gerundium i gerundivum
gerundium i gerundivum
Samolewicz posze:
"Jeśli gerundium jest czasownikiem przechodnim i ma przy sobie dopełnienie w akkusativie, często zmienia się na gerundivum."
Nic z tego nie rozumiem, skoro gerundium znaczy np: pisania, pisaniu, pisanie, itp. Natomiast gerundivum: godny (na)pisania, ten, który powien zostać napisany.
Czy ktoś może przystępnie wytłumaczyć jakie są zależnści gerundium i gerundivum, w jaki sposób mogą sie uzupełniać i w jakich warunkach (bo chyba nie zawsze). Jeśli można prosić to z przykładami (bardzo prostymi i troche trudniejszymi) ii z ich tłumaczeniem. Z góry dziękuję
"Jeśli gerundium jest czasownikiem przechodnim i ma przy sobie dopełnienie w akkusativie, często zmienia się na gerundivum."
Nic z tego nie rozumiem, skoro gerundium znaczy np: pisania, pisaniu, pisanie, itp. Natomiast gerundivum: godny (na)pisania, ten, który powien zostać napisany.
Czy ktoś może przystępnie wytłumaczyć jakie są zależnści gerundium i gerundivum, w jaki sposób mogą sie uzupełniać i w jakich warunkach (bo chyba nie zawsze). Jeśli można prosić to z przykładami (bardzo prostymi i troche trudniejszymi) ii z ich tłumaczeniem. Z góry dziękuję
zabili mi żółwia
-
- Tribunus militum
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41
Re: gerundium i gerundivum
Ze "zmienianiem się" pewno chodzi o takie zjawisko, że Rzymianin, jak ma do wyboru użycie konstrukcji z gerundium albo konstrukcji z gerundivum, przeważnie wybiera to drugie. Będą to pewnie głównie konstrukcje opisujące cel.Banaccio pisze:"Jeśli gerundium jest czasownikiem przechodnim i ma przy sobie dopełnienie w akkusativie, często zmienia się na gerundivum."
Nic z tego nie rozumiem, skoro gerundium znaczy np: pisania, pisaniu, pisanie, itp. Natomiast gerundivum: godny (na)pisania, ten, który powien zostać napisany.
W skrócie, gerundium, chociaz jest "rzeczownikiem" (ma rodzaj i odmienia się przez przypadki), w zdaniu zachowuje rekcję i pozostałe cechy czasownika (tj. np. określa się je przysłówkiem, a nie przymiotnikiem). Wobec powyższego, jeśli czasownik, od którego gerundium pochodzi, wymaga acc. jako dopełnienia, tego samego przypadka wymagać będzie też gerundium.
Np.
- uenimus ad audiendum (dla posłuchania; żeby posłuchać)
Jeśli chcesz tu powiedzieć, czego się będzie słuchało, dajesz tak jakby dopełnienie do audire:
- uenimus ad audiendum cantilenam
Otóż takie coś nader chętnie jest wyrażane nie przez gerundium, ale przez gerundivum:
- uenimus ad cantilenam audiendam (jakby: przychodzimy do piosenki, która będzie słuchana; której mamy wysłuchać)
Przy konstrukcjach z zastosowaniem rzeczowników rodzaju męskiego i nijakiego jest czasem trudno zdecydować, czy to jest gerundium, czy gerundivum, np. "ad bellum gerendum" można analizowac jako gerundium "ad gerendum (kogo, co) bellum" albo jako gerundivum "ad bellum (jakie?) gerendum" (kolejność wyrazów nie ma znaczenia).
BVM
nie mam pojęcia co zrobić z tymi dwoma i co to w ogóle jest:Qui omnibus rebus subito perterriti et celeritate adventus nostri et discessu suorum, neque consilii habendi neque
arma capiendi spatio dato perturbantur, copiasne adversus hostem ducere an castra defendere an fuga salutem petere praestaret
consilii habendi
arma capiendi
-
- Tribunus militum
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41
-
- Tribunus militum
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41
To właściwie bardziej nadaje się do działu z tłumaczeniami, ale problem z przetłumaczeniem ma podłoże w gerundivum...
otóż taki fragment z Cezara:
"Quibus rebus cognitis, principes Britanniae, qui post proelium ad ea, quae iusserat C., facienda convenerant,"
Wszystko to oczywiscie abl.sg. f. , tylko czemu tak i jakie to ma mieć znaczenie?
otóż taki fragment z Cezara:
"Quibus rebus cognitis, principes Britanniae, qui post proelium ad ea, quae iusserat C., facienda convenerant,"
Wszystko to oczywiscie abl.sg. f. , tylko czemu tak i jakie to ma mieć znaczenie?
a co byś tam wolał mieć?
tutaj akurat trzeba tę część zdania przetłumaczyć celowo - tak, jak np. "ut ea, quae iusserat C., facerent".
tutaj akurat trzeba tę część zdania przetłumaczyć celowo - tak, jak np. "ut ea, quae iusserat C., facerent".
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]