Proszę o sprawdzenie i dokonanie ewentualnych poprawek...
-
- Peregrinus
- Posty: 7
- Rejestracja: wt 15 kwie 2008, 09:25
Proszę o sprawdzenie i dokonanie ewentualnych poprawek...
1. Przetłumaczyć na język polski:
Diogenes philosophus aliquando hominem dictum, qui plurima de rebus caelestibus disputeverat interrogavit: "Quando de caelo descendisti?"
Kiedyś, filozof Diogenes, aby nauczyć człowieka, który znał najwięcej natury bogów, zapytał: Kiedy zstąpiłeś z nieba?
Idem sereno die ambulabat per urbem accensam lucernam manu tenes. Urbis incolae rogabant eum: "Cur lucernam accendisti? Sol lucet!" Philosophus autem respondebat se hominem quaerere.
W pogodny dzień, trzymając w ręku zapaloną lampę, przechadzał się po mieście. Mieszkańcy miasto pytali go: Po cóż zapalona latarnia? Słońce świeci! Filozof zaś człowiekowi… (?)
Marcus dixit se in teatrum proficiscentem diem perditu rum esse.
Marek powiedział, że w teatrze …
Lysonider Lacedaemonilis saepe dicebat Lacedaemonem hanestissimum domicilum benectutis esse.
Lysonider Lacedaemonilis często mawiał, że Spartanie…
Diogenes philosophus aliquando hominem dictum, qui plurima de rebus caelestibus disputeverat interrogavit: "Quando de caelo descendisti?"
Kiedyś, filozof Diogenes, aby nauczyć człowieka, który znał najwięcej natury bogów, zapytał: Kiedy zstąpiłeś z nieba?
Idem sereno die ambulabat per urbem accensam lucernam manu tenes. Urbis incolae rogabant eum: "Cur lucernam accendisti? Sol lucet!" Philosophus autem respondebat se hominem quaerere.
W pogodny dzień, trzymając w ręku zapaloną lampę, przechadzał się po mieście. Mieszkańcy miasto pytali go: Po cóż zapalona latarnia? Słońce świeci! Filozof zaś człowiekowi… (?)
Marcus dixit se in teatrum proficiscentem diem perditu rum esse.
Marek powiedział, że w teatrze …
Lysonider Lacedaemonilis saepe dicebat Lacedaemonem hanestissimum domicilum benectutis esse.
Lysonider Lacedaemonilis często mawiał, że Spartanie…
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
chyba: hominem doctum... wtedy byłoby: Filozof Diogenes zapytał kiedyś uczonego człowieka, który najwięcej mówił (dosł: dyskutował, przeprowadzał dyskusji) o rzeczach niebieskich: kiedy zstąpiłeś z nieba?
...pytali: po co zapaliłeś lampę? Filozof zaś odpowiadał, że szuka człowieka. (se - zaimek wskazujący na funkcjonalny podmiot w ACI - że on (który mówi) szuka)
perditurum - Marek powiedział, ze poświęci nadchodzący dzień na pójście do teatru.
honestissimum......senectutis - ...., że Sparta jest najznakomitszą siedzibą starości (to tak dosłownie) - czyli, że w Sparcie najbardziej szanuje się wiek starczy
...pytali: po co zapaliłeś lampę? Filozof zaś odpowiadał, że szuka człowieka. (se - zaimek wskazujący na funkcjonalny podmiot w ACI - że on (który mówi) szuka)
perditurum - Marek powiedział, ze poświęci nadchodzący dzień na pójście do teatru.
honestissimum......senectutis - ...., że Sparta jest najznakomitszą siedzibą starości (to tak dosłownie) - czyli, że w Sparcie najbardziej szanuje się wiek starczy
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Re: Proszę o sprawdzenie i dokonanie ewentualnych poprawek..
Zamiast "plurami" powinno być chyba "plura",gorzkogorzko pisze: Diogenes philosophus aliquando hominem dictum, qui plurami de rebus caelestibus disputeverat interrogavit: "Quando de caelo descendisti?"
Kiedyś, filozof Diogenes, aby nauczyć człowieka, który znał najwięcej natury bogów, zapytał: Kiedy zstąpiłeś z nieba?
zamiast "disputeverat" - "disputaverat".
Jesteś pewien/pewna, że tam ma być "dictum", a nie "doctum"?
Jeśli zamienić te trzy słowa, tak jak to wyżej proponuję, przekład brzmiałby następująco:
Uczonego człowieka, który rozprawiał zbyt wiele o rzeczach niebieskich (niebiańskich), zapytał kiedyś filozof Diogenes: "Kiedy zstąpiłeś z nieba?".
Zamiast "tenes" chyba "tenens"?Idem sereno die ambulabat per urbem accensam lucernam manu tenes. Urbis incolae rogabant eum: "Cur lucernam accendisti? Sol lucet!" Philosophus autem respondebat se hominem quaerere.
W pogodny dzień, trzymając w ręku zapaloną lampę, przechadzał się po mieście. Mieszkańcy miasto pytali go: Po cóż zapalona latarnia? Słońce świeci! Filozof zaś człowiekowi… (?)
Tenże (scil. Diogenes) w pogodny dzień... pytali go: "Dlaczego zapaliłeś lampę? Słońce świeci!" Filozof zaś odpowiadał, że szuka człowieka.
Zwróć uwagę, że "se quaerere" to odpowiednio accusativus i infinitivus konstrukcji a.c.i.
Chyba "perditurum" łącznie?Marcus dixit se in teatrum proficiscentem diem perditu rum esse.
Marek powiedział, że w teatrze …
Marek powiedział, że udając się (se proficiscentem) do teatru (in z acc. oznacza kierunek) zmarnuje (perditurum esse - infinitivus futuri activi czasownika "perdo, perdere") dzień.
Masz tu znowu a.c.i., ale tym razem z czynnością przyszłą względem zdania głównego. Poza tym do "se" dołączono tu imiesłów "proficiscens" (od czasownika "proficiscor, proficisci") w accusatiwie. Niech mnie poprawią specjaliści, ale wydaje mi się, że po łacinie pełni on tu funkcję przymiotnika, po polsku jednak lepiej go przełożyć imiesłowem przysłówkowym "udając się".
Chyba "honestissimum" zamiast "hanestissimum",Lysonider Lacedaemonilis saepe dicebat Lacedaemonem hanestissimum domicilum benectutis esse.
Lysonider Lacedaemonilis często mawiał, że Spartanie…
"domicilium" zamiast "domicilum"?
Nie rozumiem "benectutis", nie chodzi przypadkiem o "senectutis"?
..., że Sparta jest najzacniejszym (bardzo zacnym) domem (miejscem zamieszkania) starości.
Ad Martinum:
Widzę, że prawie równocześnie pisaliśmy. Mógłbyś dokładniej objaśnić zdanie z wizytą w teatrze? Trochę inaczej je rozumiem (patrz wyżej).
Ostatnio zmieniony wt 10 cze 2008, 23:31 przez mjs, łącznie zmieniany 1 raz.
et eunt homines mirari alta montium, et ingentes fluctus maris, et latissimos lapsus fluminum, et Oceani ambitum, et gyros siderum, et relinquunt se ipsos, nec mirantur (S. Augustini Confessiones)
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
-
- Peregrinus
- Posty: 7
- Rejestracja: wt 15 kwie 2008, 09:25
Na poczatku dziekuje Wam bardzo za pomoc. Wszystko, co zostalo napisane, na pewno dokladnie zanalizuje...
Jesli zas chodzi o bledy, to faktycznie, moga sie one pojawic. Zdania byly przepisywane "na szybko" od kolezanki, ktora tez je od kogos przepisywala...
Jednak "plurami" wydaje mi sie byc napisany poprawnie. Kojarzy mi sie, ze ten wyraz tlumaczy sie "najwiecej".
Dziekuje jednak jeszcze raz za dokladne "wylozenie" tego. Nie cierpie laciny, a to na pewno pomoze mi przy zrozumieniu jej...
Pozdrawiam
Jesli zas chodzi o bledy, to faktycznie, moga sie one pojawic. Zdania byly przepisywane "na szybko" od kolezanki, ktora tez je od kogos przepisywala...
Faktycznie, masz racje, powinno byc takze "doctum" zamiast "dictum", pisowania laczna wyrazu "perditurum", itd. Wszystkie pomylki zauwazone przez mjs sa sluszne.Nie rozumiem "benectutis", nie chodzi przypadkiem o "senectutis"?
Jednak "plurami" wydaje mi sie byc napisany poprawnie. Kojarzy mi sie, ze ten wyraz tlumaczy sie "najwiecej".
Dziekuje jednak jeszcze raz za dokladne "wylozenie" tego. Nie cierpie laciny, a to na pewno pomoze mi przy zrozumieniu jej...
Pozdrawiam
Wobec tego chodzi tu pewnie o "plurime", które dosłownie oznacza "najwięcej" (bo to stopień najwyższy - superlativus - od "multum"), ale które można tłumaczyć jako "bardzo wiele".gorzkogorzko pisze: Jednak "plurami" wydaje mi sie byc napisany poprawnie. Kojarzy mi sie, ze ten wyraz tlumaczy sie "najwiecej".
et eunt homines mirari alta montium, et ingentes fluctus maris, et latissimos lapsus fluminum, et Oceani ambitum, et gyros siderum, et relinquunt se ipsos, nec mirantur (S. Augustini Confessiones)
-
- Peregrinus
- Posty: 7
- Rejestracja: wt 15 kwie 2008, 09:25