[łac-pol] Invitati ad...

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
Alf

[łac-pol] Invitati ad...

Post autor: Alf »

Mam dwa zdania a nie wiem jak je przetlumaczyc prosze o pomoc:)))))))))
1 Invitati ad cenam diligenter quaerebant, quinam ei convivo essent interfuturi, ne senioriumadventum senorium adventum discubitu praecurrerent.
2 Subulata autem mensa priores eos surgere et abire patiebantur.
trifidus
Civis Romanus
Posty: 50
Rejestracja: ndz 24 lip 2005, 13:35

Post autor: trifidus »

Zaproszeni na ucztę dokładnie wypytywali, któż będzie w tej uczcie brał udział, aby zajęciem miejsc nie wyprzedzić przybycia starszych

Zaś po skończeniu posiłku godzili się, że ci (starsi) wstają i odchodzą
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

A drugie nie raczej:

Po skończonym posiłku, oczekiwali, że starsi pierwsi wstana i odejdą.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
trifidus
Civis Romanus
Posty: 50
Rejestracja: ndz 24 lip 2005, 13:35

Post autor: trifidus »

ja też wolę, jak starzy sobie pójdą i nie zawracają głowy :wink:

ale patior = cierpieć, znosić, dopuszczać, pozwolić; oddać się nierządowi (to chyba raczej nie pasuje) za słownikiem Kumanieckiego.
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

Ja tłumaczyłem bez słownika, więc nie upieram się przy "oczekiwali", może np. cirpliwie znosili, przyjmowali, itp.
Przy czym to twoje godzili się jest poprawne w zasadzie. Tylko tak mi jakoś nie do końca pasuje w polskim. Bo sugeruje, że ich pytano o zdanie, w sensie, jeśli się godzę, to i mogę się nie zgodzić ;)
A raczej sens jest taki, że wtedy wychowanie powodowało, że oni czekali aż starsi nie odejdą pierwsi i dopiero potem sami wstawali, a nie wypadało im pierwszym wstać. Może np. nie czekali a "tolerowali", itp.;)

Pozatym moja uwaga nie do koća dotyczyła nawet tego godzili się, które od biedy może być;) a braku dokładniejszego określenia, ze ci starsi "pierwsi" wstają i odchodzą.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
trifidus
Civis Romanus
Posty: 50
Rejestracja: ndz 24 lip 2005, 13:35

Post autor: trifidus »

fakt nieprzetłumaczenie "priores" jest dość karygodne :wink:
ODPOWIEDZ