po prostu: tempus fugit?
Hmm... u Owidiusza (Metamorfozy XV v.177-181) jest też taki fragment, dosyć znany zresztą. Może coś z niego?:
nihil est toto, quod perstet, in orbe.
cuncta fluunt, omnisque vagans formatur imago;
ipsa quoque adsiduo labuntur tempora motu,
non secus ac flumen; neque enim consistere flumen
nec levis hora potest
W wolnym przekładzie:
Nie ma nic na całej ziemi, bo mogłoby przetrwać.
Wszystko przemija (dosł. płynie/odpływa) i obraz w ruchu kształt swój uzyskuje,
I czas nawet przemija w nieustannym biegu - podobnie jak rzeka;
Anie bowiem rzeka stanąć w miejscu, ani też godzina szybka nie może.
Re: Poprawa tłumaczenia „We dnie i w nocy wszystko mi sprzyj
: wt 22 maja 2012, 00:01
autor: abu1999
Dziękuję za cały fragment, całkiem trafnie oddaje to co chciałem przekazać.
A jakby brzmiało tłumaczenie Nic nie trwa wiecznie - nihil durat aeternum?
Re: Poprawa tłumaczenia „We dnie i w nocy wszystko mi sprzyj
: wt 22 maja 2012, 10:12
autor: A_Kornel
abu1999 pisze:Dziękuję za cały fragment, całkiem trafnie oddaje to co chciałem przekazać.
A jakby brzmiało tłumaczenie Nic nie trwa wiecznie - nihil durat aeternum?
nihil aeternum est/nihil in perpetuum permanet - bardziej dosłownie
nihil (enim) semper floret - w stylu Cycerowna
tłumaczenie: nic nie trwa wiecznie w (swym) rozkwicie
Oryginał : Nihil enim semper floret; aetas succedit aetati (M. Tullius Cicero, Philippics 11.15.39)
Tłumaczenie: Nic nie trwa wiecznie w swym rozkwicie; pokolenie następuje po pokoleniu.