proszę o sprawdzenie. PILNE
: śr 01 gru 2010, 15:14
1.Constat Diogenem philosophum maluisse vivere pauperem sed liberum.
2.Gratiam principum et regum blanditiis sibi parare noluit.
3.Cum olim Alexander Magnus Corinthum pervenissent et multi viri ibi convenissent ut eum salutarent et honorarent Diogenes unus afuit quamvis Corinthi habitaret.
4. Alexander, cum cognoscere philosophum voluisset, sed frustra eum exspectavisset, tandem ipse ad eum se adduci iussit.
5.Quo tempore Diogenes in area ad mare iacebat et apricabatur.
6.Cum Alexander ad eum accessisset, Diogenes regem conspicatus minime turbatus est.
7. Tum rex quaesivit, num Diogenes quid vellet; cui philosophus respondit: Unum volo: recede paululum, noli mihi lucem solis rapere.
8.Tum Alexander exclamavisse dicitur: Nisi Alexander essem, Diogenes esse vellem.
1.Wiadomo, że filozof Diogenes wolał żyć biedny, ale wolny.
2.Nie chciał zjednywać sobie pochlebstwami wdzięczności ludzi wybitnych i królów.
3.Kiedy przed laty Aleksander Wielki przybył do Koryntu i zeszło się tam wielu ludzi, aby go pozdrowić i uczcić, tylko jeden Diogenes był nieobecny, chociaż mieszkał w Koryncie.
4.Aleksander chcąc poznać filozofa nadaremnie go oczekiwał, wreszcie sam osobiście do niego na polecenie przyszedł.
5.W tym czasie Diogenes leżał na polu/plaży nad morzem i grzał się na słońcu.
6.Kiedy Aleksander do niego przyszedł, Diogenes ujrzawszy króla nie wystraszył się wcale.
7.Wtedy król zapytał, czy Diogenes czegoś by chciał, czy czegoś by pragnął, czegoś sobie życzył. 8.Filozof odpowiedział mu: Jedno chcę: Cofnij się troszkę, nie zabieraj mi blasku słońca porywać. 9.Mówi się, że Aleksander wykrzyknął wówczas: gdybym nie był Aleksandrem, chciałbym być Diogenesem.
Z góry dziękuję za pomoc;)
2.Gratiam principum et regum blanditiis sibi parare noluit.
3.Cum olim Alexander Magnus Corinthum pervenissent et multi viri ibi convenissent ut eum salutarent et honorarent Diogenes unus afuit quamvis Corinthi habitaret.
4. Alexander, cum cognoscere philosophum voluisset, sed frustra eum exspectavisset, tandem ipse ad eum se adduci iussit.
5.Quo tempore Diogenes in area ad mare iacebat et apricabatur.
6.Cum Alexander ad eum accessisset, Diogenes regem conspicatus minime turbatus est.
7. Tum rex quaesivit, num Diogenes quid vellet; cui philosophus respondit: Unum volo: recede paululum, noli mihi lucem solis rapere.
8.Tum Alexander exclamavisse dicitur: Nisi Alexander essem, Diogenes esse vellem.
1.Wiadomo, że filozof Diogenes wolał żyć biedny, ale wolny.
2.Nie chciał zjednywać sobie pochlebstwami wdzięczności ludzi wybitnych i królów.
3.Kiedy przed laty Aleksander Wielki przybył do Koryntu i zeszło się tam wielu ludzi, aby go pozdrowić i uczcić, tylko jeden Diogenes był nieobecny, chociaż mieszkał w Koryncie.
4.Aleksander chcąc poznać filozofa nadaremnie go oczekiwał, wreszcie sam osobiście do niego na polecenie przyszedł.
5.W tym czasie Diogenes leżał na polu/plaży nad morzem i grzał się na słońcu.
6.Kiedy Aleksander do niego przyszedł, Diogenes ujrzawszy króla nie wystraszył się wcale.
7.Wtedy król zapytał, czy Diogenes czegoś by chciał, czy czegoś by pragnął, czegoś sobie życzył. 8.Filozof odpowiedział mu: Jedno chcę: Cofnij się troszkę, nie zabieraj mi blasku słońca porywać. 9.Mówi się, że Aleksander wykrzyknął wówczas: gdybym nie był Aleksandrem, chciałbym być Diogenesem.
Z góry dziękuję za pomoc;)