Problemy początkującego

Problemy gramatyczne i ich rozwiązania.
Nikolaj
Peregrinus
Posty: 12
Rejestracja: śr 10 sty 2007, 15:12

Problemy początkującego

Post autor: Nikolaj »

Witam! Sam uczę się łaciny i to sprawia mi sporo problemów. Jednym z nich jest: do jakich form gramatycznych przykładać największą wage. Drugie: czy jest sposób na łatwe zap[amiętanie odmian( więrszyk, czy coś takiego).
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Do jakich form -> najlepiej do wszystkiego
Na początek dobrze opanuj deklinacje i koniugacje.
Co tyczy się wierszyków, to jest ich wiele. Szczególnym bogactwem tego typu wierszy cieszy się " Gramatyka opisowa języka łacińskiego " Jana Wikarjaka
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Nikolaj
Peregrinus
Posty: 12
Rejestracja: śr 10 sty 2007, 15:12

Post autor: Nikolaj »

A, ktore deklinacje najpierw? Wiem, że jest pięć, a w Disce na początku tylko 1 i 2. Czy skupić się na razie na nich,czy od razu wszystkie pięć?
Nikolaj
Peregrinus
Posty: 12
Rejestracja: śr 10 sty 2007, 15:12

Post autor: Nikolaj »

Przepraszam, że kumuluje posta, ale naprawdę chciałbym żeby mi ktos pomógł. Może jeżeli to będzie u szczytu strony to ktoś na spojrzy.
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Na takie pytanie wbrew opinii trudno jest odpowiedzieć. Łaciny bowiem większość z nas uczyła się w szkołach/na studiach. Mnie uczono tak, że wpierw weszła deklinacja I i II oraz czasy praesentis i imperfectum. Potem dochodziły nowe deklinacje i czasy.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

to zależy, jak chcesz się uczyć - najwięcej skupienia potrzebuje III deklinacja, bo jest najbardziej skomplikowana i najwięcej rzeczowników do niej należy, pozostałe są proste.

a co do uczenia się na pamięć - wierszyków na same końcówki raczej nie ma, najlepiej spróbuj wymyśleć sam, a będą działać podwójnie skutecznie :)
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Awatar użytkownika
T. Christophorus Salsus
Civis Romanus
Posty: 96
Rejestracja: śr 17 sty 2007, 17:42
Lokalizacja: Civitas Weiheropolis, Gedanum

Post autor: T. Christophorus Salsus »

No, ja też nie przypominam sobie takich wierszyków na zapamiętanie końcówek przypadków, ale kiedyś bywało tego trochę w starych gramatykach. Mam czasem sentyment do paru...

Ten oto, chyba każdy zna:

Miesiące, wiatry, rzeki, ludy
za mężczyzn uchodziły wprzódy;
drzewa, kraje, wyspy, miasta
miały rodzaj, jak niewiasta.


:) śmieszne są... Albo takie dla zapamiętania wyjątków rodzjowych :evil: III deklinacji:

Feminina są na -os
dwa króciutkie: cos i dos
jeszcze krótsze: os i os
neutrów podzielają los.
:D


Neutrów są końcówki te:
-a, -e, -c, -l, -n i -t,
także -ar i -ur i -us
neutrów Ci wskazują mus!
:D

A co się tyczy wyjątków rodzajowych IV deklinacji:

Żeńskich jest tu pięć na -us
domus, manus, porticus,
tribus oraz mnogie Idus
:D

albo, jeżeli chcemy odmienić rzeczownik "domus":

Tolle -me, -mi, -mu, -mis,
si "domus" declinare vis.
:D
Bene ergo Physiologus dixit de castore.
Nikolaj
Peregrinus
Posty: 12
Rejestracja: śr 10 sty 2007, 15:12

Post autor: Nikolaj »

Bardzo dziękuje za pomoc. Mam jeszcze jedno pytanko. Na co kłaść większy nacisk gramatykę, czy słownictwo. Z góry dziękuje
Awatar użytkownika
Discipula
Civis Latinus
Posty: 40
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 21:05

Post autor: Discipula »

To tez pytanie poczatkujacej :)

1. Mam problem z okresleniem podmiotu i orzeczenia w takim zdaniu:

mihi propositum est consilium eius perficere...
mihi to z pewnoscia dopelnienie, a orzeczenie propositum est? A consilium podmiot? jakos mi sie moj tok myslenia nie podoba :?

2. I jeszcze jedno, czy w lacinie podmiot jest zawsze w nominativie, czy sa wyjatki?

bardzo bede wdzieczna za kaganek oswiaty :)
Awatar użytkownika
Kore
Senator
Posty: 387
Rejestracja: pt 24 mar 2006, 15:44
Lokalizacja: Wiedeń / Szczecin

Post autor: Kore »

mihi propositum est consilium eius perficere

W tym wypadku podmiotem będzie nie consilium, a perficere, które jest w tym zdaniu gerundium (zrobienie, wykonanie)
Propositum est to orzeczenie w stronie biernej (perficere est propositum - zaproponownane zostało wykonanie czegoś tam).
Mihi - dopełnienie, z tym, że dalsze.

Mihi (mi) perficere (wykonanie) consilium (acc - dop. bliższe - kogo, co - propozycji) eius (czyjego consilium - jego) propositum est (zostało zaproponowane, zaproponowano).

W języku łacińskim podmiot jest w nominativie zawsze.

mam nadzieję, że już jest wszystko jasne :) :) :)
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem

/M.Freundorfer
Awatar użytkownika
Discipula
Civis Latinus
Posty: 40
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 21:05

Post autor: Discipula »

Jasne, ze jasne! Ago gratiam! :)
Biberius Vinius Mero
Tribunus militum
Posty: 113
Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41

Re: Problemy początkującego

Post autor: Biberius Vinius Mero »

Nikolaj pisze:Jednym z nich jest: do jakich form gramatycznych przykładać największą wage.
Do czasownika i wszystkich jego pochodnych (gerundiów, participiów). :wink:
BVM
ODPOWIEDZ