Nauka, podręczniki i czas
-
Leprechaun
- Peregrinus
- Posty: 4
- Rejestracja: czw 11 paź 2007, 22:20
Ja zaczynałam w liceum od Lectio Latina. Duzo uczyłam się sama. I uważałam te książeczki za całkiem fajne, chociaż, kiedy przyszło do prawdziwych klasycznych textów, zaczęły sie schody 
Skok był za duży. Teraz, z tego co wiem, wycofali już Lectio Latina.
A co sądzicie o takich książeczkach, jak IMAGINVM VOCABULARIUM LATINUM, czy innych samouczkach, jak LATIN CAN BE FUN? Z nich też się można uczyć. Ja dopiero zaczynam uczyć się mówić płynnie i nie mam aż takiego doświadczenia, ale one mi się podobają
Skok był za duży. Teraz, z tego co wiem, wycofali już Lectio Latina.A co sądzicie o takich książeczkach, jak IMAGINVM VOCABULARIUM LATINUM, czy innych samouczkach, jak LATIN CAN BE FUN? Z nich też się można uczyć. Ja dopiero zaczynam uczyć się mówić płynnie i nie mam aż takiego doświadczenia, ale one mi się podobają