POMOC w tłumaczeniu tatuaż

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
mar-lenka1990
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: sob 08 lis 2014, 13:16

POMOC w tłumaczeniu tatuaż

Post autor: mar-lenka1990 »

Jeśli ktoś wie na 100% i potrafi przetłumaczyć sentencje na łacinę:
Każda chwila należy do mnie.
Bede wdzieczna,bo w translatorach i słownikach jakieś bzdury wychodzą a potrzebuje profesjonalnego tłumaczenia na tatuaż.Z góry dziękuje:)
Awatar użytkownika
A_Kornel
Aedilis plebeius
Posty: 568
Rejestracja: pn 07 mar 2011, 09:18

Re: POMOC w tłumaczeniu tatuaż

Post autor: A_Kornel »

Droga Koleżanko Marleno lat 24 (jak mnieman),

czy byłabyś uprzejma wyjaśnić co konkretnie rozumiesz pod pojęciem "Każda chwila należy do mnie".
Czy ma to coś wspólnego z pojęciem "korzystam z każdej chwili/ okazji jaką daje mi los" ?
Pytam, ponieważ łacina to język konkretny, który unika abstrakcji (a na myśl przeszła mi przez chwilę Epodon XIII Horacego "rapiamus amici occasionem de die"
Rapio igtur quemque occasionem de die" - takżwięc każdą sposobność dnia chwytam
Nie bierz życia zbyt poważnie i tak nie wyjdziesz z niego z życiem. - Kin Hubbard
Don't stop when you're tired, stop when you're done - Johnny Sins
mar-lenka1990
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: sob 08 lis 2014, 13:16

Re: POMOC w tłumaczeniu tatuaż

Post autor: mar-lenka1990 »

Hmmm...Jakby to wytłumaczyc:)
Chodzi mi o takie 2w1 w tym zdaniu.
Po pierwsze właśnie o to,że korzystam z każdej chwili a po drugie,że czas należy do mnie jakby jestem ponad wszystko i w sensie duchowym każda chwila jest moja.Tak jak np. rzecz materialna nalezy do mnie to tutaj chwila(czas) nalezy do mnie.
Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam.Jestem jak Ten na górze:) I zarządzam swoim czasem tak jak chce.Bo nalezy do mnie:)
mar-lenka1990
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: sob 08 lis 2014, 13:16

Re: POMOC w tłumaczeniu tatuaż

Post autor: mar-lenka1990 »

a czy
" omne mamentum mues est"
oznacza to wlasnie o co mi chodzi???
Bo tak przetłumaczone zostało przez osobe która podobno zna łacinę.
Bede wdzieczna bo to jednak na cale zycie a nie chce miec potem jakiejs bzdury napisanej.
Awatar użytkownika
A_Kornel
Aedilis plebeius
Posty: 568
Rejestracja: pn 07 mar 2011, 09:18

Re: POMOC w tłumaczeniu tatuaż

Post autor: A_Kornel »

Chyba już prędzej omnia tempris momenta mea sunt.

Co nie zmienia faktu że ww. tłumaczenie jest Kalką która jest stylistycznie niepoprawna i rzymianin skonfrontowany z takim zdaniem nie miałby pojęcia co autor chciał wyrazić.

Jak wczesniej wspomniałem łacina to język konkretny, zdaża się iż to co w języku polskim jest zwięzłe i oczywiste, wymaga w łacinie skonstrukowania długiego i opisowego zdania.
Przykro mi jeżeli jest Pani zawiedziona.

Pozostaje jedynie poczekać na opinie bardziej doświadczonych łacinników ode mnie którzy przeanalizują Pani informacjiei sformułują własciwe zdanie.
Nie bierz życia zbyt poważnie i tak nie wyjdziesz z niego z życiem. - Kin Hubbard
Don't stop when you're tired, stop when you're done - Johnny Sins
mar-lenka1990
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: sob 08 lis 2014, 13:16

Re: POMOC w tłumaczeniu tatuaż

Post autor: mar-lenka1990 »

Przyznam,że teraz mam problem...za dwa dni mam mieć zrobiony tatuaż a nie mam tłumaczenia:))
Tłumaczenie jakie podałam wyżej miało być profesjalnym tłumaczeniem a okazuje się nie jest...Mam jeszcze jeden pomysł na napis ale nie bardzo umiem to ładnie złożyc w całość. Chciałabym miec coś na cześc siostry która zginęła w wypadku a była moją najlepszą przyjaciółką i bardzo mi jej brakuje.Moze ktos ma jakis pomysł żeby to miało ręce i nogi na łacinę.Z góry dziękuje:) Dodam że max 4 wyrazy moge miec bo to na stopie ma byc mały delikatny tatuaż.
P.S. Kornel liczę na pomoc:))
ODPOWIEDZ