Piosenka Ery "Ameno"

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
Awatar użytkownika
M.A.L.
Peregrinus
Posty: 8
Rejestracja: śr 20 gru 2006, 18:38
Lokalizacja: Vladislavia
Kontakt:

Post autor: M.A.L. »

^ten wpis był mój problemy z netem^^ :lol:
Natalli
Peregrinus
Posty: 24
Rejestracja: wt 07 sie 2007, 18:57
Lokalizacja: Resovia

Post autor: Natalli »

Nie wydaje mi się, zeby było to esperanto.... - łacina tym bardziej odpada. Może to zwykła gra słów autora - stylizowane na coś, ale w gruncie rzeczy taki język nie istnieje....
czasami boleśnie odczuwa się brak ludożerców
R. K. Miller
Senator
Posty: 309
Rejestracja: śr 18 kwie 2007, 15:34
Lokalizacja: Vereinigte Staaten von Groß-Österreich

Post autor: R. K. Miller »

Co do "ameno", to biorąc pod uwagę jego funkcję w wykonaniu pisoenki, to optowałbym za tym, że jest kalką hebr.-gr.- łac. amen. Choć muszę powiedzieć, że teoria włoska bardzo mi się podoba. Katarzy mieli pewne wpływy we Włoszech. Ciekawostką jest, że "locus amoenus", urocze miejsce, to topos literacki sam w sobie, począwszy od Teokryta czy nawet Homera, przez Wergilego, aż po wczesną nowożytność.
Bons fut li siecles al tens ancienor,
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Awatar użytkownika
Seentia
Peregrinus
Posty: 14
Rejestracja: ndz 27 kwie 2008, 11:03

Post autor: Seentia »

;)
Ostatnio zmieniony sob 10 maja 2008, 10:09 przez Seentia, łącznie zmieniany 2 razy.
Legant prius et postea despiciant.
Awatar użytkownika
Seentia
Peregrinus
Posty: 14
Rejestracja: ndz 27 kwie 2008, 11:03

Re: hmm...

Post autor: Seentia »

Anonymous pisze:tak czytałam sobie Wasze wpisy i pomyślałam o jednym.
Tak jak esperanto-język "łączący" wiele innych języków, tak samo może być i tutaj. Połączenie francuskiego, włoskiego, łaciny, ew. greki. :P
Ależ z połaczenia między innymi języków takich jak francuski, włoski pochodzi łacina :wink: ma ona jeżcze elemęty hiszpaniskiego, rumuniskiego... :)
Legant prius et postea despiciant.
Helwiusz Pertynaks
Tribunus militum
Posty: 177
Rejestracja: wt 16 sty 2007, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Helwiusz Pertynaks »

Nie powiedziałbym, że łacina pochodzi z francuskiego czy włoskiego, bo przecież własnie te języki pochodza z łaciny.
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

I nie tylko słowa we francuskim, włoskim czy hiszpańskim z łaciny się wywodzą :)
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
R. K. Miller
Senator
Posty: 309
Rejestracja: śr 18 kwie 2007, 15:34
Lokalizacja: Vereinigte Staaten von Groß-Österreich

Post autor: R. K. Miller »

Ależ kolezanka żartowała z ta łaciną. To oczywiste, bo nie wymieniła greki, która też współtworzy łacińskie słownictwo :) Romania i Hellada razem stworzyły piekny język.
Bons fut li siecles al tens ancienor,
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Awatar użytkownika
Seentia
Peregrinus
Posty: 14
Rejestracja: ndz 27 kwie 2008, 11:03

Post autor: Seentia »

:wink: 8)
Legant prius et postea despiciant.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

dobre sobie :lol: łacina ma elementy rumuńskiego!!! :lol: pękam ze śmiechu - ludzie, co było wcześniej? to tak, jakby powiedzieć, że dziadek jest podobny do swojego wnuka... przecież to jest śmieszne!! łacina była wcześniej, a dzisiejsze języki, takie jak: włoski, hiszpański, retro-romański, francuski, rumuński etc... WYWODZĄ SIĘ Z ŁACINY, a właściwie są jej dzisiejszą formą, czyli: hiszpański to łacina - tyle, że przekształcona, tak jak np. polski dzisiejszy jest tym samym polskim co język "Bogórodzicy", tylko rozwiniętym i zmienionym - tak jak człowiek dorasta, starzeje się etc, tak samo i języki - łacina cały czas rośnie:)
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
R. K. Miller
Senator
Posty: 309
Rejestracja: śr 18 kwie 2007, 15:34
Lokalizacja: Vereinigte Staaten von Groß-Österreich

Post autor: R. K. Miller »

Łacina przejęła też część słownictwa z katalońskiego, staroaragońskiego i langue d'oc. Poza tym ut supra.
Bons fut li siecles al tens ancienor,
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Awatar użytkownika
Regiomontanus
Quaestor
Posty: 262
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 18:39
Lokalizacja: Consortio Populorum

Post autor: Regiomontanus »

Dziwię się, że nikt nie odgadł pochodzenia tego tekstu. Jest to wiersz rzymskiego poety Futuriusa, z czasów schyłkowego cesarstwa. Futurius odrzucał wszelkie tradycyjne formy gramtyczne, literackie, i jakiekolwiek inne.
Podany wiersz jest nieco znieksztalcony, bo skrybowie nie rozumiejąc tekstu popełniali przy przepisywaniu wiele pomyłek. Podaję poniżej (kursywą) właściwe brzmienie pierwszych dwóch zwrotek.

Dori me
Interimo adapare dori me
Ameno ameno lantire
Lantiremo
Dori me

Duri me
Interimo ad apare duri me
Amento amento lentare
Lenti remo
Duri me


Ameno
Omenare imperavi ameno
Dimere dimere matiro
Matiremo
Ameno

Amento
Omen are imperavi amento
Timere timere me tiro
Matri remo
Amento


Może teraz ktoś ładnie to przetłumaczy?
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ciekawa teza, ale ten wiersz jest dla mnie nadal bulgotem... czy można prosić o jakieś źródło, gdzie można by było o tym przeczytać? o tym poecie, o jego twórczości etc? czyli mielibyśmy do czynienia z takim łacińskim Mironem Białoszewskim?

co mi się z tym skojarzyło:

"Muzo-natchniuzo
tak ci końcówkuję
z niepisaniowości
natreść
mi
ości i uzo"

(UZO - grecka wódka)
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Regiomontanus
Quaestor
Posty: 262
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 18:39
Lokalizacja: Consortio Populorum

Post autor: Regiomontanus »

Martinus Petrus Garrulus pisze:ciekawa teza, ale ten wiersz jest dla mnie nadal bulgotem...
Bluźnisz! Nie poznałeś się na geniuszu wielkiego poety.

Pozwolę sobie przetłumaczyć pierwszą zwrotkę, żeby Ci to udowodnić:

Duri me
Interimo ad apare duri me
Amento amento lentare
Lenti remo
Duri me

Twardzi mnie
Zabijam w stronę możesz być związany, twardzi mnie
Rzemieniowi, rzemieniowi zginać
Powolni wiosłu
Twardzi mnie


Czy to nie piękne? Lepsze od Mirona, moim skromnym zdaniem. Oczywiście można zapytać teraz: co wielki poeta chciał przez to powiedzieć? Ale to już nie temat na wpis na forum - raczej na poważną pracę magisterską, a może nawet doktorską?


P.S. :lol:
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ja pytałem o źródło, bo szukając - jak na razie tylko w internecie, bo nie mam w domu dostępu do większych opracowań historii literatury rzymskiej - znalazłem, że o tym (?) poecie wspomina jedynie (z dostępnych w internecie źródeł) Giovanni Boccaccio (genealogie deorum gentilium... lib. III, cap XXII)

nie mówię, że ten poeta nic nie chciał powiedzieć... nie mówię, że to jest gniot, tylko BULGOT, który bez kontekstu ciężko zrozumieć...

czytając to "próbowałem to zrozumieć" nieco inaczej...

skąd bierzesz: "możesz być związany" i "zabijam w stronę" ???
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
ODPOWIEDZ