Gerundium na gerundivum i odwrotnie
Gerundium na gerundivum i odwrotnie
Mam problem. Nie wiem jak zamieniać gerundium na gerundivum i odwrotnie. Czytałam Wikarjaka ale tam nic na ten temat nie pisze, w Samolewiczu jest to trochę ciężko wytłumaczone jak dla początkujących. Proszę o pomoc. Obecnie nie dysponuje żadnymi przykładami.
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: Gerundium na gerundivum i odwrotnie
Hmm...
Generalnie rzecz biorąc zamiana gerundium na gerundivum to dość kłopotliwe zagadnienie. Pamiętam, że na naszym roku, kiedy dopiero zaczynaliśmy uczyć się łaciny, przez stosunkowo długi czas to była czarna magia. Sam co prawda nie zgłębiłem do tej pory wszystkich jego tajemnic i wariantów, ale postaram się pomóc na tyle ile mogę (uwaga: będzie trochę naukowego wykładu)
Otóż:
Czym gerundium jest, wszyscy wiemy - tzw. rzeczownik odsłowny (odczasownikowy), który występuje tylko w formach przypadków zależnych (czyli tych poza Nominatywem i Wołaczem), tworzony poprzez dodanie sufiksu -nd-. Z tym jego odsłownym charakterem wiąże się jeszcze jedna ważna dla nas cecha. Może mianowicie przyjmować dopełnienie bliższe i to w tym samym przypadku, którym rządzą formy osobowe czasownika (np. libero patriam -> laetor liberando patriam). I teraz, zależnie od tego z jakim przypadkiem łączy się dany czasownik, zaczynają się problemy, czy będzie on tworzył konstrukcję z Gerundium czy Gerundivum. Zasady podawane przez gramatyki wyglądają tak:
1. Jeśli czasownik łączy się z Akuzatywem - konstrukcja przyjmuje Gerundivum (prawie zawsze - wyjątki za chwilę)
np. patriam amo -> ars patriae amandae
Chyba nie muszę w tym miejscu dodawać, że GDV ma charakter przymiotnika (ściślej biorąc to jest imiesłów), który, jak pamiętamy określa rzeczownik. Zjawisko, które zachodzi w takich przypadkach, jak ten podany wyżej naukowo nazywa się "odwróceniem zależności syntaktycznej", tzn. w formie osobowej (albo Gerundium) rzeczownik był zależny od czasownika (jako dopełnienie), natomiast w przypadku Gerundivum, to GDV jest od rzeczownika zależne. To tak na marginesie.
2. Jeśli czasownik dobiera sobie w dopełnieniu jakiś przyimek - konstrukcja zawsze przyjmuje Gerundivum.
(to przykładu nie mam w tej chwili - ale jeszcze poszukam)
3. Jeśli czasownik łączy się z Genetywem albo Ablatywem - obydwie formy występują zamiennie
np. zdanie, które wypisałem wcześniej (laetor liberando patriam) może przyjąć także kształt laetor patria liberanda
4. Jeśli czasownik łączy się z Datywem - zawsze Gerundium
np. invideo divitibus -> consuetudo invidendi divitibus
5. Jeśli dopełnieniem czasownika jest substantywizowany przymiotnik w rodzaju nijakim albo zaimek w rodzaju nijakim - tylko i wyłącznie konstrukcja przyjmuje Gerundium
np. gdzieś u Horacego się pojawia: quidlibet audendi potestas. Albo gdzie indziej: cupiditas verum videndi.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o te najważniejsze reguły. Nie jest to sprawa prosta, ale z czasem, naprawdę, można się tego nauczyć.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem,
Pozdrowienia,
AL
Generalnie rzecz biorąc zamiana gerundium na gerundivum to dość kłopotliwe zagadnienie. Pamiętam, że na naszym roku, kiedy dopiero zaczynaliśmy uczyć się łaciny, przez stosunkowo długi czas to była czarna magia. Sam co prawda nie zgłębiłem do tej pory wszystkich jego tajemnic i wariantów, ale postaram się pomóc na tyle ile mogę (uwaga: będzie trochę naukowego wykładu)
Otóż:
Czym gerundium jest, wszyscy wiemy - tzw. rzeczownik odsłowny (odczasownikowy), który występuje tylko w formach przypadków zależnych (czyli tych poza Nominatywem i Wołaczem), tworzony poprzez dodanie sufiksu -nd-. Z tym jego odsłownym charakterem wiąże się jeszcze jedna ważna dla nas cecha. Może mianowicie przyjmować dopełnienie bliższe i to w tym samym przypadku, którym rządzą formy osobowe czasownika (np. libero patriam -> laetor liberando patriam). I teraz, zależnie od tego z jakim przypadkiem łączy się dany czasownik, zaczynają się problemy, czy będzie on tworzył konstrukcję z Gerundium czy Gerundivum. Zasady podawane przez gramatyki wyglądają tak:
1. Jeśli czasownik łączy się z Akuzatywem - konstrukcja przyjmuje Gerundivum (prawie zawsze - wyjątki za chwilę)
np. patriam amo -> ars patriae amandae
Chyba nie muszę w tym miejscu dodawać, że GDV ma charakter przymiotnika (ściślej biorąc to jest imiesłów), który, jak pamiętamy określa rzeczownik. Zjawisko, które zachodzi w takich przypadkach, jak ten podany wyżej naukowo nazywa się "odwróceniem zależności syntaktycznej", tzn. w formie osobowej (albo Gerundium) rzeczownik był zależny od czasownika (jako dopełnienie), natomiast w przypadku Gerundivum, to GDV jest od rzeczownika zależne. To tak na marginesie.
2. Jeśli czasownik dobiera sobie w dopełnieniu jakiś przyimek - konstrukcja zawsze przyjmuje Gerundivum.
(to przykładu nie mam w tej chwili - ale jeszcze poszukam)
3. Jeśli czasownik łączy się z Genetywem albo Ablatywem - obydwie formy występują zamiennie
np. zdanie, które wypisałem wcześniej (laetor liberando patriam) może przyjąć także kształt laetor patria liberanda
4. Jeśli czasownik łączy się z Datywem - zawsze Gerundium
np. invideo divitibus -> consuetudo invidendi divitibus
5. Jeśli dopełnieniem czasownika jest substantywizowany przymiotnik w rodzaju nijakim albo zaimek w rodzaju nijakim - tylko i wyłącznie konstrukcja przyjmuje Gerundium
np. gdzieś u Horacego się pojawia: quidlibet audendi potestas. Albo gdzie indziej: cupiditas verum videndi.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o te najważniejsze reguły. Nie jest to sprawa prosta, ale z czasem, naprawdę, można się tego nauczyć.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem,
Pozdrowienia,
AL
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL