Witam!
Bardzo prosiłabym o pomoc w tłumaczeniu!
Nie jestem w żaden sposób związana z łaciną, nigdy się jej nie uczyłam, ale potrzebuję znać tłumaczenie słów XVII-wiecznej arii.
Tekst składa się z 4 wersów, z czego 2 pierwsze są proste i nawiązują bezpośrednio do Ewangelii. Nigdzie nie znalazłam 3 i 4 wersu, prawdopodobnie to poezja sakralna oparta na Panie nie jestem godzien.
Zgodnie z regulaminem zamieszczam też moje tłumaczenie, ale naprawdę nie znam łaciny, więc nie śmiejcie się...
Domine non sum dignus
ut intres meum cor
sed tuus tam benignus omni maiestate
dignus mihi sufficit amor
Panie, nie jestem godzien
abyś wszedł do serca mego,
ale twoja dobroć [jest] pełna majestatu,
wystarczy mi [twoja] miłość.
Czy mogę jeszcze poprosić o napisanie jaka powinna być interpunkcja w tekście łacińskim?
Słowa były napisane bezpośrednio pod nutami, więc ledwo udało mi się rozszyfrować XVII-wiecznego kopistę, który nie uwzględnił interpunkcji, ani ortografii (w oryginale jest Mayestate).
Będę BARDZO BARDZO BARDZO wdzięczna za pomoc!!!!
Tekst arii XVIII-wiecznej
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: Tekst arii XVIII-wiecznej
(...) lecz starczy mi twoja miłość, tak przyjemna* [ i ] godna wszelkiego uwielbienia.enid13 pisze:sed tuus tam benignus omni maiestate
dignus mihi sufficit amor
*benignus w odniesieniu do 'rzeczy' to właśnie 'miły, przyjemny', natomiast zastanawiam się, czy nie byłoby tutaj użyte jako przeniesienie znaczeniowe od znaczenia odnoszącego się do 'ludzi/istot' (czyli 'łaskawy', tutaj jako 'dany z łaski, z życzliwości'). Przy czym żaden słownik nie notuje żadnego użycia - byłaby to fantazja autora tekstu. Co nie jest nieprawdopodobne. Pierwsza część tak, jak napisałaś.
Co do ortografii... hmm... może być problem. Faktycznie ortografia nowołacińska jest skonwencjonalizowana dopiero od dwudziestu lat (a i tak nie wszyscy o tym wiedzą), dlatego co do tekstów wcześniejszych a nie-starożytnych raczej stosuje się taką transkrypcję, jaka jest w oryginale. Ale skoro jej tam nie ma... cóż, mogę tylko powiedzieć, że bez podziału na linijki wyglądałoby to tak:
Domine, non sum dignus, ut intres meum cor, sed tuus tam benignus, omni maiestate dignus mihi sufficit amor.
I nie, jakoś nie wydało mi się to śmieszne.
Lisek
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL
Re: Tekst arii XVIII-wiecznej
Dziękuję bardzo!
Podziwiam wszystkie osoby, które potrafią posługiwać się łaciną. Próbowałam intuicyjnie polepić przetłumaczone, pojedyncze słowa w zrozumiałe zdania, ale nie mogłam poradzić sobie z dwoma ostatnimi wersetami. Dużo czasu zajęło mi rozszyfrowywanie słów, więc cieszę się, że te słowa, które w końcu rozpracowałam tworzą spójną całość i mają sens
Dziękuję jeszcze raz bardzo serdecznie!
Podziwiam wszystkie osoby, które potrafią posługiwać się łaciną. Próbowałam intuicyjnie polepić przetłumaczone, pojedyncze słowa w zrozumiałe zdania, ale nie mogłam poradzić sobie z dwoma ostatnimi wersetami. Dużo czasu zajęło mi rozszyfrowywanie słów, więc cieszę się, że te słowa, które w końcu rozpracowałam tworzą spójną całość i mają sens

Dziękuję jeszcze raz bardzo serdecznie!
Re: Tekst arii XVIII-wiecznej
Zgadza się, nie wszyscyAlopex Lagopus pisze:Faktycznie ortografia nowołacińska jest skonwencjonalizowana dopiero od dwudziestu lat (a i tak nie wszyscy o tym wiedzą)

W Polsce standard edycji źródeł historycznych zakłada modernizację pisowni, z pewnymi nielicznymi wyjątkami. I całe szczęście, bo ortografia łacińskich rękopisów nowożytnych była u nas paskudna (co trzecie słowo wielką literą, chaos przecinkowy itp.)Alopex Lagopus pisze:co do tekstów wcześniejszych a nie-starożytnych raczej stosuje się taką transkrypcję, jaka jest w oryginale.
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: Tekst arii XVIII-wiecznej
A wo, choćby tutajGavantius pisze:Zgadza się, nie wszyscyGdzie znajdę te zasady?

Natomiast co do drugiej części - przyznaję, że miałem na myśli głównie edycje tych dzieł, które ukazały się w swoim czasie drukiem (także reedycji wczesnych druków polskich). A ortografia... no cóż, w tamtych czasach umiejętność pisania potrafiła ustawić człowieka na całe życie, nie ma co się dziwić, że niektórzy chcieli wykazać że "bardziej" potrafią pisać

Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL