Ksenofont u Bielawskiego, a jakże:) Też zdawałam, bo mam ocenę w indeksie, ale niewiele z tego nie pamiętam - więc nie mogło być tak strasznie.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
za to tabelkę czasowników nieregularnych, a dokładnie zdawanie tegoż po kawałku na dyżurach zapamiętałam dobrze.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
) I końcowy egzamin z ćwiczeń greckich - spędzał nam sen z powiek!..
Łacina - bez większych zmian. Czy Bobrowski robił wam zajęcia z przekleństw łacińskich?:) Ach, Katullus - moja miłość...
Dr Wolanin - cudowny człowiek, gramatykę opisową pamiętam do dziś dzięki jego logicznym wykładom - życzę wszystkim wykładowcom tak rzetelnego przygotowania do pracy i takiej kultury osobistej.
A co np. z dr Śnieżewskim?
Prof. Korpanty kocha przede wszystkim Cycerona - to nie ulega wątliwości:)), a przynajmniej taka konkluzja rodzi się po jego wykładach z epoki cycerońskiej. Ale również historycy posiadają zaszczytne miejsce w jego sercu - jeśli mogę tak powiedzieć..
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Napisałam pracę z Tacyta - "Wybrane cnoty rzymskie w dziełach Publiusza Korneliusza Tacyta".
MISH jest również na UJ??? To się nam uniwersytet rozwinął - za moich czasów MISH był tylko w Stolycy:)