Strona 1 z 1

Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: śr 23 maja 2012, 20:01
autor: Aeternitas
Witam. Potrzebuje sprawdzenia dwóch zdań:

Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści- jedynie co udało mi się uzyskać to "Hominem sine libris est sicut arbor sine foliis".

Książka jest skarbnicą wiedzy- "Liber inventum thesaurum scientiae".

Re: Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: śr 23 maja 2012, 21:07
autor: A_Kornel
Homo sine libris arboris infrondis similis. - człowiek bez książek bezliściennemu drzewu podobny

liber aerarium scientiae - książka jest skarbnicą wiedzy
libri aeraria scientiae - książki są skarbnicami wiedzy (użyłem rzeczownika aerarium - skarbiec, ale również część świątyni Saturna przeznaczona jako skarbnica publicznych pieniędzy)

proszę poczekać aż zostanie potwierdzone.

Re: Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: sob 26 maja 2012, 21:53
autor: Aeternitas
Dziękuję bardzo za pomoc, przyda się na zadanie z polskiego.

Re: Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: ndz 27 maja 2012, 19:27
autor: Alopex Lagopus
Hmm...
można zapytać - jakie konkretnie jest to "zadanie z polskiego"?
Jeśli to poziom licealny, to raczej nikogo raziło w oczy takie tłumaczenie nie będzie... Mało który polonista (niestety!) naprawdę wie, czym jest łacina. Ale tak między nami :wink:, Panowie, pomyślcie:
homo sine libris - "człowiek bez książek" = "człowiek, który książek nie ma"/"człowiek książek nieposiadający" - a nie taki chyba był sens? Proponowałbym w tym miejscu raczej librorum nescius albo coś podobnego...
Co do "skarbca": aerarium - jasne, ale mnie się kojarzy bardziej ogólne słowo na skarbiec: thesaurus. Choć z drugiej strony, jak kto woli...

Re: Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: ndz 27 maja 2012, 21:04
autor: A_Kornel
Alopex Lagopus pisze:Hmm...
można zapytać - jakie konkretnie jest to "zadanie z polskiego"?
Jeśli to poziom licealny, to raczej nikogo raziło w oczy takie tłumaczenie nie będzie... Mało który polonista (niestety!) naprawdę wie, czym jest łacina. Ale tak między nami :wink:, Panowie, pomyślcie:
homo sine libris - "człowiek bez książek" = "człowiek, który książek nie ma"/"człowiek książek nieposiadający" - a nie taki chyba był sens? Proponowałbym w tym miejscu raczej librorum nescius albo coś podobnego...
Co do "skarbca": aerarium - jasne, ale mnie się kojarzy bardziej ogólne słowo na skarbiec: thesaurus. Choć z drugiej strony, jak kto woli...
Lisku, ja jestem z wykształcenia ekonomistą i księgowym więc miej litość nade mną.

Re: Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: ndz 27 maja 2012, 23:15
autor: Alopex Lagopus
Ekonomista-łacinnik? Zaimponowałeś mi :wink:

Re: Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: ndz 27 maja 2012, 23:17
autor: Fluvius Magnus
A_Kornel pisze:Lisku, ja jestem z wykształcenia ekonomistą i księgowym więc miej litość nade mną.
Lisek bywa poważny i surowy, ale to dobry kompan i litość ma(zwykle). Korzystając z okazji dodam, że miło mi widzieć kolejną osobę, która zaczyna aktywnie udzielać się na tym forum. Zwłaszcza jeśli staje na pierwszej linii walki z "dziaraczami" :wink:

Lisek ubiegł, ale post pozostaje w mocy.

Re: Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: ndz 27 maja 2012, 23:49
autor: A_Kornel
Fluvius Magnus pisze:
A_Kornel pisze:Lisku, ja jestem z wykształcenia ekonomistą i księgowym więc miej litość nade mną.
Lisek bywa poważny i surowy, ale to dobry kompan i litość ma(zwykle). Korzystając z okazji dodam, że miło mi widzieć kolejną osobę, która zaczyna aktywnie udzielać się na tym forum. Zwłaszcza jeśli staje na pierwszej linii walki z "dziaraczami" :wink:

Lisek ubiegł, ale post pozostaje w mocy.
Spoko luz :wink:, najważniejsze aby ukochani "nowi członkowie" mieli poprawne dziary (dzięki temu będą mogli z czystym sumieniem chwalić się na "naszej klasie" i "facebook'u"). Nie ma nic gorszego niż sznyt z błędem ortograficznym :P :P

Re: Człowiek bez książek jest jak drzewo bez liści

: pn 28 maja 2012, 01:34
autor: Fluvius Magnus
A_Kornel pisze:dzięki temu będą mogli z czystym sumieniem chwalić się na "naszej klasie" i "facebook'u".
Ich koledzy nie odróżniliby łaciny od tureckiego :wink: