Miałam tą przyjemność uczestniczyć w zajęciach z komedii rzymskiej u prof.Skwary, przekłady są rewelacyjne, tj już wcześniej tu wspomniano. Nie mam teraz egzemlarza w ręcę, ale wydawało mi się, że w spisie postaci w nawiasach są umieszczone oryginalne imiona postaci grających. Widziałam "Miles gloriosus" na scenie- był śmieszny, to zależy od aktorów. Ale najbardziej podobał mi się "Amfitrion"- kupa śmiechu.
Dla zainteresowanych polecam "Historię komedii rzymskiej" E.Skwary, bardzo wartościowe kompendium w tej materii.
Komedie antyczne
-
- Senator
- Posty: 320
- Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 21:50
- Lokalizacja: civitas Posnaniensis
Widziałem "Dziewczynę z Andros" w wykonaniu Teatru Klasyków Sfinga. Śmieszy, a momentami wręcz zachwyca. Zwłaszcza partie śpiewane.
Oremus et pro perfidis Judaeis: ut Deus et Dominus noster auferat velamen de cordibus eorum; ut et ipsi agnoscant Jesum Christum Dominum nostrum.
http://derepublica.blox.pl
http://derepublica.blox.pl
Właśnie wróciłam z przedstawienia, pt. "Pasożyt Formion" Terencjusza, na które Was zapraszałam (ale omyłkowo umieściłam post w temacie o książkach).
Było lepiej niż myślałam, szczególnie zachwyciło mnie przeniesienie akcji komedii w czasy, kiedy panował rock'n'roll (do tej pory było raczej klasycznie). niesamowite gagi, komizm sytuacyjny, który trudno wytłumaczyć, to trzeba zobaczyć. Piosenki rock'n'rollowe, szczególny aplauz wzbudziła piosenka hetery, która kocha pieniądze i prawie że finałowa carmina ze słynnym yes,yes,yes naszego premiera , że wszystko się udało. Kto jeszcze nie był, a będzie w Poznaniu, są jeszcze dwa terminy. Gorąco polecam
A C. Iulius Aquilius był?
Było lepiej niż myślałam, szczególnie zachwyciło mnie przeniesienie akcji komedii w czasy, kiedy panował rock'n'roll (do tej pory było raczej klasycznie). niesamowite gagi, komizm sytuacyjny, który trudno wytłumaczyć, to trzeba zobaczyć. Piosenki rock'n'rollowe, szczególny aplauz wzbudziła piosenka hetery, która kocha pieniądze i prawie że finałowa carmina ze słynnym yes,yes,yes naszego premiera , że wszystko się udało. Kto jeszcze nie był, a będzie w Poznaniu, są jeszcze dwa terminy. Gorąco polecam
A C. Iulius Aquilius był?
Vultus est index animi.
-
- Senator
- Posty: 320
- Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 21:50
- Lokalizacja: civitas Posnaniensis
ja na "pasożyta" wybieram się w terminie czerwcowym, "dziewczyna z andros" była świetnie zrobiona, więc już z góry wiem, że i teraz się nie rozczaruję... żałuję tylko, że tym razem nie zagra moja ulubiona aktorka ze Sfingi (Pauli, jeśli tu czasem zaglądasz, to wiedz, że to o tobie kochana )
De gustibus non disputandum est.