Zdania i abl. absolutus

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
Awatar użytkownika
Discipula
Civis Latinus
Posty: 40
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 21:05

Zdania i abl. absolutus

Post autor: Discipula »

Czy mozna prosic o sprawdzenie i korekte mojego tlumaczenia? Bede bardzo wdzieczna.

1. Kiedy spacerowalam po miescie, zobaczylam swoja siostre.
2. Wychodzac z miasta, szlam szczesliwa przez pola.
3. Zdobywszy miasto, podpalil je.
4. Po przeczytaniu ksiazki, odlozyl ja.
5. Poniewaz wczesnie wyruszylam z miasta, dotarlam do portu w poludnie.
6. Wodz zwolawszy swoich zolnierzy, opuscil oboz.
7. Po wyjezdzie mojego przyjaciela bylam nieszczesliwa.

1. Me ambulante in urbe, meam sororem vidi.
2. Relinquente urbe, ambulabam laete per agra.
3. Capta urbe, incendit eam.
4. Libro lecto, abiecit eum.
5. Profecta urbe mane, portum perveni meridie.
6. Imperator, suis exercitibus convocatibus, reliquit castrum.
7. Meo amico egresso, misera eram.
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Re: Zdania i abl. absolutus

Post autor: Celtis »

Discipula pisze: 1. Kiedy spacerowalam po miescie, zobaczylam swoja siostre.
1. Me ambulante in urbe, meam sororem vidi.
tutaj prędzej byłoby "in urbe ambulans meam sororem vidi" - abl.abs. nie używa się, jeżeli miałby mieć taki sam podmiot, jak zdanie główne.
2. Wychodzac z miasta, szlam szczesliwa przez pola.
2. Relinquente urbe, ambulabam laete per agra.
podobny problem, a w tłumaczeniu wyszło tak, jakby miasto opuszczało. zastanawia mnie samo zdanie polskie - czy tam na pewno miało być "wychodząc" a nie "wyszedłszy"?
3. Zdobywszy miasto, podpalil je.
3. Capta urbe, incendit eam.
ładniej by było z innym szykiem - "urbe capta...", ale poza tym ok.
4. Po przeczytaniu ksiazki, odlozyl ja.
4. Libro lecto, abiecit eum.
ok. tylko może "deposuit", bo "abiecit" brzmi, jakby ją wręcz odrzucił :)
5. Poniewaz wczesnie wyruszylam z miasta, dotarlam do portu w poludnie.
5. Profecta urbe mane, portum perveni meridie.
to samo, co z dwoma pierwszymi zdaniami - tutaj raczej trzeba zdanie podrzędne dać.
6. Wodz zwolawszy swoich zolnierzy, opuscil oboz.
6. Imperator, suis exercitibus convocatibus, reliquit castrum.
jeżeli żołnieży, to militibus raczej i convocatis - participia odmieniają się wg. III dekl. opuścił obóz - reliquit castra (obóz to castra,-orum, nie w liczbie pojedynczej)
7. Po wyjezdzie mojego przyjaciela bylam nieszczesliwa.
7. Meo amico egresso, misera eram.
raczej tristis, bo rozumiem, że smutna, a nie w kłopotach? :) i chyba lepiej brzmiałoby z "fui", a nie imperfectum.
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Awatar użytkownika
maurizia de sully
Quaestor
Posty: 236
Rejestracja: wt 31 paź 2006, 18:18
Lokalizacja: lutetia parisiorum

Post autor: maurizia de sully »


6. Wodz zwolawszy swoich zolnierzy, opuscil oboz.
6. Imperator, suis exercitibus convocatibus, reliquit castrum.


jeżeli żołnieży, to militibus raczej i convocatis - participia odmieniają się wg. III dekl. opuścił obóz - reliquit castra (obóz to castra,-orum, nie w liczbie pojedynczej)
Hehe. Chyba byłaś śpiąca już, Elu :D
Discipula napisała "convocatibus", a Ty - słusznie zresztą - poprawiasz na "conovocatis" i tłumaczysz, że participia odmieniają się wg. III deklinacji :D

Musi być "exercitibus / militibus CONOVOCATIS", jak napisała Celtis. A to dlatego, że żołnierze SĄ ZWOŁYWANI, a nie ZWOŁUJĄ.
Dlatego należy dać participium perfecti passivi, które odmienia się wg. deklinacji I i II :)
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

:oops: jedna kreska więcej i jaki wstyd :oops:

dzięki za poprawienie :)
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Awatar użytkownika
Discipula
Civis Latinus
Posty: 40
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 21:05

Post autor: Discipula »

Bardzo dziekuje za szybka odpowiedz!!! Wczorajw nocy nie moglam zasnac, bo ciagle myslalam o tym Abl. Abs. :) wymyslalam kolejne zdania i probowalam tlumaczyc na lacine....

Co do zd. 1, 2 i 5 rzeczywiscie podmiot ten sam, co dotarlo do mnie a z tym sens abl. abs. dopiero po Twoich Celtis uwagach, tym bardziej jestem wdzieczna.

I zdaje sie, ze mam podobny problem jak Banaccio i pewnie bede musiala sie wybrac jeszcze do "gramatyki" z prosba o pomoc. Bo zdanie nr 4 tez pozornie ma ten sam podmiot. Ale czy w takim razie doslowne tlumaczenie byloby:
Gdy ksiazka zostala przeczytana (przez niego), odlozyl ja.
I czy mozna po lacinie napisac tak?
Libro lecto ab me, deposui eum.
podobnie jest ze zd. nr 6. Na pierwszy rzut oka wyglada jak ten sam podmiot, ale z lac tlumaczac wychodzi, ze
Gdy jego zolnierze zostali zwolani, wodz opuscil oboz.
Czy tak? I jak juz pisalam, dlugo w nocy myslalam nad uwagami Celtis i doszlam do wniosku, ze pomijajac zd 1, 2, 5 to czy pozostale tez nie byly kiepskimi przykladami? Ale wydaje mi sie, ze tlumaczac z pol na lac lepiej lapie garmatyke i szybciej wychodza moje braki. A jak tlumacze z lac na pol to nawet jak czegos nie do konca rozumiem to i tak przetlumacze dobrze, bo sie domyse o co chodzi... a cwiczen na takie tlumaczenie z pol na lac nie ma prawie wcale badz ciagle te same zdania w kazdej kolejnej ksiazce... a o kluczu z odpowiedziami nie wspomne. Moze napiszcie jakies fajne cwieczenia i wydajcie? :)
jesli sie rozpisalam i nudze to przepraszam, ale bardzo mnie ciekawi lacina i bardzo mi zalezy, zeby sie jej dobrze nauczyc.
I dlatego na koniec jeszcze jedna prosba. Czy w takim razie zd nr 2 tak przetlumaczone bedzie poprawne?
2. Reliquens urbem ambulabam laete per agra.
i w abl abs: gdy on opuszczal miasto, ja szlam przez pola.
Illo/se reliquente urbe, ambulabam per agra.
Ostatnio zmieniony ndz 28 sty 2007, 21:14 przez Discipula, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Discipula
Civis Latinus
Posty: 40
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 21:05

Post autor: Discipula »

nie zmiescilo sie w okienku wiec cd.

zd 5
Poniewaz wczesnie wyruszylam z miasta, dotarlam do portu w poludnie.
Quod proficiscerer urbe mane, portum perveni meridie. czy to jest poprawnie?

zd. 2 jako czasowe w takiej wersji, czy to jest poprawnie?

Wtedy kiedy on wychodzil z miasta, szlam przez pola.
Eo tempore cum ille relinquebat urbe, ambulabam per agra.

pozdrawiam i dziekuje
D.
Awatar użytkownika
maurizia de sully
Quaestor
Posty: 236
Rejestracja: wt 31 paź 2006, 18:18
Lokalizacja: lutetia parisiorum

Post autor: maurizia de sully »

Ale czy w takim razie doslowne tlumaczenie byloby:
Gdy ksiazka zostala przeczytana (przez niego), odlozyl ja.
I czy mozna po lacinie napisac tak?
Libro lecto ab me, deposui eum.
podobnie jest ze zd. nr 6. Na pierwszy rzut oka wyglada jak ten sam podmiot, ale z lac tlumaczac wychodzi, ze
Gdy jego zolnierze zostali zwolani, wodz opuscil oboz.
Zdania z part.pf.pass. można dosłownie tłumaczyć w ten sposób.
Na przykład: "Gdy praca została wykonana, niewolnik odpoczął": "Opere facto servus requievit".
Dlatego "militis convocatis, dux castra relinquit" jest dobrze.
Natomiast w Twoim przykładzie z książką, problem polega na tym, że niepotrzebnie dajesz "a me".
Libro lecto, deposui eum. - "gdy książka została przeczytana, odłożyłam ją" (każdy się domyśla, że w pierwszym zdaniu to wódz zwołał żołnierzy, a w drugim to ja przeczytałam książkę).
Dlatego tłumacząc tego typu zdania na polski używamy imiesłowu przysłówkowego uprzedniego: "przeczytawszy książkę...", "zwoławszy żołnierzy.." i po polsku również jest jasne, że wykonawcą czynności przeczytania i zwołania jest ta sama osoba, która jest podmiotem zdania (odpowiednio: wódz i ja).
zd 5
Poniewaz wczesnie wyruszylam z miasta, dotarlam do portu w poludnie.
Quod proficiscerer urbe mane, portum perveni meridie. czy to jest poprawnie?

zd. 2 jako czasowe w takiej wersji, czy to jest poprawnie?

Wtedy kiedy on wychodzil z miasta, szlam przez pola.
Eo tempore cum ille relinquebat urbe, ambulabam per agra.
Quod/quoniam/quia PROFECTA SUM (to jest verbum deponens!) AB urbe mane, AD portum perveni meridie.

("eo tempore" nie jest konieczne, choć nie jest błędne) cum ille relinquebat URBEM, ambulabam per AGROS.
Awatar użytkownika
Discipula
Civis Latinus
Posty: 40
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 21:05

Post autor: Discipula »

Bardzo dziekuje! Chyba wreszcie rozumiem abs. absolutus. A przynajmniej znacznie lepiej niz dotychczas. A ze zdaniem przyczynowym dopiero teraz sie dopatrzylam, ze tylko zdania ze spojnikiem cum maja coniunctivus wg con. temporum. Ale moze dzieki temu lepiej to zapamietam. Lacina fajna jest! Taka lamiglowka :) Ago gratias!!!
ODPOWIEDZ