Przyczyny śmierci - tłumaczenie

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ależ to nie są prawidła:p o prawidłach możemy mówić w stylistyce, a to jest JĘZYK:P
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Mucius
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: pt 15 sie 2008, 09:58

Post autor: Mucius »

Wredota jestem...,ale sie znów przypomnę. Bo ciekaw jestem tych pozostałych stron i wyróżnionych na nich zapisów podanych w linkach,proszę zerknijcie.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

no wiesz, my Ci tu pomagamy, a Ty się tak przypominasz ciągle... ja obecnie nie mam zbyt wiele czasu, bo z chęcią bym do tego siadł... ale gdzie tam jest łacina, bo wlazłem na jedną stronę i zobaczyłem polski język nasz:P
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Mucius
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: pt 15 sie 2008, 09:58

Post autor: Mucius »

Przepraszam więc za to moje dopominanie się.

Co do zapisów...strony wrzuciłem całe zgodnie z Waszym życzeniem, a na każdej z nich "lekkim podświetleniem czerwonym" sa zaznaczone fragmenty które nie interesują..:) - zawsze w rubryce "Morbus et qualitas mortis"

To ja już obiecuję, że cierpliwie będę czekał...
Mucius
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: pt 15 sie 2008, 09:58

Post autor: Mucius »

:oops:

Ufam, że przypomnienie się po blisko miesiącu nie będzie potraktowane, jako narzucanie się..:)

Raz wiec jeszcze proszę o przyglądnięcie się moim załączonym fragmentom metryk...:)
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Tyle, ile zdołałem odczytać:
1. "a Syrone(?) occisus" - "Syron" to wprawdzie z greki "czosnek", lecz nie wiem, czy możliwą jest śmierć od czosnku, jeśli oczywiście ów Józef Gancarz nie był wampiem,
2. "Assidui Callui" - jeśli dobrze odczytuję "callui", to byłaby to zapewne nazwa jakiejś choroby skóry, skoro "callum/callus" to "skóra", choć słowo to oznacza w zasadzie "stwardnienie skóry", więc może idzie o jakieś guzy czy inne zmiany chorobowe na skórze, występujące stale - "assidui",
3. "Anglica" - już wcześniej się pojawiła taka choroba,
4: "Dolo/a Callui" - również coś związanego ze skórą, być może jakieś bóle, drugiego wpisu na tej stronie nie jestem w stanie w pełni odczytać: "....incium frigorosi ......"
5. "Insperate" - "niespodziewanie, nagle"
6. Tylko pojedyncze litery, z których nic sensownego nie da się złożyć (być może słowo w drugiej linii to "Roseus").
Marnie się to przedstawia, ale nie jest to prosty styl.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Mucius
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: pt 15 sie 2008, 09:58

Post autor: Mucius »

Flavius Aetius..dziękuje... Proszę tez innych o jakieś sugestie... :)
ODPOWIEDZ