Wymowa "ti"

Pomoc w rozwiązywaniu innych zadań (poza tłumaczeniem i gramatyką).
Awatar użytkownika
Rallat
Peregrinus
Posty: 22
Rejestracja: wt 12 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Rybnik / Wrocław

Wymowa "ti"

Post autor: Rallat »

Spotkałem się z dwoma odmiennymi opiniami. Pani Lidia Winniczuk napisała w "Łacinie bez Orbiliusza", że należy wymawiać tak jak się pisze, a popularna wymowa "cj", czy "sj" jest błędną.
Z kolei moja profesor na Akademii ma dokładnie odmienne zdanie.
Większe zaufanie mam do Winniczuk, ale druga wersja wymowy wydaje mi się dużo naturalniejsza.

A więc: "Terentia", czy "Terencja"?
Sex horas dormire sat est. Da septem aegro, nulli concesseris octo!
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Terentia w starożytności, ale średniowieczni wymawiali terencja jednak.
Stąd gratia i gracja
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ooo, każdy naród ma swoją wymowę łaciny, która jest poprawna... każdy latynista ma też swoje zdanie na temat wymowy - jeden woli restitutę, ale mówi, że nie powinno wymawiać się nosowych, inny mówi, ze ae=aj, oe=oj, a inny powie, że ae, to niemieckie a z umlautem etc... konwencji wymowy jest wiele... każda jest na swój sposób poprawna - byle nie mówić roza, tenebroza, laboroza... bo s interwokaliczne w okresie przedklasycznym się zrotacyzowało... a my się uczymy przecież łaciny klasycznej...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
ODPOWIEDZ