
1. Wersja nieprzetłumaczona:
[...] wszelkiego powodu nadzieja pod podnóżek Majestatu, jako najpewniejszego zaciszu przytula się Boga. Pogotowiu ja, który jako PUBLICUS MINISTER, W<aszych> M<iłości> Panów będę na ten czas przyjmował i wyrażał poważne narady, słusznie wyrzec mam: TU MIHI TANTI OPERIS DUX MAGNE DEUS, CAPUT HOC, MANUMQ; DIRIGE, UT SALUTARIA VIDEAM, DIJUDICEM, PROMAM bez utęsknięcia w fatydze, bez fatygi w pracowitości, bez ulegającej pracy w wygodnym W<aszym> M<iłościom> Panom usłużeniu. Wiem, że to miejsce na ten czas moje TOT CIRCUM FADÊRE CURAE, jako wielu na tych w koło miejscach W<aszych> M<iłości> W<ielmożnych> Panów zasiadających liczyć będzie ta Jzba Posłów; bo jako matka natura taka na świat niezliczoność wyprowadziwszy ludzi, każdemu w podobności człowieka, insze jednak coraz niepodobnych do siebie twarzy rozdała LINEAMENTA, tak pogotowiu, lubo IN UNO CORPORE większa jeszcze tam gdzieś INTRA NOS mamy SENSUUM różnicę; lubo wyraźniej rzekę: jako wielu sejmików W<aszych> M<iłości> Panów FIDEI ET CURAE powierzone macie artykuły, tak wiele różnic, zapędów (a więcej jeszcze rzec mogę) znajdzie się STUDIA, QUANTAE MOLIS tedy od jednego dyrektora głowy TOT CAPITUM SENTENTIAS ET JUDICIA COAEQUARI, kiedyby nie ta (którym na pomoc wezwał z góry) wszystkowładna kierowała, wspierała mię ręka [...]
2. Moja nieśmiała i nieudolna próba tłumaczenia (w gwiazdkach słowa, do których nie dotarłam. Tzn. dotarłam do capitum 'sieczka dla bydła' ale jakoś nie pasuje do stylu

[...] wszelkiego powodu nadzieja pod podnóżek Majestatu, jako najpewniejszego zaciszu przytula się Boga. Pogotowiu ja, który jako sŁUGA PUBLICZNY, W<aszych> M<iłości> Panów będę na ten czas przyjmował i wyrażał poważne narady, słusznie wyrzec mam: TY MNIE *TANTI* DZIEŁA KSIĘCIA/WODZA WIELKIEGO BOGA, GŁOWę TUTAJ, POD RĘKĘ; KIERUJ [??????], WIDZĘ, ŻE SPRZYJASZ, ROZSTRZYGAM, *PROMAM* bez utęsknięcia w fatydze, bez fatygi w pracowitości, bez ulegającej pracy w wygodnym W<aszym> M<iłościom> Panom usłużeniu. Wiem, że to miejsce na ten czas moje TYLE WOKOŁO *FADERE* NIEPOKOJU, jako wielu na tych w koło miejscach W<aszych> M<iłości> W<ielmożnych> Panów zasiadających liczyć będzie ta Jzba Posłów; bo jako matka natura taka na świat niezliczoność wyprowadziwszy ludzi, każdemu w podobności człowieka, insze jednak coraz niepodobnych do siebie twarzy rozdała RYSY/KONTURY, tak pogotowiu, lubo W JEDNYM CIELE większą jeszcze tam gdzieś MIĘDZY NAMI mamy DELIKATNĄ różnicę; lubo wyraźniej rzekę: jako wielu sejmików W<aszych> M<iłości> Panów OPIECE I TROSCE powierzone macie artykuły, tak wiele różnic, zapędów (a więcej jeszcze rzec mogę) znajdzie się PASJA, O ILE TŁUM tedy od jednego dyrektora głowy TYLE *CAPITUM* POGLĄD I SĄDY/WYBORY SĄDOWE WYRÓWNAJĄ, kiedyby nie ta (którym na pomoc wezwał z góry) wszystkowładna kierowała, wspierała mię ręka [...]
Zdaję sobie sprawę, że to, co zrobiłam z tym tekstem wcale go nie spaja. Proszę dlatego o pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
Magda