Ambitny tekst o Polycratesie

Problemy gramatyczne i ich rozwiązania.
joamas
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: śr 26 sty 2011, 20:39

Ambitny tekst o Polycratesie

Post autor: joamas »

Proszę o pomoc w rozbiorze gramatycznym tekstu o Polycratesie. Brzmi on następująco:
Polycrates rex fuit Sami insulae, in mari Aegaeo sitae. Ut se regnumque suum muniret, societatem iunxit sum Amasi, Aegypti rege opulentissimo. Paullatim plurimas insulas, quae circa erant multaque continentis oppida subegit; itaque per omnem Graeciam et Ioniam Felix appellabatuir Quae ubi audivit Amasis, haec fere ad eum scripsit.

Będę wdzięczna za każdą pomoc, bo wiem, że sama sobie nie poradzę. Jeśli mi nikt nie pomoże, cóż ja biedna pocznę? :cry:
Ostatnio zmieniony śr 26 sty 2011, 21:29 przez joamas, łącznie zmieniany 1 raz.
joamas
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: śr 26 sty 2011, 20:39

Re: Ambitny tekst o Polycratesie

Post autor: joamas »

Pierwsze zdanie próbowałam rozłożyć na części pierwsze i wyszło mi to w następujący sposób:
Polycrates - nazwa własna
rex - 3 deklin. Nom. Sing. (rex, regis, m - król)
fuit - 3 os. l.p. Perfectum (sum, es, esse, fui - być)
insulae - 1 deklin. Gen. (insula, insulae, f)
in mori - Dekl. 3, Abl. Sing (mare, maris, n)
Aegaeo - nazwa wlasna
sitae - Adj Gen Sing Dekl. ???, (situs, sita, situm - położony)

Całość przetłumaczyłabym: Polikrates był królem wyspy Sami położonej na Morzu Egejskim.

Pomóżcie, please...
Ostatnio zmieniony śr 26 sty 2011, 23:13 przez joamas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Re: Ambitny tekst o Polycratesie

Post autor: Flavius Aetius »

Imiona się deklinuje, te greckie wg. dekl. III., a więc: Polycrates, is
rex - sg., liczbę również podajemy
fuit - przede wszystkim rozpisanie jest niewłaściwe. Przy czasownikach podajemy osobę, liczbę, tryb, czas, stronę oraz od jakiego pochodzi czasownika (formy podstawowe), w takiej kolejności i używając terminologii łacińskiej. Stąd w tym przypadku: 3 sg. ind. pf. act. od sum, esse, fui. "Być", podobnie jak "móc", nie przypisuje się do koniugacji.
"Sami" nie widzę.
insulae - znowu zabrakło liczby
in mari - no to trochę za mało wyczytałaś, gdyż "in" może łączyć się zarówno z abl., jak i z acc. W pierwszym wypadku oznacza "w", w drugim "do". "Mari" więc jest abl. sg.
Aegaeo - wielka litera każe nam się domyślać, że jest to zapewne nazwa własna. Wiedząc zaś, że "ae" czytamy jak "e", mamy "Egeo, co w połączeniu z "mari", czyli "morzem", daje nam nazwę pewnego akwenu. Końcówka "o" też powinna nam mówić, która to dekl. i przypadek, zwłaszcza że mamy przed tym "in mari".
sitae - situs, a, um powinno być w słowniku, wyglądem przypomina przymiotnik, lecz zdradzę Ci, że tak naprawdę to participium pf. pass.
A gdzie reszta?
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
joamas
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: śr 26 sty 2011, 20:39

Re: Ambitny tekst o Polycratesie

Post autor: joamas »

Dzięki Ci dobry człowieku za odpowiedź:D
Jestem amatorką jeśli chodzi o łacinę i ciągle się jej uczę. A ponieważ jestem samoukiem, to dłużej trwa niż u profesjonalisty. Poprawiłam tymczasem swoją poprzednią wypowiedź i właśnie doczytałam o tym przyimku "in":)

Sami - wyspa i stąd pytanie, w jaki sposób odmieniają się nazwy własne, czy podobnie jak imiona (3 dekl.)
Nie mam pojęcia o participium perfecti passivi... Sądząc z nazwy to pewnie imiesłów. Czy mógłbyś mi podać jakiś bliższe informacje o tym?

Ja popracuję nad kolejnym zdaniem.
joamas
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: śr 26 sty 2011, 20:39

Re: Ambitny tekst o Polycratesie

Post autor: joamas »

joamas pisze:Dzięki Ci dobry człowieku za odpowiedź:D
Jestem amatorką jeśli chodzi o łacinę i ciągle się jej uczę. A ponieważ jestem samoukiem, to dłużej trwa niż u profesjonalisty. Poprawiłam tymczasem swoją poprzednią wypowiedź i właśnie doczytałam o tym przyimku "in":)

Sami - wyspa i stąd pytanie, w jaki sposób odmieniają się nazwy własne, czy podobnie jak imiona (3 dekl.)
Nie mam pojęcia o participium perfecti passivi... Sądząc z nazwy to pewnie imiesłów. Czy mógłbyś mi podać jakiś bliższe informacje o tym?

Ja popracuję nad kolejnym zdaniem.
I wrócę tu jutro, bo jestem bardzo zmęczona;/ dziękuję jeszcze raz i mam nadzieję, że i jutro mi objaśnisz choć odrobinę tajniki języka łacińskiego;)
Pozdrawiam i życzę słodkich snów
Dobranoc :)
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Re: Ambitny tekst o Polycratesie

Post autor: Flavius Aetius »

No cóż, "profesjonalista", jak go nazywasz, też musiał tam kiedyś się tego języka nauczyć, nieprawdaż? Ponieważ jesteś, jak twierdzisz, samoukiem, mogę poradzić niezawodną w tym wypadku pomoc: podręcznik. Aby zaś skutecznie zeń korzystać, należy najpierw odkryć weń rzecz następującą: spis treści. Odnajdziesz tam niechybnie takie tematy, jak: składnia nazw miast, wysp, itp. oraz participium perfecti passivi. Od siebie dodam tylko, że Samus, i wg dekl. II, no i Polikrates nie był oczywiście królem nieistniejącej wyspy Sami, lecz wyspy Samos (patrz: atlas).
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
ODPOWIEDZ