Strona 1 z 1

tłumaczenie na tatuaż... prosze:)

: wt 25 wrz 2012, 18:01
autor: ona135
chciałabym poświęcić komuś swój tatuaż ale nigdzie nie moge go przetłumaczyć z polskiego na łacine a tłumacz google to jakiś śmiech na sali:) o to te słowa " Nie obiecuje być bezbłedna, najlepsza, idealna, ale obiecuje być zawsze kiedy mnie potrzebujesz" z górybardzo wam dziekuje:)

Re: tłumaczenie na tatuaż... prosze:)

: czw 27 wrz 2012, 01:04
autor: A_Kornel
ona135 pisze:chciałabym poświęcić komuś swój tatuaż ale nigdzie nie moge go przetłumaczyć z polskiego na łacine a tłumacz google to jakiś śmiech na sali:) o to te słowa " Nie obiecuje być bezbłedna, najlepsza, idealna, ale obiecuje być zawsze kiedy mnie potrzebujesz" z górybardzo wam dziekuje:)
Witaj,
niestety nie znam kontekstu więc jedyne co mogę zaproponować to:
Non polliceor me perfectam fore, sed polliceor fore ut adsim quotiescumque me egebis – nie obiecuję że będę doskonała, ale obiecuję że będę obecna za każdym razem gdy będziesz mnie potrzebował.

Proszę abyś poczekała póki nie zostanie potwierdzone przez doświadczonych łacinników.

Re: tłumaczenie na tatuaż... prosze:)

: czw 27 wrz 2012, 08:38
autor: ona135
dziekuję Ci bardzo, to juz cos:)

Re: tłumaczenie na tatuaż... prosze:)

: czw 27 wrz 2012, 09:07
autor: A_Kornel
ona135 pisze:dziekuję Ci bardzo, to juz cos:)
Cara Amica,
Ewentualnie trochę skrócona wersja:
non polliceor me fore perfectam, sed polliceor me adfore quotienscumque me egebis
Proszę abyś poczekała póki doświadczeni łacinnicy nie potwierdzą.
Pozdrawiam.