Będę ogromnie wdzięczna za przetłumaczenie mi tekstu, który umieszczam poniżej. Ułatwiłoby mi to nauczenie się go na pamięć. Bardzo proszę więc o pomoc i z góry dziękuję.
De Galliae partibus, Liber 1
Gallia est omnis divisa in partes tres, quarum unam incolunt Balgae, aliam Aquitani, tertiam qui ipsorum lingua Celtae, nostra Galli appellantur. Hi omnes lingua, institutis, legibus inter se differunt. Gallos ab Aquitanis Garumna flumen, a Belgis Matrona et Sequana dividit. Horum omnium fortissimi sunt Belgae, propterea quod a cultu atque humanitate provinciae longissime absunt, minimeque ad eos mercatores saepe commeant atque ea, quae ad effeminandos animos pertinent, important, proximique sunt Germanis, qui trans Rhenum incolunt, quibuscum continenter bellum gerunt. Qua de causa Helvetii quoque reliquos Gallos virtute praecedunt, quod fere cotidianis proeliis cum Germanis contendunt, cum aut suis finibus eos prohibent aut ipsi in eorum finibus bellum gerunt.
Serdecznie proszę o pomoc!!!
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
Galia jako całość dzieli się na trzy części, z których pierwszą zamieszkują Belgowie, drugą Akwitańczycy, trzecią ci, którzy we własnym języku nazywają siebie Celtami, a w naszym – Gallami. We wszystkich mowach, prawo niepisane różni się między sobą. Gallowie od Akwitańskiej rzeki Garonna, do Belgijskich Marne i Seine są podzieleni. Z nich wszystkich najdzielniejsi są Belgowie, ponieważ najbardziej oddaleni są od wykwintnego sposobu życia i zniewieścienia prowincji, i najrzadziej przybywali do nich kupcy mądrości ….(commeant) atque ea, którzy przyczyniali się do osłabienia charakteru, sprowadzali, najbliżej są Germanie, którzy mieszkają poza Renem, quibuscum ciągle prowadzili wojny. Jakimś sposobem Helweci także resztę Galów przewyższali odwagą, ponieważ prawie codziennie staczali bitwy z Germanami, albo ilekroć suis ich kraj odpierali albo sami w swym kraju prowadzili wojnę.
Oto co udało mi się zdziałać... Niektóre zdania są nieco bez sensu, brakuje mi kilku słówek i czasami pogubiłam się w czasach Pomocy! Nie jest dobra z łaciny, więc tylko na tyle mnie stać
Oto co udało mi się zdziałać... Niektóre zdania są nieco bez sensu, brakuje mi kilku słówek i czasami pogubiłam się w czasach Pomocy! Nie jest dobra z łaciny, więc tylko na tyle mnie stać
hmm ja też muszę się nauczyć tego tekstu na pamięć (ciekawe, czy mamy tego samego nauczyciela łaciny )
jak to tłumaczyliśmy to wyglądało to mniej więcej tak (ja pogrubię to co zmieniłam w twoim)
mam nadzieję, że pomogłam
jak to tłumaczyliśmy to wyglądało to mniej więcej tak (ja pogrubię to co zmieniłam w twoim)
porównaj to ze swoim i zrob jak uważasz za stosowneGalia jako całość dzieli się (jest cała podzielona) na trzy części, z których pierwszą zamieszkują Belgowie, drugą Akwitańczycy/Akwitanowie, trzecią ci, którzy we własnym języku nazywają siebie Celtami (którzy są nazywani w swym języku Celtami), a w naszym – Gallami. Ci wszyscy między sobą różnią się językiem, tradycjami, prawami. Galów od Akwitanów rzeka Garuna, od Belgów Matrona i Sekwana dzieli. Z nich wszystkich najdzielniejsi są Belgowie, z tego powodu od kultury i cywilizacji prowincji są najbardziej oddaleni, najrzadziej do nich kupcy przychodzą i te (towary), które do zniewieścienia dusz się tyczą/przyczyniają najrzadziej przywożą, najbliższi są Germanom, którzy mieszkają poza Renem/po drugiej stronie Renu/przez Ren, z którymi ciągle toczą/prowadzą wojny. Z tego powodu Helweci, którzy pozostałych Galów wyprzedzają męstwem, ponieważ prawie codziennie staczali bitwy z Germanami/bitwami codziennymi z Germanami się ścierają, gdy albo powstrzymują ich w swych granicach, albo sami toczą walki w ich granicach.
mam nadzieję, że pomogłam