Dokument lokacyjny wsi. Problem z tłumaczeniem.

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
Bugaj
Peregrinus
Posty: 3
Rejestracja: śr 13 lut 2013, 21:30

Dokument lokacyjny wsi. Problem z tłumaczeniem.

Post autor: Bugaj »

Witam
Piszę pracę dyplomową i mam problem z całkowitym zrozumieniem łacińskiego teksu.
A mianowicie: "ex nuta et arbitro meo".
oraz "non tenetur ad nulla onera ad Capitaneatum Neoforensem spectantia et ab aliis scultetis dare solitis".
Dzięki z góry za pomoc. Mam jeszcze gdzieś więcej notatek po łacinie. Jak je znajdę to znowu porroszę o pomoc =)
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Re: Dokument lokacyjny wsi. Problem z tłumaczeniem.

Post autor: Flavius Aetius »

"ex nuta et arbitro meo" - a czy to jest aby na pewno poprawne odczytanie tekstu? Być może winno być /ex nutu et arbitrio meo/ - /z mojego poruczenia i na podstawie mojego osądu/.
"non tenetur ad nulla onera ad Capitaneatum Neoforensem spectantia et ab aliis scultetis dare solitis" - /nie są zobowiązani do żadnych świadczeń/obciążeń względem starostwa Nowego Targu i od innych sołtysów podług zwyczaju/.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Bugaj
Peregrinus
Posty: 3
Rejestracja: śr 13 lut 2013, 21:30

Re: Dokument lokacyjny wsi. Problem z tłumaczeniem.

Post autor: Bugaj »

Dokument ogólnie jest przetłumaczony jednak są pewne akty regulujące np.powinności poddanych itp.
W ogóle czy w połowie XVII wieku na terenach ziemi krakowskiej używano jako oficjalnego języka łacińskiego?
Chyba, że te wyroki były wyższej instancji i zapadały gdzie indziej...
Bugaj
Peregrinus
Posty: 3
Rejestracja: śr 13 lut 2013, 21:30

Re: Dokument lokacyjny wsi. Problem z tłumaczeniem.

Post autor: Bugaj »

Witam. Odświeżam temat.
Znalazłem trochę tekstu. Jeśli chodzi o błędy, które zapewne w najbliższych postach popełnię, przepraszam, korzystam z naprawdę nie czytelnego rękopisu. Z góry dzięki za każdą poprawke i informację. Gwoli wyjasnienia dodam iż ten drugi fragment jest naprawdę w opłakanym stanie. Pozdrawiam.
(...)advocati...Mysleniensis et posenionios legitima...in villa(...)

Ecclesiae...unte datum 1817 tirulo(?) filidlis(?) ecclesiae gandebat(?) veram pralfats datum im parobiulem erecta extritet.
Awatar użytkownika
Gavantius
Tribunus militum
Posty: 151
Rejestracja: pt 11 sty 2008, 18:16

Re: Dokument lokacyjny wsi. Problem z tłumaczeniem.

Post autor: Gavantius »

Bugaj pisze:W ogóle czy w połowie XVII wieku na terenach ziemi krakowskiej używano jako oficjalnego języka łacińskiego?
Zależy w jakich urzędach. Ostatecznie pożegnano się z łaciną urzędową dopiero w czasie zaborów, wyjąwszy instytucje kościelne.
ODPOWIEDZ