Jak przetłumaczyć...

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
ddx
Peregrinus
Posty: 24
Rejestracja: ndz 02 gru 2012, 23:25

Jak przetłumaczyć...

Post autor: ddx »

Czy widziałeś naszych przyjaciół Greków ?
Chodzi mi głównie o słówko 'czy'
Awatar użytkownika
Alopex Lagopus
Praetor
Posty: 834
Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35

Re: Jak przetłumaczyć...

Post autor: Alopex Lagopus »

Przez an lub enklityczne -ne.
Oj, coś mi się wydaje, że to zadanie z jakiegoś podręcznika...
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
ddx
Peregrinus
Posty: 24
Rejestracja: ndz 02 gru 2012, 23:25

Re: Jak przetłumaczyć...

Post autor: ddx »

Możliwe, że z jakiegoś podręcznika, nie wiem miałam podobne zdanie na kolokwium i nie wiedziałam jak napisać 'czy' Z drugiej strony nie przypominam sobie żebym słyszała o tym an czy ne...
Awatar użytkownika
Alopex Lagopus
Praetor
Posty: 834
Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35

Re: Jak przetłumaczyć...

Post autor: Alopex Lagopus »

ddx pisze:Z drugiej strony nie przypominam sobie żebym słyszała o tym an czy ne...
Cic. ND II 2: An oblitus es, quid initio dixerim?
Cic. Luc. 81: videsne navem illam: stare nobis videtur; at iis qui in nave sunt moveri haec villa.
To takie dwa ładne przykłady z klasyka. Czasem zdarza się także na początku pytania treściowego (takiego z odp.: tak/nie) numquid: Numquid putas me Lanuvi? (Cic. Att. XIV 4, 1).
Tyle pamiętam ja - nie wiem, o którym z tych sposobów Cię uczono.
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
ODPOWIEDZ