Strona 1 z 1

Pomoc przy kilku zdaniach

: pn 09 kwie 2007, 12:53
autor: Reynevan
A więc tak, napiszę kilka zdań a jak ktoś będzie życzliwy to je poprawi :)

Nautae tempestate iactati in eundem portum, quem relinquerant, confugerunt. Imperator victor tropheum posuit illo loco, quo pridie pugnaverat. Hieronymus, Syracusanorum rex, cuius avus Hiero amicus populi Romani fuerat, ad Carthaginienses defecit. Apud Plinium legimus: "Fuit moris antiqui eos, qui vel singulorum laudes vel urbium scripserant, aut honoribus aut pecunia ornare". Cum oppido appropinquaveris, ex aliquo, qui tibi occurret, viam quaere. Qui erit rumor, si id feceris!

Żeglarze rzucani burzą(?) [rzucani przez burzę] uciekli do tego samego portu, który opuścili. Wódz zwycięzca wzniósł tropajon w tym miejscu, w którym poprzedniego dnia walczył. Hieronim, król Syrakuzan, którego dziadek Hieron przyjacielem ludu rzymskiego był, przeszedł na stronę Kartagińczyków. U Pliniusza czytamy: [i tu się zaczyna mój największy problem, spróbuję jakoś przetłumaczyć, ale mi nie wychodzi za bardzo] "Było wedle dawnego zwyczaju(?) tych, którzy albo czyny (zasługi) pojedynczych albo miast opisali, ozdabiać (zaopatrywać) albo godnościami albo pieniędzmi. Gdy do miasta się zbliżysz, [tu nie mam pojęcia], pytać o drogę [coś tam coś tam - nie potrafię...]. Jaka będzie pogłoska (plotka), jeśli to zrobisz!

Dzięki z góry

Aha i jeszcze jedno: Si Paris ex Graecis uxorem duxerit oris, Excidium Troiae ducet et omne malum.
Jeśli Parys pojmię żonę od Greków, sprowadzi Troi niebezpieczeństwo i wszelkie zło. Nie rozumiem użycia tutaj oris [pochodzi od os?, jesli tak to i tak nie rozumiem :(]

: wt 10 kwie 2007, 09:32
autor: Heliotis
W sumie tłumaczenie jest ładne, zaraz wyjaśnię parę wątpliwości.
Renynevan pisze:Apud Plinium legimus: "Fuit moris antiqui eos, qui vel singulorum laudes vel urbium scripserant, aut honoribus aut pecunia ornare".
Zwrot esse moris (alicuius, np. antiqui - w genetivie) oznacza "być zgodnym ze zwyczajem, być w zwyczaju, wedle zwyczaju". Dalszą część zdania przełożyłabym albo przez z. przydawkowe (mam nadzieję, że to się tak nazywa ;)), albo z użyciem rzeczownika odsłownego:
W starożytnym/dawnym zwyczaju leżało, aby tych, którzy napisali czy to pochwały poszczególnych [ludzi], czy miast, wyróżniać/obdarowywać godnościami lub pieniędzmi.
LUB W dawnym zwyczaju leżało wyróżnianie tych, którzy...etc.
Reynevan pisze:Cum oppido appropinquaveris, ex aliquo, qui tibi occurret, viam quaere.
Quaere to 2 os. sing. imperativu praesentis activi od quaero, -ere, -sivi, -situm. W tym przypadku zamiast zwyczajowego acc. dopełnienie bliższe wyrażone jest przez ex+abl. - quaerere ex aliquo ma znaczenie podobne do polskiego pytać, zapytywać, dowiadywać się u kogoś; wypytać kogoś.
Occurro będzie tu znaczyć pojawić się na drodze, wyjść naprzeciw.

Natomiast co do Parysa, oris to abl. plur. od ora, -ae - brzeg morski; kraj, okolica, strona świata. Ex Graecis oris znaczy zatem "z greckich wybrzeży, z greckiej ziemi, stron".

Powodzenia przy poprawkach, panie de Bielau. ;)