...homines spes falleret... czyli problem z tłumaczeniem:(
: pn 12 mar 2007, 10:17
Mam przed sobą krótki tekst Cycerona... utknęłam jednak w pewnym momencie I proszę o pomoc w przetłumaczeniu.
"Tuli graviter et acerbe, iudices, in eum me locum adduci, ut aut eos homines spes falleret, qui opem a me atque auxilium petissent, aut ego, qui me ad defendendos homines ab adulescentia dedissem, tempore atque officio coactus ad accusandum traducerer."
Moje (częściowe) tłumaczenie:
"Znosiłem ciężko i z trudem, o sędziowie, w to miejsce doprowadzony (?), by albo zawiodła nadzieja tych ludzi, którzy prosili mnie o pomoc oraz wsparcie, albo bym ja, który od młodości poświęciłem się bronieniu ludzi............ (?)"
Dalej chodzi zapewne o to, że musiał wystąpić w roli oskarżyciela... Jednak jakoś nie pasują mi formy słówek
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc!
"Tuli graviter et acerbe, iudices, in eum me locum adduci, ut aut eos homines spes falleret, qui opem a me atque auxilium petissent, aut ego, qui me ad defendendos homines ab adulescentia dedissem, tempore atque officio coactus ad accusandum traducerer."
Moje (częściowe) tłumaczenie:
"Znosiłem ciężko i z trudem, o sędziowie, w to miejsce doprowadzony (?), by albo zawiodła nadzieja tych ludzi, którzy prosili mnie o pomoc oraz wsparcie, albo bym ja, który od młodości poświęciłem się bronieniu ludzi............ (?)"
Dalej chodzi zapewne o to, że musiał wystąpić w roli oskarżyciela... Jednak jakoś nie pasują mi formy słówek
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc!