Strona 1 z 1

sprawdzenie tłumaczenia "In schola Pythagorae"

: wt 06 mar 2007, 18:13
autor: magda88
Docendi peritus — ut scripsit Quintilianus — tradito sibi puero ingenium eius imprimis naturamque perspiciet. In parvis Signum ingenii praecipuum est memoria. Pythagorae, ut antiqui scriptores tradunt, in recipiendis instituendisque discipulis talis ratio fuit. Pythagoras adulescentium, qui ad eum venerant, ut discerent, mores naturasque conabatur pernoscere ex oris totiusque corporis habitu. Qui cum exploratus esset et idoneus videretur, in disciplinam statim recipiebatur. Ab eo tempore discipulus certum tempus tacere debebat. Non omnes idem tempus tacuisse scimus. Alii aliud tempus tacuerunt, sed non minus quisque tacuit, quam biennium. Is autem, qui tacebat, quae dicebantur ab aliis, audiebat. Discipulo tacenti neque percontari, si parum intellegeret, neque commentari, quae audivisset, licuit. Ubi discipulus res difficiles didicit: tacere audireque — tum verba facere, quaerere, scribere ei potestas erat.



Doświadczony uczony – jak pisał Kwintylian – przekazywał swój talent chłopcom, przede wszystkim badał świat. W dzieciństwie, szczególnym cechą talentu jest pamięć.
Pitagorasa, jak przekazują antyczni pisarze, tak wielki rozsądek był do mających być przyjętych i mających być wychowywanych uczniów. Pitagoras, młodych ludzi, którzy do niego przybywali aby się uczyć, zwyczajem natury, zamierzał dobrze poznać z wyrazu twarzy całe ciało. Którzy natomiast dociekający byli i zdolność ich byłaby widoczna, w nauce natychmiast byli przyjmowani. Tam uczeń przez pewien czas miał obowiązek milczeć. Wiemy że nie wszyscy ten sam czas milczeli. Różni inny czas milczeli, lecz nie mniej każdy milczał niż dwa lata. Ten zaś, kto milczał słuchał tych, którzy mówili. Uczniowi, który milczał nie wolno było ani pytać, gdyby mało rozumiał, ani komentować gdy byłby słuchał. Kiedy uczeń rzecz trudną nauczył się: milczeć i słuchać – wtedy mówić, pytać, pisać to było silne.

: wt 06 mar 2007, 19:59
autor: Flavius Aetius
Tłumaczenie niezłe, choć jest parę potknięć. A oto poprawny przekład:
"Jak napisał Kwintylian, człowiek doświadoczony w sztuce nauczania najpierw wskaże powierzonemu sobie chłopcu swój charakter i usposobienie. W czasie dzieciństwa pamięć jest szczególnym znakiem charakteru. Jak podają starożytni pisarze, Pitagoras kierował się takim poglądem wobec przybywających doń i mających być wychowywanymi uczniów. Uczniów, którzy przychodzili do niego, aby się uczyć, Pitagoras próbował wybadać z mimiki i ruchów całego ciała. Natychmiast zaś przjmował tego, który został przez niego przejrzany i wydawał się odpowiedni. Od tej pory uczeń winien był milczeć przez pewien czas. Wiemy, że nie wszyscy milczeli przez jednakowy okres czasu. Inni milczeli jakiś czas, lecz każdy nie mniej, niż przez dwa lata. Ten zaś, który milczał, słuchał tego, co mówili pozostali. Milczącemu uczniowi nie wolno było ani pytać, gdyby niewiele rozumiał, ani też rozprawiać o tym, co usłyszał. Kiedy uczeń opanował te trudności: milczenie i słuchanie - wówczas miał możliwość wyrażać opinie, pytać i pisać.
W razie potrzeby dalszych konsultacji podaję nr gg: 2153092

: śr 07 mar 2007, 19:39
autor: magda88
dziękuje za pomoc i cieszę się że nie jest tak źle jak myślalam :) pozdrawiam

Re: sprawdzenie tłumaczenia "In schola Pythagorae"

: śr 03 sie 2011, 18:20
autor: zam
Gdy tłumaczyłem tekst sam, przetłumaczyłem pierwsze zdanie w ten sposób:

"Jak napisał Kwintylian, człowiek doświadczony w sztuce nauczania, kiedy powierzony zostanie mu chłopiec (ablativus absolutus), bada przede wszystkim jego bystrość i naturę."

Sens zdania jest kompletnie inny, niż w tłumaczeniu kilka postów wyżej. Proszę o pomoc i wyjaśnienie, dlaczego zdanie powinno być przetłumaczone tak, a nie inaczej.