Łacina średniowieczna, kilka zdań
: sob 01 wrz 2007, 20:03
Tłumaczyłam zdania z podręcznika do łaciny średniowiecznej „Disce puer”. Z kilkoma zdaniami miałam problem, dlatego bardzo proszę o pomoc w ich poprawnym przetłumaczeniu i wyjaśnienie pewnych wątpliwości...
1.
Quicunque vult esse salvus, ante omnia opus est ut teneat catholicam fidem, quam nisi quisque integram inviolatamque servaverit, absque dubie in aeternum peribit.
Każdy kto chce być ocalony, przede wszystkim trzeba, aby trwał (powinien trwać) przy wierze katolickiej, jeśli każdy nie będzie jej zachowywał całej i nienaruszonej, bez wątpienia pogrąży się w wieczności (zginie w wieczności).
Stylistycznie nie wygląda najlepiej, ale chciałam żeby było dość dokładnie przetłumaczone...
absque dubie – po absque powinien być abl. ... jedynie wyraz dubie mógłby być ablatiwem. Co prawda dubium nie jest w deklinacji III, ale w łacinie średniowiecznej zdarza się, że końcówki przypadków są zapożyczone z innych deklinacji...
in aeternum... dosłownie by to brzmiało – do wiecznego (nieśmiertelnego) ale czy w tym przypadku nie będzie lepiej przetłumaczyć aeternum rzeczownikowo – jak aeternitas... i z in oznaczającym miejsce a nie kierunek (mimo, że połączone jest z acc)? Albo zupełnie inaczej?
- opus est ut... ciekawe połączenie, tzn. ja się jeszcze z nim nie spotkałam .Samo opust est tłumaczy się jako „trzeba, aby”, ale po nim nie powinno być aci? co to za ut - ut obiectivum?
2.
Eos autem qui dicunt: Erat aliquando quando non erat, et ante quam nasceretur, non erat, et quia ex iis quae non sunt, factus est; anathemizat catholica et apostolica ecclesia.
Tych zaś którzy mówią: „Był kiedyś kiedy nie był i zanim narodził się nie istniał, ponieważ został uczyniony z tych rzeczy które nie istnieją” Kościół katolicki i apostolski przeklina (obkłada klątwą).
W tym zdaniu przede wszystkim brakuje mi logiki, jakiegoś sensu... szczególnie we fragmencie aliquando quando...
3.
Probatur hoc inde, quod cum sub hoc genere, quod est animal, universae quadrupedum, volucrum, vel quorumlibet talium species contineantur, familiarius sibi est unumquodque animal in propria specie, quam in univesali genere.
Uznaje się to stąd, że chociaż pod tym rodzajem, który jest zwierzęciem, (w tym rodzaju, który jest nazywany zwierzęciem) zawierają się wszystkie gatunki czworonożnych, ptaków albo jakiegokolwiek takiego rodzaju, każde (poszczególne) zwierzę bardziej należy do rodziny we własnym gatunku, niż w ogólnym rodzaju.
quorumlibet talium... jak to ładniej ująć? I druga część zdania: familiarius sibi est...
4.
Aggredior, inquam, vos, non, ut nostri saepe faciunt, armis, sed verbis, non vi, sed ratione, non odio, sed amore; amore tamen tali, qualis inter Christicolas et a Christo aversos esse debet.
..., mówię wam, nie bronią, jak my często czynimy, ale słowami, nie siłą, lecz rozumem, nie nienawiścią, lecz miłością; miłością jednak taką, jaka powinna istnieć między wyznawcami Chrystusa i odwróconymi od Chrystusa (wrogami Chrystusa).
Nie wiem, jak zrozumieć aggredior, czy jako „walczę”, „spieram się”, „przekonuję” i dlatego zostawiłam kropeczki. Inquam, vos... chyba jako 'mówię wam' powinno być vobis... ale nie wiem, co zrobić z vos:P
Gdzieś wyczytałam, że forma "nostri" jest używana zamiennie z "nos"...
To wszystko
1.
Quicunque vult esse salvus, ante omnia opus est ut teneat catholicam fidem, quam nisi quisque integram inviolatamque servaverit, absque dubie in aeternum peribit.
Każdy kto chce być ocalony, przede wszystkim trzeba, aby trwał (powinien trwać) przy wierze katolickiej, jeśli każdy nie będzie jej zachowywał całej i nienaruszonej, bez wątpienia pogrąży się w wieczności (zginie w wieczności).
Stylistycznie nie wygląda najlepiej, ale chciałam żeby było dość dokładnie przetłumaczone...
absque dubie – po absque powinien być abl. ... jedynie wyraz dubie mógłby być ablatiwem. Co prawda dubium nie jest w deklinacji III, ale w łacinie średniowiecznej zdarza się, że końcówki przypadków są zapożyczone z innych deklinacji...
in aeternum... dosłownie by to brzmiało – do wiecznego (nieśmiertelnego) ale czy w tym przypadku nie będzie lepiej przetłumaczyć aeternum rzeczownikowo – jak aeternitas... i z in oznaczającym miejsce a nie kierunek (mimo, że połączone jest z acc)? Albo zupełnie inaczej?
- opus est ut... ciekawe połączenie, tzn. ja się jeszcze z nim nie spotkałam .Samo opust est tłumaczy się jako „trzeba, aby”, ale po nim nie powinno być aci? co to za ut - ut obiectivum?
2.
Eos autem qui dicunt: Erat aliquando quando non erat, et ante quam nasceretur, non erat, et quia ex iis quae non sunt, factus est; anathemizat catholica et apostolica ecclesia.
Tych zaś którzy mówią: „Był kiedyś kiedy nie był i zanim narodził się nie istniał, ponieważ został uczyniony z tych rzeczy które nie istnieją” Kościół katolicki i apostolski przeklina (obkłada klątwą).
W tym zdaniu przede wszystkim brakuje mi logiki, jakiegoś sensu... szczególnie we fragmencie aliquando quando...
3.
Probatur hoc inde, quod cum sub hoc genere, quod est animal, universae quadrupedum, volucrum, vel quorumlibet talium species contineantur, familiarius sibi est unumquodque animal in propria specie, quam in univesali genere.
Uznaje się to stąd, że chociaż pod tym rodzajem, który jest zwierzęciem, (w tym rodzaju, który jest nazywany zwierzęciem) zawierają się wszystkie gatunki czworonożnych, ptaków albo jakiegokolwiek takiego rodzaju, każde (poszczególne) zwierzę bardziej należy do rodziny we własnym gatunku, niż w ogólnym rodzaju.
quorumlibet talium... jak to ładniej ująć? I druga część zdania: familiarius sibi est...
4.
Aggredior, inquam, vos, non, ut nostri saepe faciunt, armis, sed verbis, non vi, sed ratione, non odio, sed amore; amore tamen tali, qualis inter Christicolas et a Christo aversos esse debet.
..., mówię wam, nie bronią, jak my często czynimy, ale słowami, nie siłą, lecz rozumem, nie nienawiścią, lecz miłością; miłością jednak taką, jaka powinna istnieć między wyznawcami Chrystusa i odwróconymi od Chrystusa (wrogami Chrystusa).
Nie wiem, jak zrozumieć aggredior, czy jako „walczę”, „spieram się”, „przekonuję” i dlatego zostawiłam kropeczki. Inquam, vos... chyba jako 'mówię wam' powinno być vobis... ale nie wiem, co zrobić z vos:P
Gdzieś wyczytałam, że forma "nostri" jest używana zamiennie z "nos"...
To wszystko