"de aeschylo repertore" i "de dramate"

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
sylvvia90
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: czw 28 lut 2008, 18:02

"de aeschylo repertore" i "de dramate"

Post autor: sylvvia90 »

a oto moje dalsze próby tłuaczeń, 2 krótkie teksty;):

de aeschylo repertore
personae pallaeque repertor honestae
aeschylus et modicis instravit pulpita tignis
et docuit magnumque loqui nitique cothurno

moje tłumaczenie:

o Ajschylosie wynalazcy
maski szat wynalazcą szlachetny Ajschylos i stosowny <instavit> rusztowania belki i nauczył dużo mówić podpierał koturnami.

i drugi tekścik:

de dramate
aut agitur res in scaenis aut acta refertur
segnius irritant animos demissa per aurem
quam quae sunt oculis subiecta fidelibus et quae
ipse sibi tradit spectator

i drugie tłumaczenie;

albo jest mówione przedstawienie na scenie albo są opowiadane. wolniej <irritant> umysłu przekazana przez ucho której które są oczom pokazane wiernym i które same się przekazują widzowi.

proszę o sprawdzenie;)
R. K. Miller
Senator
Posty: 309
Rejestracja: śr 18 kwie 2007, 15:34
Lokalizacja: Vereinigte Staaten von Groß-Österreich

Post autor: R. K. Miller »

personae pallaeque repertor honestae
aeschylus et modicis instravit pulpita tignis

Kolejność: Repertor Aeschylus (kogo? czego?) personae pallaeque honestae i (co zrobił) instavit (kogo? co?) pulpita (na kim? czym?) tignis modicis


Ajschylos jest wynalazcą maski i dostojnej szaty,
Podparł także scenę niewielkimi belkami

**Teatrologów proszę o koretkę w zakresie realiów*

Na razie tylko tyle, bo oczy mi sie zamykają.

Uwaga ogólna: w poezji miejsce wyrazów w zdaniu bywa dziwne. Po pewnym czasie dostrzeżesz w tym niejaki urok.

Uwaga 2: "Ajschylos jest wynalazcą"- w łacinie orzeczenie imienne(ktoś jest kimś) stoi w nominatiwie, dlatego lepiej tłumaczyć tak niż "Ajschylos wynalazca".

Uwaga 3- tłumaczę et przez także, co dopuszcza słownik, a brzmi po polsku lepiej niż "i".
Bons fut li siecles al tens ancienor,
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

a nie jest przypadkiem drammate?
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
sylvvia90
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: czw 28 lut 2008, 18:02

Post autor: sylvvia90 »

o kurcze i właśnie przez tą przestawność słówek leże w tłumaczeniach :shock: no skąd Wy wiecie które słówko z jakim połączyć... no po prostu mistrzostwo świata :P :shock:
sylvvia90
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: czw 28 lut 2008, 18:02

Post autor: sylvvia90 »

a nie jest przypadkiem drammate?
t było do mnie? ja gdzieś byka strzeliłam? :?
Tu es corvo rarior albo...
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

Martinus Petrus Garrulus pisze:a nie jest przypadkiem drammate?
czemu by miało być?
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

bo w większości przypadków jest przez "mm" i pierwszy raz się tu spotkałem z taką pisownią przez jedno "m"...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Ja się odmienne od Ciebie, Martine, spotykam częściej z pisownią przez jedno "m" Dlatego nie uważam, by pisownia przez dwa "m" była częstsza.
Ale to pewnie od źródeł zależy :)
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ja nie twierdzę, że któraś wersja jest lepsza:) tylko zdziwiłem się tą pisownią, bo wcześniej takiej nie widziałem...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
sylvvia90
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: czw 28 lut 2008, 18:02

Post autor: sylvvia90 »

no cóż... w tym tekście na pewno jest "de dramate" :wink: i czekam na sprawdzenie dalszej części tekstu :wink:
Tu es corvo rarior albo...
sylvvia90
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: czw 28 lut 2008, 18:02

Post autor: sylvvia90 »

Nooo....... drodzy łacinnicy.:) myślę ze coś z tym moim tekstem jeszcze da sie zrobić;) nie chce sie naprzykrzać ale jest mi on potrzebny na jutro... byłabym wdzięczna za sprawdzenie go do tego czasu czyli jeszcze dziś... :roll:
Tu es corvo rarior albo...
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

"Et docuit magnumque loqui nitique cothurno" - "I pouczył (aktorów), żeby mówili o rzeczach wielkich?, żeby mówili wiele? oraz żeby występowali na koturnach." Nie dość, że jest to skomplikowane zdanie, to jeszcze bzdrurne, bo przecież grecki teatr klasyczny nie znał czegoś takiego jak "koturn" o wysokiej podeszwie, to dopiero hellenistyczny wynalazek wraz z onkosami i innymi dziwactwami, kiedy to forma wzięła górę nad treścią.

"O dramacie"

Albo sztuka jest odgrywana na scenie, albo opowiada się o odegranej. Wolniej pobudzają umysły (sztuki) dostarczone przez ucho niż te, które oglądane są gołym okiem i które widz sam może odnieść do siebie.

Szkoda, że nie korzystasz z interpunkcji, ułatwiłoby to wielce pracę. Zwrot "sunt oculis subiecta fidelibus" przetłumaczyłem używając polskiej frazy "oglądać, widzieć coś gołym okiem", ponieważ w oryginale brzmi ten zwrot: "są przedstawione wiernym, pewnym oczom". Sądzę, że podany przeze mnie polski odpowiednik jest tutaj właściwy. Pozdrawiam.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
sylvvia90
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: czw 28 lut 2008, 18:02

Post autor: sylvvia90 »

na interpunkcje rzeczywiście nie zwróciłam uwagi :oops: ale następnym razem sie poprawie :D chociaż w pierwszym zdaniu to jest tylko jedna kropka na samym końcu:P ale już w drugim są dwie:D w każdym bądź razie już tej gafy nie popełnię:D i jeszcze sie chciałam zapytać co pozwoliło Ci dodać "żeby" i "na" przy słowach "nitique cothurno". czy to za ma coś wspólnego z ACCUSATTIVIS CUM INFINITIVO? :wink:
Tu es corvo rarior albo...
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Po "doceo" idzie a.c.i., po polsku lepiej po prostu brzmi" pouczyć kogoś, żeby..", natomiast spójnik wygląda tak samo jak w zdaniach celowych, stąd zapewne wątpliwości. Czasownik "nitor" po łacinie idzie z abl. i dlatego nie wymagany jest żaden dodatkowy przyimek, inaczej niż w języku polskim, gdzie opierać się, występować na czymś, zawsze z przyimkiem towarzyszącym miejscownikowi, ponieważ na przykład z celownikiem w innym znaczeniu "opierać się czemuś" już nie ma przyimka. Pozdrawiam.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
sylvvia90
Peregrinus
Posty: 19
Rejestracja: czw 28 lut 2008, 18:02

Post autor: sylvvia90 »

ok;) pięknie dziękuje :D
Tu es corvo rarior albo...
ODPOWIEDZ