Strona 1 z 2
Kilka nazw własnych na mapie
: pt 01 mar 2013, 17:34
autor: selket
O mapie, którą rysuję, już wspomniałam w innym topiku. Zakładam osobny topik z prośbą o sprawdzenie, czy moje tłumaczenia są poprawne. Mapa, którą rysuję, jest wymyślona, więc nazwy - również.
Zaznaczam, że łaciny nie znam, posiłkuję się wskazówkami z internetu
Oto wyniki mojego odrabiania pracy domowej:
1. Morze szeptów: Mare Murmurum
2. Grzmiąca rzeka: Flumen Fremitum
3. Wielki Wir: Gurges Magnus
4. Morze Białe: Mare Albus
5. Zatoka św. Ardy: Sinus St. Arda (??) czy Sinus de St. Arda?
6. Zatoka Wichrów: Sinus Procellarum
7. Ocean wewnętrzny: Oceanus Internus sive Mediterraneus (??)
8. Wyspy błękitne: Insulae Caeruleae
9. Morze Proroka: Mare Augeris albo Mare Vatis (które lepsze? czy to jakieś różne rodzaje proroków?)
10. Morze Północne: Mare yyyyy... Septentrius? albo jakiś twór od tego "Septentrio", bo to jest, zdaje się, kierunek
11. Morze Kapra: Mare Cursari?
12. Pogranicze - i tu mam spory problem... Termini?
13. Lodowe Góry - tutaj, przepraszam, nic mądrego nie udało mi się wymyślić.
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: pt 01 mar 2013, 19:23
autor: Alopex Lagopus
Hmm...
1. Morze szeptów: Mare Murmurum ładne - tylko to Morze pomruków, może być?
2. Grzmiąca rzeka: Flumen Fremitum raczej fremibundum / fremituum
3. Wielki Wir: Gurges Magnus
4. Morze Białe: Mare Albus Album !
5. Zatoka św. Ardy: Sinus St. Arda (??) czy Sinus de St. Arda? to
6. Zatoka Wichrów: Sinus Procellarum raczej Ventorum
7. Ocean wewnętrzny: Oceanus Internus sive Mediterraneus (??)
8. Wyspy błękitne: Insulae Caeruleae niech będzie
9. Morze Proroka: Mare Augeris albo Mare Vatis (które lepsze? czy to jakieś różne rodzaje proroków?) tak... musiałabyś sprecyzować o jakiego 'proroka' miałoby tu chodzić. Prorok w znaczeniu takim 'judeo-chrześcijańskim' to propheta - stąd intuicyjnie mogę podpowiedzieć Mare Prophetae, ale to tylko wstępna propozycja
10. Morze Północne: Mare yyyyy... Septentrius? albo jakiś twór od tego "Septentrio", bo to jest, zdaje się, kierunek to, co my rozumiemy jako Morze Północne Rzymianie nazywali Oceanus Septentrionalis (logiczne, to część oceanu)
11. Morze Kapra: Mare Cursari? Kapra?
12. Pogranicze - i tu mam spory problem... Termini? Confinium
13. Lodowe Góry - tutaj, przepraszam, nic mądrego nie udało mi się wymyślić. w jakim znaczeniu "lodowe"?
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: pt 01 mar 2013, 20:47
autor: selket
Nazwy niestety nie są moje, tylko z gry (Monastyr) i nie zawsze wiadomo, o co chodziło autorom...
Korzystam głównie ze słownika:
http://www.latin-dictionary.net/
Alopex Lagopus pisze:Hmm...
1. Morze szeptów: Mare Murmurum
ładne - tylko to Morze pomruków, może być?Chyba nie bardzo, wolałabym się oryginału trzymać, nawet jeśli to Mare Murmurum tak pięknie brzmi (Też mi się strasznie spodobało...). To może SUSURRORUM?
2. Grzmiąca rzeka: Flumen Fremitum raczej
fremibundum / fremituumFremibundum brzmi ładniej, zostawię
3. Wielki Wir: Gurges Magnus
4. Morze Białe: Mare Albus
Album !
5. Zatoka św. Ardy:
Sinus St. Arda (??) czy Sinus de St. Arda?
to
6. Zatoka Wichrów: Sinus Procellarum
raczej VentorumTylko że Ventus oznacza chyba wiatr, a ja potrzebuję wichry
7. Ocean wewnętrzny:
Oceanus Internus sive Mediterraneus (??)
tutaj specjalnie napisałam obie nazwy - bo to ocean pomiędzy lądami, więc zamierzyłam podanie obu nazw (stąd "sive" w mojej propozycji) - tylko pytanie, czy dobrze odmieniłam
8. Wyspy błękitne: Insulae Caeruleae
niech będzieTo "niech będzie" nie brzmi zachęcająco Masz jakieś lepsze propozycje?
9. Morze Proroka: Mare Augeris albo Mare Vatis (które lepsze? czy to jakieś różne rodzaje proroków?)
tak... musiałabyś sprecyzować o jakiego 'proroka' miałoby tu chodzić. Prorok w znaczeniu takim 'judeo-chrześcijańskim' to propheta - stąd intuicyjnie mogę podpowiedzieć Mare Prophetae, ale to tylko wstępna propozycjaWydaje mi się, że judeo-chrześcijański, ale dowiem się od mądrzejszych
10. Morze Północne: Mare yyyyy... Septentrius? albo jakiś twór od tego "Septentrio", bo to jest, zdaje się, kierunek
to, co my rozumiemy jako Morze Północne Rzymianie nazywali Oceanus Septentrionalis (logiczne, to część oceanu)Tak, a to, co my dzisiaj nazywamy Morze Północne na mapach renesansowych nazywa się Mare Germanicum Złośliwość losu Określenie Oceanus Septentrionalis też widzialam na starych mapach, ale ja wolałabym słowo Mare, tylko nie mam pojęcia, jak odmienić do tego to nieszczęsne septentrio.
11. Morze Kapra: Mare Cursari?
Kapra? Tak, okazuje się, że KAPRA Sama się zdziwiłam, ale 3 słowniki (internetowe ) na 4 twierdzą, że kapra a nie kapera.
12. Pogranicze - i tu mam spory problem... Termini?
Confinium
13. Lodowe Góry - tutaj, przepraszam, nic mądrego nie udało mi się wymyślić.
w jakim znaczeniu "lodowe"? Nie mam pojęcia, co autor miał na myśli. I dlatego nic nie udało mi się wymyślić mądrego A jak będzie "GÓRY"? Bo słownik jakieś dziwne słowa mi wrzuca... http://www.latin-dictionary.net/search/ ... /mountains
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: ndz 03 mar 2013, 21:38
autor: selket
Prorok wychodzi jednak najprawdopodobniej judeo-chrześcijański, czyli zapewne pozostanie Mare Prophetae.
Czy ktoś ma jeszcze jakieś inne uwagi lub sugestie co do nazw, o których pisałam powyżej?
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: pt 15 mar 2013, 13:03
autor: selket
Czy mogę liczyć jeszcze na jakąś pomoc? Bardzo proszę, moja praca stoi, zostałam w polu z kilkoma nazwami a nie chcę głupot popisać... Urodziny i tak już minęły
ale mam nadzieję zdążyć dać mapę przed przyszłorocznymi
Moje odpowiedzi i wątpliwości napisałam na niebiesko:
1. Morze szeptów: Mare Murmurum
ładne - tylko to Morze pomruków, może być?Chyba nie bardzo, wolałabym się oryginału trzymać, nawet jeśli to Mare Murmurum tak pięknie brzmi (Też mi się strasznie spodobało...). To może SUSURRORUM?
2. Grzmiąca rzeka: Flumen Fremitum raczej
fremibundum / fremituumFremibundum brzmi ładniej, zostawię
3. Wielki Wir: Gurges Magnus
4. Morze Białe: Mare Albus
Album !
5. Zatoka św. Ardy:
Sinus St. Arda (??) czy Sinus de St. Arda?
to
6. Zatoka Wichrów: Sinus Procellarum
raczej VentorumTylko że Ventus oznacza chyba wiatr, a ja potrzebuję wichry
7. Ocean wewnętrzny:
Oceanus Internus sive Mediterraneus (??)
tutaj specjalnie napisałam obie nazwy - bo to ocean pomiędzy lądami, więc zamierzyłam podanie obu nazw (stąd "sive" w mojej propozycji) - tylko pytanie, czy dobrze odmieniłam
8. Wyspy błękitne: Insulae Caeruleae
niech będzieTo "niech będzie" nie brzmi zachęcająco Masz jakieś lepsze propozycje?
9. Morze Proroka: Mare Augeris albo Mare Vatis (które lepsze? czy to jakieś różne rodzaje proroków?)
tak... musiałabyś sprecyzować o jakiego 'proroka' miałoby tu chodzić. Prorok w znaczeniu takim 'judeo-chrześcijańskim' to propheta - stąd intuicyjnie mogę podpowiedzieć Mare Prophetae, ale to tylko wstępna propozycjazostaje Prophetae
10. Morze Północne: Mare yyyyy... Septentrius? albo jakiś twór od tego "Septentrio", bo to jest, zdaje się, kierunek
to, co my rozumiemy jako Morze Północne Rzymianie nazywali Oceanus Septentrionalis (logiczne, to część oceanu)Tak, a to, co my dzisiaj nazywamy Morze Północne na mapach renesansowych nazywa się Mare Germanicum Złośliwość losu Określenie Oceanus Septentrionalis też widzialam na starych mapach, ale ja wolałabym słowo Mare, tylko nie mam pojęcia, jak odmienić do tego to nieszczęsne septentrio.
11. Morze Kapra: Mare Cursari?
Kapra? Tak, okazuje się, że KAPRA Sama się zdziwiłam, ale 3 słowniki (internetowe ) na 4 twierdzą, że kapra a nie kapera.
12. Pogranicze - i tu mam spory problem... Termini?
Confinium
13. Lodowe Góry - tutaj, przepraszam, nic mądrego nie udało mi się wymyślić.
w jakim znaczeniu "lodowe"? Nie mam pojęcia, co autor miał na myśli. I dlatego nic nie udało mi się wymyślić mądrego A jak będzie "GÓRY"? Bo słownik jakieś dziwne słowa mi wrzuca... http://www.latin-dictionary.net/search/ ... /mountains
Bardzo proszę o poświęcenie mi jeszcze chwili czasu.
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: ndz 17 mar 2013, 19:10
autor: Alopex Lagopus
1. Taaak... susurrorum
6. Tu mógłbym zadać pytanie: a czym się różni "wiater" od "wichru"? Nazw na wiatr w łacinie jest mnóstwo, ale bodajże tylko właśnie ventus nie ma nacechowania konkretnego wiatru (ściślej: kierunku z którego dmie).
7. Odmiana obydwu jest ok.
8. Tak jest todbrze - wszystkie inne propozycje będą zbliżone i nie ma sensu nawet ich podawać.
10. Jeżeli już koniecznie upireamy się, że musi być tam mare, to musi po nim następować przymiotnik w rodzaju nijakim: septentrionale.
13. Góry to montes, pytanie w jaki sposób rozwiązać sprawę z "lodem"... może nivales? wtedy byłyby "śnieżne"
Chociaż teraz widzę, że u Wergiliusza pojawia się takie słowo jak glacialis "pełna lodu" (w odniesieniu do zimy) = montes glaciales.
Niedługo są Święta... zresztą czasem komuś jest miło, kiedy dostaje prezent bez okazji.
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: wt 19 mar 2013, 16:12
autor: selket
Alopex Lagopus pisze:1. Taaak... susurrorum
6. Tu mógłbym zadać pytanie: a czym się różni "wiater" od "wichru"? Nazw na wiatr w łacinie jest mnóstwo, ale bodajże tylko właśnie ventus nie ma nacechowania konkretnego wiatru (ściślej: kierunku z którego dmie).
7. Odmiana obydwu jest ok.
8. Tak jest todbrze - wszystkie inne propozycje będą zbliżone i nie ma sensu nawet ich podawać.
10. Jeżeli już koniecznie upireamy się, że musi być tam mare, to musi po nim następować przymiotnik w rodzaju nijakim: septentrionale.
13. Góry to montes, pytanie w jaki sposób rozwiązać sprawę z "lodem"... może nivales? wtedy byłyby "śnieżne"
Chociaż teraz widzę, że u Wergiliusza pojawia się takie słowo jak glacialis "pełna lodu" (w odniesieniu do zimy) = montes glaciales.
Niedługo są Święta... zresztą czasem komuś jest miło, kiedy dostaje prezent bez okazji.
Uff... bardzo dziękuję
1. A jednak zostałabym przy tym Murmurum.
6. Nooo... wiater to takie sobie, a wicher to wichura czyli taki, już porządny, wciskający słowa z powrotem do ust
8. A teraz wymyśliłam Insulae Asureae- brzmi ładniej. Albo Insulae Sapphirae. Czy odmiana się zgadza? te nazwy są ładniejsze, to cerulae kojarzy mi się jakoś z chorobą albo inną medycyną, jak ceruloplazmina
10. Wydaje mi się, że Morze a Ocean jest jednak co innego, tu chyba trzeba być bardziej precyzyjnym, bo to określenie obszaru geograficznego. Chociaż mogę się mylić.
13. A, to podobnie jak te ohydne deserki. Ale za to przy górach się nie upieramy... to Nivales brzmi ładniej. Zostawiłabym, jak Murmurum.
Pozostaje mi mieć nadzieję, że tłumaczenie nazw pozostaje jednak trochę na wyczucie tłumacza. Myślicie, że to duże błędy? Jeśli zotanie Murmurum zamiast Susurrorum i Nivales zamiast Glaciales? Z tłumaczeniem nazw jest chyba właśnie taki problem, nawet różne wydania książek, tłumaczone przez różnych ludzi, cierpią na rozbieżności.
Święta tak, ale kolega już wie, że to prezent urodzinowy, bo przepraszałam za brak prezentu na imprezie i obiecałam dostarczyć później.
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: wt 19 mar 2013, 19:06
autor: Alopex Lagopus
1. Jak to mawiają w pewnej przyjemnej części Polski: "Nasz klejent, nasz pan".
6. W łacinie takiego rozróżnienia nie ma.
8. caeruleus (caerulus) to w łacińskim rozumieniu dosłownie "koloru nieba" (caelum) - co do nazw, które podajesz, zgadzają się one pod względem gramatycznym, natomiast nigdzie nie mogę znaleźć takich słów, jakie tam wynalazłaś...
10. tutaj podaję tylko wersję według tego, co sama chciałaś (dwa posty wyżej)
13. p.p.1.
(dzisiaj w biegu, dlatego tak sucho)
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: ndz 24 mar 2013, 21:05
autor: selket
A propos niebieskiego:
http://www.latin-dictionary.net/search/english/blue
A propos morza i oceanu: nie wiedziałam, że łacina nie rozróżnia, ale z laickiego punktu widzenia to będzie chyba lepiej wyglądało, bo sie od razu dobrze kojarzy
Ja też dzisiaj na sucho
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: pt 10 maja 2013, 11:42
autor: selket
Dzień dobry, po długiej przerwie powrót do pracy
Wydawało mi się, że już kończę, a tu jeszcze fynfnaście nazw... wydaje mi się, że radzę sobie nieźle, ale słowo "góry" i przymiotniki do nich po prostu mnie nokautują...
Bardzo proszę o sprawdzenie mojej pracy domowej:
1. Nowe Ziemie: Terrae Novae
2. Wschodnie Rubieże: Finitiones Orientes
3 Góry Kamienne: Montes Saxei
4. Góry Diamentowe: Montes Adamantins
5. Dzikie Bory: Silvae Ferrae
6. Pierwsze Podboje: tutaj mam problem, nie znalazłam dokładnie słowa "Podbój" - szukałam jako conquest. Znalazłam occupatio lub expugnatio i też conquestus ale to podobno oznacza skargę. Próbowałam tłumaczyć jako Invasiones Primae, ale wolałabym podbój niż inwazję i nie wiem, jak wybrnąć.
7. Dominium Czystości: Dominium Pudicitiae
8. Stary Kord: Cord Vetus albo Cord Anticus ?
9. Góry Milczące: Montes Silentes albo Montes Tacites albo Montes Taciturnes?
10. Zatoka Kości: Sinus Ossum
11. Dawny Dor: Dor Pristinus
12. Góry Błękitne: Montes Hiacinthines?? (Dla odmiany od Wysp Błękitnych
)
13. Lasy (np. Lasy Devra) tłumaczę jako Silvae (np. Silvae Devra) - dobrze?
14. Jeziora: Lacus + nazwa np. Lacus Sarban
15. Góry Żelazne: Montes Ferres????
16. Wybrzeże Młota: Peninsula Mallei
17. Złote Ziemie: Terrae Aureae
18. Zatoka Niedźwiedzia: Sinus Ursi (albo "niedźwiedzia" jako przymiotnik, ale nie wiem jak z "ursus" zrobić przymiotnik).
Bardzo proszę o pomoc i jeszcze chwilę cierpliwości dla marudy
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: pt 10 maja 2013, 17:37
autor: Alopex Lagopus
krótko, bo czasu mało:
1. terrae novae jest okej, aczkolwiek można by też zastosować np. Novae Regiones (tu aż się chce zapytać, w jakim sensie są on "nowe", ale wiemy już, że możemy się tego tylko domyślać...)
2. Fines in oriente (orientales) - to sformułowanie z późnej łaciny
3. raczej Saxosi
4. nie mam pojęcia - z jdnej strony nie wiem, w jaim sensie miałyby być one "diamentowe", z drugiej... w łacinie nie ma słowa na "diamentowość", jakkolwiek by jej nie zdefiniować.
5. ferus to raczej "dziki" wodniesieniu do istoty żywej... nie, może po prostu inaccessi (niezdobyte)?
6. primae exuviae (dosł. pierwsze łupy wojenne), albo też po prostu primae provinciae
7. Tu znowu pojawia się pytanie, czym jest Czystość? pudicitia to raczej "wstydliwość" => "obyczajność". Jeśli chodziłoby tu o czystośc płciową użyłbym "castitatis" albo "castimoniae"... jeśli o fizyczną "puritatis", "munitiei" (munitiae)
8. nie mam pojęcia czym jest Kord... ale tu właśnie pasowałoby pristinus albo nawet maior
9. tacentes
10. ossium (ciekawostka: kości w takim przypadku pojawiają się w łacinie tylko dwa razy!)
11. tutaj pasuje vetus / antiquus (zonwu nie wiem, czym jest Dor)
12. a nie lepiej nie odróżniać?
13. good
14. so do it
15. jeśli są zrobione z żelaza to Ferrei, jeśli jest jakiś inny związek to Ferrarii
16. git-malina
17. znowu: jeśli zrobione "aureae", jeśli złotonośne "aurarii" (chociaż tu granica nie jest tak wyraźna - obydwa znaczenia wystęują dla obydwu słów)
18. ursinus
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: czw 16 maja 2013, 20:42
autor: selket
Alopex Lagopus pisze:krótko, bo czasu mało:
1. terrae novae jest okej, aczkolwiek można by też zastosować np. Novae Regiones (tu aż się chce zapytać, w jakim sensie są on "nowe", ale wiemy już, że możemy się tego tylko domyślać...)
No, tak, to już wiemy... Chyba pozostanę przy Terrae Novae, ładnie brzmi
2. Fines in oriente (orientales) - to sformułowanie z późnej łaciny
Pozostawię Fines Orientales
3. raczej Saxosi
OK
4. nie mam pojęcia - z jdnej strony nie wiem, w jaim sensie miałyby być one "diamentowe", z drugiej... w łacinie nie ma słowa na "diamentowość", jakkolwiek by jej nie zdefiniować.
Ja też nie mam pojęcia - czy błyszczą jak diamenty, czy są diamentonośne... Adamantinarii? A czy adamantins jest prawidłowo odmienione? trzecia deklinacja "montes" przyprawia mnie o siwiznę...
5. ferus to raczej "dziki" wodniesieniu do istoty żywej... nie, może po prostu inaccessi (niezdobyte)?
Hmmm... niezdobyte to raczej nie to... Na stronie słownika http://www.latin-dictionary.net/search/english/wild znalazłam też słowo: saevus, ferox... a może silvestris? Silvae Silvestris To mnie się podoba, co o tym sądzisz?
6. primae exuviae (dosł. pierwsze łupy wojenne), albo też po prostu primae provinciae
OK
7. Tu znowu pojawia się pytanie, czym jest Czystość? pudicitia to raczej "wstydliwość" => "obyczajność". Jeśli chodziłoby tu o czystośc płciową użyłbym "castitatis" albo "castimoniae"... jeśli o fizyczną "puritatis", "munitiei" (munitiae)
Podejrzewam, że chodzi tu o jakąś czystość duchową, moralną. To które słowo by najbardziej pasowało? Pudicitia?
8. nie mam pojęcia czym jest Kord... ale tu właśnie pasowałoby pristinus albo nawet maior
Stary Kord to region, w którym kiedyś znajdowało się państwo zwane Kord, które później się rozrosło. Stary Kord - w przeciwieństwie do Nowego Kordu. W odróżnieniu od Dawnego Doru - to teren dawnego imperium, które zostało przez Kord wchłonięte. Dlatego ten pristinus, oznaczający, jak rozumiem, coś godnego czci, pasuje mi bardziej do Doru - dla podkreślenia jego zamierzchłej potęgi. A do Starego Kordu przykleiłabym coś co oznacza po prostu zwykłe "stary" Czy dobrze wyjaśniłam i czy w takim razie dobrze rozumuję co do nazewnictwa?
9. tacentes
10. ossium (ciekawostka: kości w takim przypadku pojawiają się w łacinie tylko dwa razy!)
To znaczy w tekstach historycznych?
11. tutaj pasuje vetus / antiquus (zonwu nie wiem, czym jest Dor)
Wyjaśniłam w pkt. 8
12. a nie lepiej nie odróżniać?
Ale to Hiacinthines to takie ładne słowo... Chciałabym go użyć. Tylko - prawidłowo odmieniłam?
13. good
Senks
14. so do it
I will
15. jeśli są zrobione z żelaza to Ferrei, jeśli jest jakiś inny związek to Ferrarii
Znowu to samo - nie mam pojęcia. Chyba obstawię żelazonośne, czyli ferrarii
16. git-malina
Cieszę się
17. znowu: jeśli zrobione "aureae", jeśli złotonośne "aurarii" (chociaż tu granica nie jest tak wyraźna - obydwa znaczenia wystęują dla obydwu słów)
No cóż... jak zwykle nie wiadomo. Może złote, bo po prostu takie wspaniałe. Lepsze chyba będzie aureae, pozostawia więcej pola do interpretacji
18. ursinus
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: sob 25 maja 2013, 22:11
autor: selket
Bardzo proszę o poświęcenie mi jeszcze odrobiny czasu i odniesienie się do moich powyższych uwag (na niebiesko)... Obiecuję, że to już ostatnie podrygi
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: śr 29 maja 2013, 12:44
autor: selket
Oj, kurczę, znalazłam jeszcze dwa:
Biała Rzeka: Flumen Album ?
Jezioro Czarne: Lacus Niger ?
I bardzo proszę jeszcze o odniesienie się do moich uwag powyżej-powyżej (na niebiesko).
Mapa jest prawie na ukończeniu (a ja na wykończeniu
)
Pozdrawiam
Re: Kilka nazw własnych na mapie
: czw 30 maja 2013, 20:22
autor: Alopex Lagopus
4. adamantini - tak będzie OK (różnica jest naprawdę nieszczególna)
5. saevus to raczej "gniewny" - w każdym razie odno si się do istot żyjących... ferox ma podobne konotacje, oznacza, że ktoś zachowuje się dziko. A silvestris... to dosłownie "człowiek z lasu" - właśnie dlatego w dalszych znaczeniach utarło się używać jako odpowiednik do "dziki".
Hmm... słownik podpowiada, że jest jeszcze "dziki" w odniesieniu do roślin = "polny" (że rośnie bez pomocy człowieka). Wtedy można użyć słowa agrius, ale nie wiem, czy właśnie o to tu chodzi. Może zostańmy przy asperae?
7. probitas albo castitas (po odmianie: probitatis / castitatis)
8. pristinus raczej nie ma w sobie żadnego nacechowania wartościującego - to po prostu określenie czegoś, co było "wcześniej" - ale jednocześnie (przynajmniej w moim odczuciu) implikuje, że istnieje jakaś kontynuacja tego stanu rzeczy. No dobrze, pomyśmy... w takim stanie rzeczy zdecydowałbym się rozegrać to tak:
Dawny Dor - Dor (olim) (dosł. dawniej był to Dor)
Stary Kord - Kord (prius)
10. tak... chociaż teraz przejrzałem konkordancję do Biblii i do paru innych rzeczy i wycofuję się - to nie jest aż tak niezwykła forma.
12. Hmm... szczerze mówiąc nie znalazłem takiego słowa (może mi umkneło?)
Na resztę (z obydwu postach) się zgadzam.