Horatius - Exegi monumentum
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
Tak wiem jeszcze tyle to wiem i podstawowe słownictwo w j.niemieckim znam, mówiłam tylko o tym drugim znaczeniuMartinus Petrus Garrulus pisze: tak, cug to jest ciąg w piecu, ale po niemiecku: der Zug to pociąg
To się dopiero zrobił offtop od exegi monumentum do zapożyczeń językowych, widać, że klasyk nie tylko łaciną żyje
Vultus est index animi.
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
Jeśli chodzi o Exegi to ja pisałam pracę roczną na HJP, pt.
Horacego "Exegi monumentum..."- porównanie translacji z XIX i XX wieku, ale tylko pod kątem językowym.
XIX- wieczne tłumaczenie to wersja tajemniczego translatora ukrywającego się pod pseudonimem J.E.M. (wstyd, ale nie dociekałam kim on był ), a XX-wieczne- to przekład Adama Ważyka. Szkoda, że nie znalazłam jakiegoś starszego przekładu, bo wtedy praca byłaby ciekawsza, ale i tak wyszło nie najgorzej. Wtedy właśnie doszłam do wniosku, że niewiele już można z tej pieśni wykrzesać. Ona jest już "zatłumaczona"
Horacego "Exegi monumentum..."- porównanie translacji z XIX i XX wieku, ale tylko pod kątem językowym.
XIX- wieczne tłumaczenie to wersja tajemniczego translatora ukrywającego się pod pseudonimem J.E.M. (wstyd, ale nie dociekałam kim on był ), a XX-wieczne- to przekład Adama Ważyka. Szkoda, że nie znalazłam jakiegoś starszego przekładu, bo wtedy praca byłaby ciekawsza, ale i tak wyszło nie najgorzej. Wtedy właśnie doszłam do wniosku, że niewiele już można z tej pieśni wykrzesać. Ona jest już "zatłumaczona"
Ostatnio zmieniony pn 25 wrz 2006, 12:06 przez Iulia, łącznie zmieniany 1 raz.
Vultus est index animi.
ooo ja na poetykę tworzyłam analizę porównawczą dla ody I,11 - znalazłam chyba 8 tłumaczeń, co się w tych przekładach działo, strach powiedzieć!!!
a co do Exegi monumentum - pewnie dopóki nie pojawi się wersja zadowalająca wszystkich, ciągle ktoś będzie próbował stworzyć lepszą. czyli te próby nigdy się nie skończą
a co do Exegi monumentum - pewnie dopóki nie pojawi się wersja zadowalająca wszystkich, ciągle ktoś będzie próbował stworzyć lepszą. czyli te próby nigdy się nie skończą
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
a idź z tym językiem, co na moje nieszczęście był ojczystym dla zbyt wielu dobrych filologów, którzy zdążyli napisać fundamentalne dla wielu zagadnień książki!
tych niemieckich też pewnie na kilogramy makulatury jest
tych niemieckich też pewnie na kilogramy makulatury jest
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
Hoacego (w lepszym, czy gorszym przekładzie) do makulatury zaliczać? on pisał, że zyć bedzie, że go żarłoczne ulewy nie strawia, ale nie mówił nic o przerobieniu na papier toaletowy i używaniu tegoż w wiadomych celach
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
a czy ja coś takiego powiedziałam albo napisałam?
makulatura miała tutaj oznaczać papier. dużo papieru. bez negatywnych konotacji.
wszak głównym zajęciem studenta jest obcowanie z papierem. i kserokopiarką. a to sprawia, że jego stosunek do papieru robi się nieco poufały, co nie wykłucza, rzecz jasna, objawów czci bałwochwalczej na temat zawartości części tego papieru
a toaletowy toś sobie, Waść, sam sam dośpiewał
makulatura miała tutaj oznaczać papier. dużo papieru. bez negatywnych konotacji.
wszak głównym zajęciem studenta jest obcowanie z papierem. i kserokopiarką. a to sprawia, że jego stosunek do papieru robi się nieco poufały, co nie wykłucza, rzecz jasna, objawów czci bałwochwalczej na temat zawartości części tego papieru
a toaletowy toś sobie, Waść, sam sam dośpiewał
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
- Salustiusz
- Quaestor
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03
O wiele lepiej. Teraz właściwie nie mam uwag, prócz jednej: dlaczego, Salustiuszu, niczego nie publikujesz (mam na myśli publikację poza naszym szacownym forum ?
...Sic habebis gloriam totius mundi; ideo fugiet a te omnis obscuritas.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...
***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...
***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
- Salustiusz
- Quaestor
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
- Salustiusz
- Quaestor
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03