Strona 1 z 2

Prośba o sprawdzenie dwóch zdań

: ndz 04 cze 2006, 19:19
autor: Kamil
Czesć. Oto owe 2 zdania:
Mihi nulla fortitudo est, sed omnes timeo. Propterea nomen meum vulgo dicitur ut homo homini simillimus significetur. Te 2 zdania są "wyjęte" ze zdania, więc nie tworzą raczej spójnej całości. Napiszę lepiej jak przetłumaczyłem te zdania:
Żadne jet moje męstwo, lecz tylko banie się. Zwłaszcza, że moje pospolite imię wymawia się podobnie jak nazywa się człowieka.
Niestety, nie jestem najlepszy z łaciny, ale przetłumaczyłem te zdania jak najlepiej umiałem. Teraz prosiłbym o korektę specjalistów.

Z góry za wszystko dziękuję. Pozdrawiam :wink:

: ndz 04 cze 2006, 20:15
autor: Joasia
Specjalistką nie jestem, nawet o takich aspiracjach na obecnym poziomie wiedzy nie myślę 8), mimo to spróbuję podjąć się pierwszego zdania, może coś takiego: Niczym jest moje męstwo, jak tylko strachem przed wszystkim.

: ndz 04 cze 2006, 22:07
autor: Martinus Petrus Garrulus
aj, oj, uj... Joasiu...

pozwól, że wyjaśnię... tłumaczenie tego zdania wg.Kamila jest nielco lepsze pod tym względem, że on rozpoznał składnię dativus possesasoris... (poza tym czytajcie wszystkie pozycje w słowiku, a nie tylko pierwszy wariant...)

czyli rzeczywiście powinno być tak:

Nie mam odwagi, lecz boję się wszystkiego.

Przeto moje imię wymawia się tak często, że jest wskazywane tak jak człowiek bardzo podobny do (innego) człowieka. (takie dosłownie tłumaczenie... bo to chyba zdanie skutkowe... nie przychodzi mi w tej chwili żaden lepszy wariant przekładu... ale w każdym razie to zdanie ma taki sens...) :wink:

: pn 05 cze 2006, 13:12
autor: Joasia
Martinus Petrus Garrulus pisze:aj, oj, uj... Joasiu... Pięknie zapowiada się mój egzamin... ;)
pozwól, że wyjaśnię...
Tak, jeśli można prosić o kilka słów w tym miejscu na temat w/w składni. Niech będzie pod ręką.

Dzięki

: pn 05 cze 2006, 19:36
autor: Gość
Dzięki serdeczne za udzielenie pomocy. Pozdro. :lol:

: pn 05 cze 2006, 19:41
autor: aureus
Martinus Petrus Garrulus pisze: Przeto moje imię wymawia się tak często, że jest wskazywane tak jak człowiek bardzo podobny do (innego) człowieka.
Dla mnie to powinno brzmieć raczej tak:

Dlatego moje imię nadawane (dicere alicui nomen) jest (tak) powszechnie, że określa się/naznacza się człowieka bardzo podobnego do (innego) człowieka.

Szkoda że nie ma kontekstu - chociaż wcześniejszego i późniejszego zdania.

pozdrawiam :D

: pn 05 cze 2006, 19:51
autor: Martinus Petrus Garrulus
wiesz, masz chyba rację Homo Auree :wink:

tu chodzi o to, że owe imię nadaje się tak częsko ludziom (jest bardzo popularne; noszą je liczni), że czasami noszą je dwie do siebie podobne osoby... ja to tak bynajmniej rozumiem :wink:

Przeto moje imię nadawane jest tak często, że jest nim nazywany (określany etc...) człowiek bardzo podobny do innego człowieka.

też myślałem o podobnym do Twego, o Auree, tłumaczeniu, ale jakos ten passiv mi do tego nie pasował...

masz rację, że należałoby tu troszkę "kontekstu" umieścić... :wink: Czy możemy Cię o to prosić Kamilu? tak z czystej ciekawości chcielibyśmy troszkę więcej o tym wiedzieć :wink:

Kontekst do zdania

: wt 06 cze 2006, 20:37
autor: Kamil
Dziękuje jeszcze raz za pomoc. Podaję teraz pełen tekst: Servus ampli
Thebancrum regis sum. Mihi nulla fortitudo est, sed omnes timeo. Me irrisit deus quidam, qui formam meam sibi adhibuit et negavit me esse me! Propterea nomen meum vulgo dicitur ut homo homini simillimus significetur. Plautus me finxit.
Jest to cały tekst. :wink:


Tak nawiasem mówiąc trzeba było zgadnąć o kim mowa jest w tym tekście. Dzięki wam wiem, że chodzi o Sozję sługę Amfitriona. :lol:

Jeszcze raz dziex za wszystko :D

: śr 07 cze 2006, 00:26
autor: Martinus Petrus Garrulus
fajna forma: "dziex", gdzie tego używacie? (to takie regionalne określenie, tak jak zróznicownie pomiędzy nazwami: "strzałka, sygnał, bzyk, głucholec, bączek"???) :wink:

: śr 07 cze 2006, 09:19
autor: innuendo
Dzięx używa przewaga warszawiaków ;) Ale nie wiem, czy kolega z Warszawy.

: śr 07 cze 2006, 22:39
autor: Martinus Petrus Garrulus
ciekawi mnie, jak rodzą się takie słowa i kto je rozpowszechnia... bardzo ciekawa dziedzina nauki takie: rozmnażanie sie wyrazów :lol:

ja np: po olimpiadzie używam sformułowania: "zestaw Forrestus" i coraz więcej ludzi to rozumie :wink: (wzięło sie to stąd, że Forrestus Regis wziął ze sobą do Warszawy na etap centralny wszyskie słowniki jakie miał: Korpanty dwutomowy, Mały Kazio, Mały Józio i mały polsko-łacński) :D czy tak właśnie rodzą się i rozprzestrzeniają nowe słowa???

: śr 07 cze 2006, 23:44
autor: innuendo
Rodzą się w slangu coraz to nowsze słowa :) Dzięx jest już stare i to bardzo.

: śr 07 cze 2006, 23:55
autor: Keraunos
Jasne że stara forma, jak byłem w podstawówce już się takiej czasem uzywało ;)

Dziex

: czw 08 cze 2006, 10:09
autor: Gość
Panowie, dziex to bardzo popularna forma skrótowa od dziekuje uzywana w miare powszechnie wsrod uczniow. Podobnie jak spox, elo,elo, żal.pl, niezła beka, luzik etc. :D Takie słowa powstaja w umysłach uczniów którym albo nie chce wypowiadac sie pełnych wyrazów badź ot tak po prostu dla smiechu :lol:

Elo Elo młodzieżowo ziąąąąą !!!!!

: czw 08 cze 2006, 23:22
autor: Martinus Petrus Garrulus
wiem, że to skrót od "dziękuję", ale ja się jeszcze z tym nie spotkałem na pomorzu :wink: