Augustyn - pilnie proszę o pomoc
: śr 07 maja 2008, 15:14
Bardzo proszę, aby ktoś pomogłby mi w pewnym tekscie, ktory musze przetlumaczyc na zaliczenie, jednak nie studiuje filologii klasycznej. Jak widac ponizej tlumaczenie dosc kiepsko mi wyszlo, niemniej staralam sie jak moglam. Ale niestety nie mam w tym jezyku zupelnie zdolnosci i bardzo ciezko mi to idzie. Tam, gdzie jest wielokropek to znaczy, ze nie udalo mi sie tego slowka znalezc w slowniku, a (?) znaczy ze nie jestem pewna czy dobrze przetlumaczylam dane slowo. Ogolnie wiekszosc pisze bezokolicznikami bo nie znam az tak gramatyki. No niestety łacina jest dla mnie męczarnia i nic na sile nie zrobie. Po prostu jej nie umiem
Dlatego bardzo prosze was o pomoc. Ile moglam, tyle zrobilam. Dodatkowo musze okreslic formy i składnie gramatyczne tego tekstu, czego juz zupelnie nie umiem.
Tekst oryginalny:
Nemo est enim tam inpudenter insulsus qui dicat: Unde scis incommutabiliter sapientam uitam mutabili esse praeferendam?
Nikt nie jest zapewne tak bardzo ... bezduszny, jak mówi: Skąd wie nieodmienny mądry(?) ... zmienny jest. Nie wiem czy te ostatnie słowo pochodzi od praefero?
Id ipsum enim quod interrogat, unde sciam, omnibus ad contemplandum communiter atque incommutabiliter praesto est.
Dlatego sam zapewne który pyta, skąd wiem wszystko gdzie(?) jest oglądający wspólnie a przy tym nieodmienny sprzeciwiajacy sie(?)
Et hoc qui non uidet, ita est quasi caecus in sole, cui nihil prodest ipsis locis oculorum eius tam clarae ac praesentis lucis fulgor infusus.
I ten który nie ..., w ten sposób jest zaślepiony w słońcu, które(?) nie może samo miejsca tych widoków(?) zapewne jasnych i obecnych przemilający blask.
Qui autem uidet et refugit consuetudine umbrarum carnalium inualidam mentis aciem generit.
Który zatem ... i ucieka przyzwyczajenie cień(?) ... ... wspomnienie siłę ducha niesie(?) - to zdanie strasznie mi wyszło.
Prauorum igitur morum quasi contrariis flatibus ab ipsa patria repercutiuntur homines posteriora atque inferiora sectantes quam illud, quod esse melius atque praestantius confitentur.
... więc jagoda morwy(?) jakby przeciwnie dmucha z samej ojczyzny, odpycha ludzi potomnych i zdobywa niższe zasady jak tamte które są dobre i wyższe wyznaczać(?).
Wiem wygląda to okropnie ale inaczej nie umiem

Tekst oryginalny:
Nemo est enim tam inpudenter insulsus qui dicat: Unde scis incommutabiliter sapientam uitam mutabili esse praeferendam?
Nikt nie jest zapewne tak bardzo ... bezduszny, jak mówi: Skąd wie nieodmienny mądry(?) ... zmienny jest. Nie wiem czy te ostatnie słowo pochodzi od praefero?
Id ipsum enim quod interrogat, unde sciam, omnibus ad contemplandum communiter atque incommutabiliter praesto est.
Dlatego sam zapewne który pyta, skąd wiem wszystko gdzie(?) jest oglądający wspólnie a przy tym nieodmienny sprzeciwiajacy sie(?)
Et hoc qui non uidet, ita est quasi caecus in sole, cui nihil prodest ipsis locis oculorum eius tam clarae ac praesentis lucis fulgor infusus.
I ten który nie ..., w ten sposób jest zaślepiony w słońcu, które(?) nie może samo miejsca tych widoków(?) zapewne jasnych i obecnych przemilający blask.
Qui autem uidet et refugit consuetudine umbrarum carnalium inualidam mentis aciem generit.
Który zatem ... i ucieka przyzwyczajenie cień(?) ... ... wspomnienie siłę ducha niesie(?) - to zdanie strasznie mi wyszło.
Prauorum igitur morum quasi contrariis flatibus ab ipsa patria repercutiuntur homines posteriora atque inferiora sectantes quam illud, quod esse melius atque praestantius confitentur.
... więc jagoda morwy(?) jakby przeciwnie dmucha z samej ojczyzny, odpycha ludzi potomnych i zdobywa niższe zasady jak tamte które są dobre i wyższe wyznaczać(?).
Wiem wygląda to okropnie ale inaczej nie umiem
