Cogito ergo eligere ...
Cogito ergo eligere ...
Czy dobrze rozumiem że po polsku to brzmi: Myślę więc wybieram ...?
Re: Cogito ergo eligere ...
Z pewnością miało znaczyć, ale powinno być: Cogito ergo eligo. Na wzór kartezjańskiego Cogito ergo sum.
Na wszelki wypadek sprawdziłem w Google, czy myśl ta została użyta przez kogoś w przytoczonej przez ciebie formie, i znalazłem dosłownie jeden przykład, w tytule rozdziału tej książki. Czyli nie stoi za tym żaden autorytet, przynajmniej jeśli chodzi o łacinę.
Na wszelki wypadek sprawdziłem w Google, czy myśl ta została użyta przez kogoś w przytoczonej przez ciebie formie, i znalazłem dosłownie jeden przykład, w tytule rozdziału tej książki. Czyli nie stoi za tym żaden autorytet, przynajmniej jeśli chodzi o łacinę.
Re: Cogito ergo eligere ...
Takiej sentencji jeszcze nie słyszałam, prawdopodobnie ktoś sobie przerobił Cogito ergo sum Kartezjusza
Ale jeśli już, to nie powinno być eligere lecz eligo ...
Bo w przetłumaczeniu eligere by było myślę więc wybierać, a eligo - wybieram
Pozdrawiam!
Ale jeśli już, to nie powinno być eligere lecz eligo ...
Bo w przetłumaczeniu eligere by było myślę więc wybierać, a eligo - wybieram
Pozdrawiam!