Zmiany dotyczące matury

Dyskusje na dowolny temat.
Heliotis
Quaestor
Posty: 257
Rejestracja: sob 29 kwie 2006, 23:31
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Heliotis »

C. Iulius Aquilius pisze:Bardzo chciałbym usłyszeć argumenty, jakich ów przyjaciel Dmowskiego uzywał na poparcie łaciny
Nie chciałbyś. Zawarte są w dwu broszurkach, w których autor sugeruje jednocześnie, że Vaticanum II to żydomasoński spisek. Wiele rzeczy w życiu przeczytałam, ale tego mi się nie udało. :twisted:

Hmmm, łacina na maturze zamiast matematyki? Ja bym raczej optowała za jednym i drugim. Jeśli chodzi o angażowanie logicznego myślenia - zgoda, podobne, natomiast zdecydowanie niejednolite w szczegółach, czyli we wszystkim innym. ;) Chyba nie do podmienienia.
...Sic habebis gloriam totius mundi; ideo fugiet a te omnis obscuritas.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...

***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
C. Iulius Aquilius
Senator
Posty: 320
Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 21:50
Lokalizacja: civitas Posnaniensis

Post autor: C. Iulius Aquilius »

Osobiście uważam, że oba te przedmioty powinny być na maturze obowiązkowe. Jeśli jednak z któregoś rezygnować, to prędzej z łaciny.
Tym bardziej, że nie chce mi się wierzyć, aby ktoś zdolny opanować "matematyczną" gramatykę łacińską nie dał rady, przy odrobinie pracy, zdać podstawowej matury z matematyki.
Oremus et pro perfidis Judaeis: ut Deus et Dominus noster auferat velamen de cordibus eorum; ut et ipsi agnoscant Jesum Christum Dominum nostrum.
http://derepublica.blox.pl
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ja bym nie zdał :P :evil:

ja się zgłaszam do społecznej pracy na rzecz szerzenia łaciny w szkołach...

dzis robiłem wykład o tym, dlaczego warto się uczyć łaciny... i chyba coś do nich trafiło, bo później zadawali pytania - nie na forum klasy, ale po dzwonku... podchodzili i zwyczajnie pytali :!: :!: :!:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

i jak ich próbowałeś przekonać? :-)

(znajoma mi w szkole zrobiła reklamę i podobno jest strasznie dużo chętnych na kółko łacińskie. mamoooo! :-) )
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

jak ja zakładałem kółko dla gimbusiów, za na pierwszą listę wpisało się 80 osób, co daje 45% uczniów gimnazjum istniejącego przy naszej szkole... w efekcie przychodziło około 20 osób... :D

na początku: Non tam praeclarum est scire Latine...

krótko o działalności Cycerona; o konkursie krasomówczym, o którym przeczytałem wczoraj w gazecie; o gramatyce angielskiej, polskiej, niemieckiej (ACI, nazewnictwo gramatyczne...); zapożyczenia łacińskie i greckie; leksyka angielska i niemiecka (na przykładzie różnych czasowników, rzeczowników etc... np: move - movere, computer - computare, invite - invitare, inwentarz - facta inventa, der Korb - corbis etc...); pokazanie, że słownictwo polskie zawiera wiele elementów łacińskich i greckich, a jednocześnie wytłumaczenie, dlaczego coś jest przez "rz" i "u"; dlaczego mówimy: akwarium ale hydraulik (a przeciez nie jest to związane z polskim "woda"); wskazanie, które języki są "romańskie" i dlaczego; oraz wiele innych rzeczy, które nie przychodzą mi teraz do głowy... :D

a na początku "zaimponowałem" im zmazaniem układu współrzędnych na tablicy, który jak rzekłem "mnie denerwuje" :lol: (tu pojawiły sie brawa)(zajęcia odbywały się w sali od matematyki; klasa Ia, czyli o profilu humanistycznym; na bocznej tablicy widniał opisany układ współrzędnych z parabolą...) po czym powiedziałem: Katon każde swe przemówienie kończył słowami: ceteum censeo... my dziś możemy sparafrazować tego wielkiego polityka: ceterum censeo matematicam delendam esse :D (znowu prawa) :D :lol: aż mnie tym zawstydzili i wybili z tematu... nigdy nie byłem oklaskiwany przez tak liczną rzeszę :lol: :oops:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

podoba mi się ten pomysł (aczkolwiek nie ze ścieraniem układu współrzędnych, chociaż, przynaję, spektakularny :D )!

ale 20 osób? to strasznie dużo, gratuluję skuteczności :-) aczkolwiek z tak dużą grupą trudniej wytrzymać, 6-7 za to jest całkiem w porządku ;-)
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ale te gimbusie doceniały to, że ja czekam specjalnie godzinę, albo przyjeżdżam specjalnie do szkoły, żeby z nimi prowadzić zajęcia i były cicho :D a jeśli ktoś się na zajęciach nie pojawił, kto interesse solebat, dopadał mnie na korytarzu i usprawiedliwiał się dlaczeg nie mógł być na kółku... :D aż mnie to dziwiło :wink:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Thomas
Tribunus militum
Posty: 118
Rejestracja: ndz 20 sie 2006, 11:28
Lokalizacja: Tarnovia

Post autor: Thomas »

Hyh to musiało być niezapomniane przeżycie :P:P:P A ja proszę państwa wybieram sobie na maturę ustną z polskiego temat, który sam zaproponowałem czyli "Wpływ języka łacińskiego na polszczyznę na przestrzeni wieków" I zamierzam oświecić po trosze tych osłów (czytaj nauczycieli z komisji) ,że znać łacinę by im wypadało :)

Tylko jeszcze nie wiem z czego skorzystam. Może znacie jakieś fajne książki z zakresu językoznawstwa :D
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

Mikołajczak Aleksander Wojciech
łacina w kulturze polskiej

Na pewno powinieneś do tego zajrzeć. Dobrze napisana ciekawa i pouczajaca ksiażka.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Castlereigh
Civis Romanus
Posty: 85
Rejestracja: ndz 03 wrz 2006, 20:48
Lokalizacja: La Rochelle:)

Post autor: Castlereigh »

A z tekstów bardziej szczegółowych niż wymieniony wyżej polecam:
- http://www.staff.amu.edu.pl/~hjp/teksty/Saf1.rtf ,
- T. Sinko: Klasyczne przysłowia w polszczyźnie. Książnica Atlas, Lwów-Warszawa (bez daty wydania) (może się uda dorwać w jakiejś bibliotece),
- http://www.staff.amu.edu.pl/~hjp/teksty/Saf2.htm ,
- http://www.staff.amu.edu.pl/~hjp/teksty/Wal1.htm (w ogóle ta strona zawiera kilka dobrych artykułow ze starych numerów pism językoznawczych).

Ehem, ja też jestem "tym osłem"... Już trzeci rok będę słuchac prezentacji
:D :D Może nie wszyscy członkowie komisji są z automatu głupkami, hm?
"Kardynale, wiemy o waszych wysiłkach, mających na celu odkrycie naszych tajemnic. Dajcie sobie z nimi spokój, i tak nie dowiecie się niczego ponad to, co sami zechcemy wam zdradzić."
Heliotis
Quaestor
Posty: 257
Rejestracja: sob 29 kwie 2006, 23:31
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Heliotis »

Tomku, mnie się tak widzi, że nie ma jednak statystycznej korelacji między byciem w komisji a byciem osłem. ;) Rozumiem, że to miano wspomniane przez ciebie osoby otrzymują z powodu nieznajomości łaciny, ale zapewne znają w jej miejsce inne rzeczy. A sama znajomość łaciny jakościowo jest równa znajomości innego języka o zbliżonym poziomie trudności, więc w myśl zaproponowanej przez ciebie terminologii mam prawo być nazwana oślicą do sześcianu przez kogoś, kto łaciny nie zna, lecz, dajmy na to, sanskryt, staroislandzki i japoński. ;)
...Sic habebis gloriam totius mundi; ideo fugiet a te omnis obscuritas.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...

***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

Co prawda nie uczę w średniej szkole ale na studiach, ale chyba też asinus sum ;)
A w szkole jak w szkole w sumie też czasem jakichś nauczycieli nie lubiłem ;) Ale jeśli bez znajomosći łaciny jest się osłem to u mnie na wydziale osły to wszyscy prawie włącznie z profesorami :D :wink:
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Thomas
Tribunus militum
Posty: 118
Rejestracja: ndz 20 sie 2006, 11:28
Lokalizacja: Tarnovia

Post autor: Thomas »

Ekhm tak mi się tylko powiedziało :P Nom, a w tym roku liczba członków w komisji maleje z 3 do 2. Romuś szuka oszczędności ;)
Awatar użytkownika
perperuna
Tribunus militum
Posty: 107
Rejestracja: pt 23 gru 2005, 21:52
Lokalizacja: Chełm

Post autor: perperuna »

Ja nie miałabym nic przeciwko temu, żeby łacina na maturze była obowiązkowa dla KAŻDEGO :twisted: Romek by zyskał w moich oczach tyle szacunku, jakby to uchwalił, że bym mu chyba nawet reaktywację Młodzieży Wszechpolskiej wybaczyła ;)
Kropp's angels ;)
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

oj, ale ze strony większości licealistów mógłby go spotkać prawdziwy lincz :-)
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
ODPOWIEDZ