Czy spójka zawsze jest krótka?
- maurizia de sully
- Quaestor
- Posty: 236
- Rejestracja: wt 31 paź 2006, 18:18
- Lokalizacja: lutetia parisiorum
Dyskusja o sonantach i nie tylko:
viewtopic.php?t=1198&postdays=0&postorder=asc&start=0
Jasne, że po odcięciu końcówek zostaje temat relinqu- a nie relinq-. Ale o ile mi wiadomo, w łacinie nie ma pojedynczej labiowelarnej zwartej bezdźwięcznej spółgłoski q. Jest jedynie labiowelarne zwarte bezdźwięczne qu, które jest pojedynczym fonemem. To samo jest zresztą napisane w temacie, do którego podałam link.
viewtopic.php?t=1198&postdays=0&postorder=asc&start=0
Jasne, że po odcięciu końcówek zostaje temat relinqu- a nie relinq-. Ale o ile mi wiadomo, w łacinie nie ma pojedynczej labiowelarnej zwartej bezdźwięcznej spółgłoski q. Jest jedynie labiowelarne zwarte bezdźwięczne qu, które jest pojedynczym fonemem. To samo jest zresztą napisane w temacie, do którego podałam link.
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem
/M.Freundorfer
/M.Freundorfer
- maurizia de sully
- Quaestor
- Posty: 236
- Rejestracja: wt 31 paź 2006, 18:18
- Lokalizacja: lutetia parisiorum