Witam wszystkich mam problem w ogole nie wiem czy da sie to przetlumaczyc dobrze gramatycznie na lacine prosze o pomoc kogos kto naprawde sie zna o to 2 zdania:
Miłość jest męką, brak miłości śmiercią.
Nie krzywdź jeśli nie możesz zabić.
Z gory wszystkim dzieki za pomoc:)
Prosze o pomoc zyciowa sprawa!!
-
- Peregrinus
- Posty: 3
- Rejestracja: czw 21 cze 2012, 16:45
-
- Peregrinus
- Posty: 3
- Rejestracja: czw 21 cze 2012, 16:45
Re: Prosze o pomoc zyciowa sprawa!!
Nikt nie jest w stanie mi pomoc?? Bo tatuaz jest w trakcie przygotowania a brak mi tych 2 napisow
Re: Prosze o pomoc zyciowa sprawa!!
Witam serdecznie,
zobaczmy więc jak mogę tobie pomóc
Miłość jest męką - amor est dolor (można również użyć sformułowania amor vulnerat -miłość rani)
brak miłości śmiercią - tu nie ma możliwość bezpośredniego tłumaczenia, mogę zaproponować
absentia amoris mortis aequalis - bram miłości równoznaczny śmierci
absentia amoris letifer - brak miłości jest śmiertelny.
Nie krzywdź jeśli nie możesz zabić - noli vulnere/ne umquam vulneraveris nisi etiam necare potes.
Proszę abyś poczekał dopóki nie zostanie potwierdzone.
PS. Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdybyś podał szczegółowe wyjaśnienia co chcesz wyraźić poprzez:
1) Miłość jest męką, brak miłości śmiercią.
2) Nie krzywdź jeśli nie możesz zabić.
Pytam, ponieważ bardzo często, bezpośrednie tłumaczenie może być niestylistyczne i pozbawione wewnętrznej logiki i spójności; podanie kontekstu oraz szczegółów umożliwi dobór najlepszego słownictwa oraz konstrukcji gramatycznej.
zobaczmy więc jak mogę tobie pomóc
Miłość jest męką - amor est dolor (można również użyć sformułowania amor vulnerat -miłość rani)
brak miłości śmiercią - tu nie ma możliwość bezpośredniego tłumaczenia, mogę zaproponować
absentia amoris mortis aequalis - bram miłości równoznaczny śmierci
absentia amoris letifer - brak miłości jest śmiertelny.
Nie krzywdź jeśli nie możesz zabić - noli vulnere/ne umquam vulneraveris nisi etiam necare potes.
Proszę abyś poczekał dopóki nie zostanie potwierdzone.
PS. Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdybyś podał szczegółowe wyjaśnienia co chcesz wyraźić poprzez:
1) Miłość jest męką, brak miłości śmiercią.
2) Nie krzywdź jeśli nie możesz zabić.
Pytam, ponieważ bardzo często, bezpośrednie tłumaczenie może być niestylistyczne i pozbawione wewnętrznej logiki i spójności; podanie kontekstu oraz szczegółów umożliwi dobór najlepszego słownictwa oraz konstrukcji gramatycznej.
Nie bierz życia zbyt poważnie i tak nie wyjdziesz z niego z życiem. - Kin Hubbard
Don't stop when you're tired, stop when you're done - Johnny Sins
Don't stop when you're tired, stop when you're done - Johnny Sins
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: Prosze o pomoc zyciowa sprawa!!
Hmm...
aż przychodzi na myśl słynna teoria Andy'ego Andersona: "Miłość to wojna, wojna to piekło, co chyba znaczy, że miłość jest piekłem"...
No, ale wracamy.
Gdyby koniecznie ktoś mnie przymusił do przełożenia pierwszego zdania na łacinę pomyślałbym o konstrukcji mniej więcej tego typu:
Dolet, qui amore carpitur, sed qui eget amore (amoris), exanimis est.
Jeśli zaś chodzi o propozycje Kornela:
Cieszyłbym się, gdyby i mojemu tłumaczeniu się ktoś przyjrzał...
No i tyle ode mnie w tym miejscu.
aż przychodzi na myśl słynna teoria Andy'ego Andersona: "Miłość to wojna, wojna to piekło, co chyba znaczy, że miłość jest piekłem"...
No, ale wracamy.
Gdyby koniecznie ktoś mnie przymusił do przełożenia pierwszego zdania na łacinę pomyślałbym o konstrukcji mniej więcej tego typu:
Dolet, qui amore carpitur, sed qui eget amore (amoris), exanimis est.
Jeśli zaś chodzi o propozycje Kornela:
Hmm... zastanowiłbym się nad pierwszym, ponieważ może się okazać to zbyt niejednoznaczne - tzn. nie można w 100 % stwierdzić, co właściwie jest czym (coś jak w polskim zdaniu: Autobus wyprzedził samochód). Natomiast amor vulnerat jest w tym miejscu świetne. Mogę jedynie dodać, że vulnero ma też starszą pisownię volnero i gdyby szukac jakiejś "doniosłości" można by skorzystać i z takiego rozwiązania.A_Kornel pisze:Miłość jest męką - amor est dolor (można również użyć sformułowania amor vulnerat -miłość rani)
Gramatycznie jest OK, nie podoba mi się tylko taki "homonimiczny zbieg końcówek". Ale nie jest to błąd.A_Kornel pisze:absentia amoris mortis aequalis - bram miłości równoznaczny śmierci
Coś uciekło - letifera est. Ładne. Przy czym tutaj trzeba zaznaczyć, że absentia to jest "nieobecność w danym miejscu" - zakłada, że podmiot "nieobecności" jest gdzieś w oddaleniu, ale istnieje.A_Kornel pisze:absentia amoris letifer - brak miłości jest śmiertelny.
Cieszyłbym się, gdyby i mojemu tłumaczeniu się ktoś przyjrzał...
No i tyle ode mnie w tym miejscu.
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL