Plezia jest moim zdaniem po to, aby zaglądać do niego, gdy ma sie problem z odnalezieniem dobrego tłumaczenia jakiegoś słowa etc... ja przy tłumaczeniu używam małego Korpantego, a jeśli nie ma tam czegoś, lub jest małe pole semantyczne, to zaglądam do dwutomowca... Teubnera uzywam najczęściej do sprawdzania imion własnych występujących w różnych utworach, bo jest tam krótka notka biograficzna danej osoby i anomalia deklinacujne imion greckich
teubner podaje także to, czego nie podają słowniki polskie: archaiczne formy czasowników (z odsyłaczami, u jakiego autora wystepują) i takie typu: maxumus, postumus etc...
rzeczywiście mały Kumaniecki nie ma wielu rzeczy, które są w małym Korpantym, ale i w Korpantym nie ma np: Gallia cisalpina, transalpina etc...
jak dla mnie, to Korpanty jest lepszy

może dlatego, że na nim się uczyłem
