Prośba o korektę rodzina

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
mar
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: ndz 08 cze 2008, 17:04

Prośba o korektę rodzina

Post autor: mar »

Meus nomen est Marek. Ego sum viginti quattuor. Ego eram prognatus in…. Ego venit ex. EGO bulla parcus in Rzeszow. Meus matris nomen est.. Meus abbas nomen est... Meus matris est magistra quod meus abbas est constructum. EGO have multus amicitia. Ego amo eo.
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

O nie! Abbas nie może być bo to kościelne jest słownictwo.
Ojciec to pater.
Mihi nomen est Marco. Ojoj dalej jakaś tragedia. Daj po polsku to.
Urodziłem się -> natus sum
Wyrzuć te ego bo nieładne. Ego jest dobre na początku dla niewprawnego w łacinie lub zaczynającego swoją przygodę z żywą łaciną. Osoba zawiera się w czasowniku.

A co to jest ego have ? Kalka angielska
Ogółem nie wiem, ile łaciny już miałeś, ale fatalnie jest z przypadkami, czasownikami etc.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

:lol:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

viginti quattuor czego? ;-) ogólnie to Kali pisać po łacinie na razie :).
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
mar
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: ndz 08 cze 2008, 17:04

Post autor: mar »

Wersja Polska, mam okropne dużo na głowie i ciężko mi się jeszcze zabrać za łacinę, a muszę jeszcze oddać pracę na zaliczenie. Jak ktoś mi pomoże będę bardzo wdzięczny. pozdrawiam serdecznie. Z góry dziękuje
Nazywam sie Marek. Mam dwadzieścia cztery lata Pochodzę z Horynca. Jest to bardzo ladna miescowosc. Urodziłem się w Lubaczowie. Moja rodzina składa sie z 5 osob. Mam brata, który nazywa się Tomek i siostrę, która nazywa się Katarzyna. Moi rodzice pracują. Studiuje ekonomie w Rzeszowie, gdzie mieszkam od czterech lat. Byłem tez w Niemczech i Austrii. Mam dużo znajomych. Interesuje się historia. Znam angielski i niemiecki. Uwielbiam podróże.
ODPOWIEDZ