Chciałbym poprosić o pomoc mającą polegać na sprawdzeniu mojego tłumaczenia w/w tekstu. Wdzięczność moja nie zazna granic.
Certe nemo vestrum ignorat fabulam de gallo occiso et vilica improba.
- Z pewnością każdy zna historię o niegodziwej gospodyni i dręczonym kogucie.
Vivebat aliquando vidua avida et gallum atque servas habebat.
- Żyła kiedyś żarliwa (?) wdowa, ( i ) która miała koguta i więźniów.
Cotidie mane, cum gallus primo canebat, statim vidua puellas lecto consurgere iubebat, nam eas quam plurimum laborare desiderabat.
- Codziennie rano, kiedy kogut zaśpiewał po raz pierwszy, natychmiast wdowa dziewczynkom kazała wstawać z łóżka, bowiem pragnęła, by te jak najwięcej pracowały.
Itaque puellis fatigatis et somno privatis in mentem venit gallum occidere et ita eo se liberare.
- I tak dziewczynkom zmęczonym i pozbawionym snu przybył dręczyć do umysłów kogut i tak tym siebie uwalniać.
Tamen statim nihil boni inesse et illud factum male sibi vertere vident: vidua horae ignara iam noctu puellas excitabat, dolebat enim eas minus laborare.
- Tutaj się poddałem.
De vidua, servis galloque.
De vidua, servis galloque.
Pozdrawiam
-
- Peregrinus
- Posty: 15
- Rejestracja: pt 28 mar 2008, 23:14
Generalnie sens jest w porządku,
widzę możliwość kilku poprawek:
Certe nemo vestrum ignorat fabulam de gallo occiso et vilica improba.
- Z pewnością każdy z was zna historię o zabitym kogucie i nielojalnej niewolnicy (=dziewcyna służebna---fajnie brzmi, gospodyni od biedy też pasuje)
Vivebat aliquando vidua avida et gallum atque servas habebat.
- Żyła kiedyś chciwa wdowa, która miała koguta i służące.
Cotidie mane, cum gallus primo canebat, statim vidua puellas lecto consurgere iubebat, nam eas quam plurimum laborare desiderabat.
- Codziennie rano, kiedy kogut zaśpiewał po raz pierwszy (=zapiał), natychmiast wdowa dziewczynkom kazała wstawać z łóżka, bowiem pragnęła, by te jak najwięcej pracowały. -=generalnie w porządku
Itaque puellis fatigatis et somno privatis in mentem venit gallum occidere et ita eo se liberare.
- I tak dziewczynkom zmęczonym i pozbawionym snu (mentem venit – zwrot oznaczający postanowić coś, wpaść na jakiś pomysł) przyszedł do głowy pomysł (=postanowiły) żeby zabić koguta i w ten sposób uwolnić się od niego.
widzę możliwość kilku poprawek:
Certe nemo vestrum ignorat fabulam de gallo occiso et vilica improba.
- Z pewnością każdy z was zna historię o zabitym kogucie i nielojalnej niewolnicy (=dziewcyna służebna---fajnie brzmi, gospodyni od biedy też pasuje)
Vivebat aliquando vidua avida et gallum atque servas habebat.
- Żyła kiedyś chciwa wdowa, która miała koguta i służące.
Cotidie mane, cum gallus primo canebat, statim vidua puellas lecto consurgere iubebat, nam eas quam plurimum laborare desiderabat.
- Codziennie rano, kiedy kogut zaśpiewał po raz pierwszy (=zapiał), natychmiast wdowa dziewczynkom kazała wstawać z łóżka, bowiem pragnęła, by te jak najwięcej pracowały. -=generalnie w porządku
Itaque puellis fatigatis et somno privatis in mentem venit gallum occidere et ita eo se liberare.
- I tak dziewczynkom zmęczonym i pozbawionym snu (mentem venit – zwrot oznaczający postanowić coś, wpaść na jakiś pomysł) przyszedł do głowy pomysł (=postanowiły) żeby zabić koguta i w ten sposób uwolnić się od niego.
lingua latina
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
chwileczkę!!
vilica to przede wszystkim "żona zarządcy majątku ziemskiego", co odpowiada polskiemu: GOSPODYNI, żona GOSPODARZA, nie rozumiem skąd to tłumaczenie: "dziewczyna" a tym bardziej "służebna"; przedtem było dobrze - najlepsze jest: niegodziwa gospodyni - bo niby dlaczego miałaby być nielojalna? zdradzała kogoś? knuła za czyimiś plecami? plotkowała?
poza tym: in mentem venit - przychodzi na myśl; niekoniecznie znaczy to od razu: "postanowić" po prostu: "wpaść na koncept", a nie od razu POSTANOWIĆ!!! zjadła pani jeszcze IN podając ten "niby idiom"
wdowa natychmiast nakazywała (bo imperfectum) dziewczynkom wstawać z łóżka, pragnęła bowiem - tak jest moim zdaniem trochę lepiej stylistycznie
vilica to przede wszystkim "żona zarządcy majątku ziemskiego", co odpowiada polskiemu: GOSPODYNI, żona GOSPODARZA, nie rozumiem skąd to tłumaczenie: "dziewczyna" a tym bardziej "służebna"; przedtem było dobrze - najlepsze jest: niegodziwa gospodyni - bo niby dlaczego miałaby być nielojalna? zdradzała kogoś? knuła za czyimiś plecami? plotkowała?
poza tym: in mentem venit - przychodzi na myśl; niekoniecznie znaczy to od razu: "postanowić" po prostu: "wpaść na koncept", a nie od razu POSTANOWIĆ!!! zjadła pani jeszcze IN podając ten "niby idiom"
wdowa natychmiast nakazywała (bo imperfectum) dziewczynkom wstawać z łóżka, pragnęła bowiem - tak jest moim zdaniem trochę lepiej stylistycznie
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!