Bardzo ważna sprawa, proszę o rychłe wybawienie!!!
: czw 24 paź 2013, 12:07
WITAM Na imię mam Kazimierz. Mam bardzo istotną sprawę. Pracuję na kolei i jestem ogólnie dość ubogim człowiekiem, dlatego na 45 urodziny (które są w przyszłym roku jak widać po moim "pseudonimie forumowym") chciałem zafundować sobie małe "szaleństwo". Z tego też powodu chciałem uwiecznić na swoim ciele zdanie, które przekazał mi starszy majster podczeladnik podczas pierwszej roboty zarobkowej w '82. Kiedy spytałem go o urlop na początku tygodnia, powiedział:"Myślał indor o niedzieli, a w sobote łeb mu ścieli". Od tamtego czasu ta fraza świetnie określa moje życie- "carpe diem"
Chodzi mi jednak o to konkretnie zdanię, ponieważ jestem fanem ptactwa, a na lewym udzie takie zdanie będzie prezentować się godnie. Proszę o translację tej niesamowitej sentencji, to dla mnie sprawa życia i śmierci... Proszę o pośpiech, zostało tak mało czasu do stycznia, kiedy mam urodziny...
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów, in vinae veritas!
KAZIU
Chodzi mi jednak o to konkretnie zdanię, ponieważ jestem fanem ptactwa, a na lewym udzie takie zdanie będzie prezentować się godnie. Proszę o translację tej niesamowitej sentencji, to dla mnie sprawa życia i śmierci... Proszę o pośpiech, zostało tak mało czasu do stycznia, kiedy mam urodziny...
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów, in vinae veritas!
KAZIU