Proszę o pomoc w krótkim tłumaczeniu!

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
aneczka__
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: śr 18 lip 2007, 18:44

Proszę o pomoc w krótkim tłumaczeniu!

Post autor: aneczka__ »

Część tekstu, który miałam do przetłumaczenia rozumiem: (...) videlicet igne cremandum et comburendum vivum in loco publico in medio fori(...)- czyli jak rozumiem facet skazali na spalenie. Ale on miał wspólniczkę w przestępstwie i nie mogę sobie poradzić z tłumaczeniem dotyczącym jej wyroku: Itaque Iudicum praesens, audita hac affirmatione et assertione praefati sacrilegi etiam in ultimo puncto vitae suae facta, reservavit salvam actionem cum eadem Freyda Judaea iure agendam ei cui de iure competierit idque ratione complicitatis. Processum eorundem victricorum(od czego to w ogóle jest???) cum praefata Freyda ratione complicitatis factum decretaque in eadem causa lata, vide in actis advocatialibus.
No cóż z tego co mi się udało przetłumaczyć to zrozumiałam, że sędziowie wzięli pod uwagę jej winę, ale jej nie skazali. Jeśli ktoś może mi pomóc w upewnieniu się, to bardzo proszę. Ja nie potrzebuję dokładnego tłumaczenia tylko potrzebuję wiedzieć, co się z tą kobietą stało.
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Nie mam zielonego pojęcia, spisałaś dobrze? Z jakiego to w ogóle tekstu jest?
aneczka__
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: śr 18 lip 2007, 18:44

Post autor: aneczka__ »

No właśnie i w tym jest problem bo to nie jest łacina klasyczna tylko z XVII wieku. To sią zapiski z ksiąg sądowych ze spraw kryminalnych. I niestety to jest dobrze spisane :( Tak mi przyszło do głowy, że np. victricorum może być od victrix, -tricis tylko, że w złej deklinacji odmienione. Tylko z drugą częścią zdania to się za bardzo kupy nie trzyma.
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Ok, w takim razie ja przyznaję się, że nie wiem, jak to przełożyć. Może jakiś neolatynista się tym zajmie.
Awatar użytkownika
ini
Tribunus militum
Posty: 138
Rejestracja: pt 09 cze 2006, 12:39

Post autor: ini »

Wydaje mi się, że w tym tekście nie ma powiedziane, co się stało z kobietą (Freyda). Nie ma również powiedziane, że została ona ocalona. Natomiast jej proces został przekazany w innych aktach - adwokackich. Myślę, że tam trzebaby szukać wyjaśnienia sprawy Freydy.
Si vis amari, ama
ODPOWIEDZ