problemy z III deklinacją

Problemy gramatyczne i ich rozwiązania.
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Z tym czytaniem w środkach komunikacji miejskiej to różnie bywa. Ludzie dziwnie reagują widząc kogoś, kto czyta coś w niezrozumiałym dla nich języku. Polecam osobiście na lekturę tramwajową/autobusową Sallustiusa
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

greckie teksty jeszcze lepiej się sprawdzają ;-)

ja tak kiedyś czytałam Liwiusza, ech, piękne to były i dawne czasy... ;-)
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Biberius Vinius Mero
Tribunus militum
Posty: 113
Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41

Post autor: Biberius Vinius Mero »

innuendo pisze:archaizmy :)
To nie są żadne "archaizmy", tak wygląda normalny acc. pl. deklinacji III samogłoskowej i mieszanej w łacinie republikańskiej.
BVM
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Biberius Vinius Mero pisze:
innuendo pisze:archaizmy :)
To nie są żadne "archaizmy", tak wygląda normalny acc. pl. deklinacji III samogłoskowej i mieszanej w łacinie republikańskiej.
To zależy, jak uczy Cię dany wykładowca ;) Wersję z acc pl też słyszałam. Mieliśmy na zajęciach tą kwestię rozwiązać, ale pozostała w próżni.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Biberius Vinius Mero
Tribunus militum
Posty: 113
Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41

Post autor: Biberius Vinius Mero »

Nie ma tu za wiele do rozwiązywania, "-is" jest końcówką starszą, ale nie można jej nazwać archaiczną, bo w epoce klasycznej była w normalnym użyciu. Zasada jest prosta:

1) acc. pl. III dekl. spółgłoskowej: -es (quem uideo? senatores)

2) acc. pl. III dekl. samogłoskowej: -is (quem uideo? senatores omnis)

3) acc. pl. III dekl. mieszanej: -is (ager Romanus diuisus est in partis tris - to Warron)

Za datowanie nie dam sobie niczego uciąć, ale gdzies około połowy I wieku p.n.e. się to zaczęło chwiać, niektórzy zaczęli stosować końcówkę -es w acc.pl. również w grupie samogłoskowej i mieszanej, pewnie pod wpływem nom. pl. (gdzie było -es: partes tres to był nom. pl., partis tris acc. pl.) oraz analogii z grupą spółgłoskową.

W końcu chyba dopiero za Augusta ustalił się nowy paradygmat, ten który mamy do dzisiaj.

Tak czy owak, końcówki acc. pl. -is nie można nazwać archaiczną, to przejście nastąpiło już w okresie klasycznym, a i to bym nie kładł głowę pod topór, czy to zmiana wymowy, czy pisowni...
BVM
ODPOWIEDZ