Strona 1 z 1

Prosze o pomoc zyciowa sprawa!!

: sob 23 cze 2012, 13:32
autor: dawpie9892
Witam wszystkich mam problem w ogole nie wiem czy da sie to przetlumaczyc dobrze gramatycznie na lacine prosze o pomoc kogos kto naprawde sie zna o to 2 zdania:

Miłość jest męką, brak miłości śmiercią.

Nie krzywdź jeśli nie możesz zabić.

Z gory wszystkim dzieki za pomoc:)

Re: Prosze o pomoc zyciowa sprawa!!

: pn 25 cze 2012, 10:47
autor: dawpie9892
Nikt nie jest w stanie mi pomoc?? Bo tatuaz jest w trakcie przygotowania a brak mi tych 2 napisow

Re: Prosze o pomoc zyciowa sprawa!!

: wt 26 cze 2012, 20:48
autor: A_Kornel
Witam serdecznie,

zobaczmy więc jak mogę tobie pomóc

Miłość jest męką - amor est dolor (można również użyć sformułowania amor vulnerat -miłość rani)
brak miłości śmiercią - tu nie ma możliwość bezpośredniego tłumaczenia, mogę zaproponować
absentia amoris mortis aequalis - bram miłości równoznaczny śmierci
absentia amoris letifer - brak miłości jest śmiertelny.

Nie krzywdź jeśli nie możesz zabić - noli vulnere/ne umquam vulneraveris nisi etiam necare potes.

Proszę abyś poczekał dopóki nie zostanie potwierdzone.

PS. Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdybyś podał szczegółowe wyjaśnienia co chcesz wyraźić poprzez:
1) Miłość jest męką, brak miłości śmiercią.
2) Nie krzywdź jeśli nie możesz zabić.
Pytam, ponieważ bardzo często, bezpośrednie tłumaczenie może być niestylistyczne i pozbawione wewnętrznej logiki i spójności; podanie kontekstu oraz szczegółów umożliwi dobór najlepszego słownictwa oraz konstrukcji gramatycznej.

Re: Prosze o pomoc zyciowa sprawa!!

: czw 28 cze 2012, 12:49
autor: Alopex Lagopus
Hmm...
aż przychodzi na myśl słynna teoria Andy'ego Andersona: "Miłość to wojna, wojna to piekło, co chyba znaczy, że miłość jest piekłem"...

No, ale wracamy.
Gdyby koniecznie ktoś mnie przymusił do przełożenia pierwszego zdania na łacinę pomyślałbym o konstrukcji mniej więcej tego typu:
Dolet, qui amore carpitur, sed qui eget amore (amoris), exanimis est.

Jeśli zaś chodzi o propozycje Kornela:
A_Kornel pisze:Miłość jest męką - amor est dolor (można również użyć sformułowania amor vulnerat -miłość rani)
Hmm... zastanowiłbym się nad pierwszym, ponieważ może się okazać to zbyt niejednoznaczne - tzn. nie można w 100 % stwierdzić, co właściwie jest czym (coś jak w polskim zdaniu: Autobus wyprzedził samochód). Natomiast amor vulnerat jest w tym miejscu świetne. Mogę jedynie dodać, że vulnero ma też starszą pisownię volnero i gdyby szukac jakiejś "doniosłości" można by skorzystać i z takiego rozwiązania.
A_Kornel pisze:absentia amoris mortis aequalis - bram miłości równoznaczny śmierci
Gramatycznie jest OK, nie podoba mi się tylko taki "homonimiczny zbieg końcówek". Ale nie jest to błąd.
A_Kornel pisze:absentia amoris letifer - brak miłości jest śmiertelny.
Coś uciekło - letifera est. Ładne. Przy czym tutaj trzeba zaznaczyć, że absentia to jest "nieobecność w danym miejscu" - zakłada, że podmiot "nieobecności" jest gdzieś w oddaleniu, ale istnieje.

Cieszyłbym się, gdyby i mojemu tłumaczeniu się ktoś przyjrzał...
No i tyle ode mnie w tym miejscu.