Literatura łacińska
Rzeczywiście! To jest bardzo dobry przekład, podoba mi się (czepiłabym się tylko wersyfikacyjnie w paru miejscach, ale nie będę się czepiać ). Swoją drogą, co jest z tym Egnacjuszem, że on tak ludzi fascynuje... Tłumaczenia robią, w wyborach tekstów go zamieszczają, pół mojej grupy go zdawało na zajęciach... Ot, jeszcze jedna zagadka wszechświata.Salustiusz pisze:Hehe na tej stronie którą podałaś są też moje przekłady np 39 :
...Sic habebis gloriam totius mundi; ideo fugiet a te omnis obscuritas.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...
***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...
***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
- Salustiusz
- Quaestor
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03
Właśnie, właśnie. Jak to jest z cholijambami? Bo ja teraz (Egnacjusz jeszcze tego nie ma) przyjąłem sobie taką zasadę tłumaczenia tej miary, iż używam 12 - zgłoskowca(da się przeczytać w tym rytmie) ze średniówką po 6 sylabie. Wiem, że oryginał nie wymagał stałej ilości sylab, ale uważam, że w polskim brzmiałoby to niezbyt ciekawie. Co sądzisz?
Themistocles, Neocli filius, Atheniensis.
Myślę, że polski wręcz wymaga stałej ilości sylab, o ile nie decydujesz się na zupełną swobodę wersyfikacyjną. 12-zgłoskowiec nie jest złym pomysłem, ale mnie by tu lepiej brzmiały dwie nierówne części wersu rozdzielone cezurą, np. 8+6. Kiedyś się bawiłam w wyszukiwanie polskich odpowiedników dla regularnych cholijambów, jednak zupełnie mi nie wyszło; doszłam wtedy do wniosku, że trzecią od końca sylabę w wersie musiałby stabowić jednozgłoskowy wyraz, potem naturalnie dwuzgłoskowy. Sądzisz, że to ma sens?
Chętnie bym przeczytała twoje przekłady tym 12-zgłoskowcem, mógłbyś je wrzucić na forum? Tylko może w innym temacie, np. w tłumaczeniach, bo coś mi się widzi, że zaraz nas wytną za offtopic
Chętnie bym przeczytała twoje przekłady tym 12-zgłoskowcem, mógłbyś je wrzucić na forum? Tylko może w innym temacie, np. w tłumaczeniach, bo coś mi się widzi, że zaraz nas wytną za offtopic
...Sic habebis gloriam totius mundi; ideo fugiet a te omnis obscuritas.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...
***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...
***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
Na pierwszym roku będziecie mieli historiografię z dr hab. Brodką. Na tych zajęciach dość dokładnie omawia się teksty Sallustiusza; obowiązkowo trzeba przeczytać (po polsku na razie ) Bellum Iughurtinum albo Bellum Catillinae. Jeśli kogoś to kręci to na pewno zajęcia się spodobają. Może będą jeszcze jakieś wykłady w nowym semestrze w ramach kursów do wyboru? Kto wie?Salustiusz pisze:A macie jakieś zajęcia na UJ z tekstami Salustiusza???
Ten utwór omawia się dokładnie na 2 roku u dr Bobrowskiego A jak ktoś lubi Katullusa to polecam jeszcze Carmen XXXVII i Carmen LXIX.Salustiusz pisze:Jeśli mówimy o złośliwcze Katullu, nie należy pominąć "16". O Boże, juz przy pierwszym wersie nie wierzyłem, że on TO napisał, i że istniały wtedy takie słowa
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem
/M.Freundorfer
/M.Freundorfer
Chcecie zobaczyc "takie" słowa to przeczytajcie sobie nowołaciński wiersz
"Alphabetus"
http://albinus.chez-alice.fr/varsovia/index.htm
"Alphabetus"
http://albinus.chez-alice.fr/varsovia/index.htm
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
- Salustiusz
- Quaestor
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03
A tak ogólnie to nie za bardzo lubię cholijamby, włąśnie przez to, że nie wiadomo jak przetłuamczyć. Poza tym ponoć było to metrum ludowe..
Ja z miasta wolę Alkajosa Twój pomysł zapewne jest ciekawy i nowatorski, tylko, że ciężko tak bez przykładu, nie potrafię sobie tego wyobrazić. Jeśli masz coś swojego to też chętnie przeczytam A tak przy okazji - powodzenia w sesji!
Ja z miasta wolę Alkajosa Twój pomysł zapewne jest ciekawy i nowatorski, tylko, że ciężko tak bez przykładu, nie potrafię sobie tego wyobrazić. Jeśli masz coś swojego to też chętnie przeczytam A tak przy okazji - powodzenia w sesji!
Themistocles, Neocli filius, Atheniensis.
Dzięki A, co powiecie o Plutarchu? Mnie podoba się żywot Sulli, który przeczytałam na czas długi przed sesją. Jedynie szkoda, że Mariusza nie zaciekawie przedstawił.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
- Salustiusz
- Quaestor
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03
Ale za to są w przekładzie prof. Korusa, poprzedzone jego wstępem. Opłaca się czytać.Flavius Aetius pisze:Nie czytajcie żywotów Romulusa i Tezeusza, bo są straasznie nudne.
Z Plutarcha podoba mi sie Pyrrus, Cezar i Marcellus. Wszystkie wydane w Ossolineum do spółki z de Agostini.
P.S. Mimo wszystko z biografistów wolę Swetoniusza. A które pamiętniki Cezara są dla Was ciekawsze? (Bo dla mnie wojna domowa)
Themistocles, Neocli filius, Atheniensis.
- Salustiusz
- Quaestor
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03