Fragment średniowiecznego dokumentu...

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
Radagast
Peregrinus
Posty: 17
Rejestracja: czw 13 lip 2006, 12:34

Fragment średniowiecznego dokumentu...

Post autor: Radagast »

Witam
Mam pytanie, właściwie prośbę.

Czy w poniższym fragmencie jest mowa o zabójstwie/zranieniu osoby duchownej. Jeśli tak, byłbym wdzięczny za przetłumaczenie.

"[...] providere salubiter cupientes, ne ipsorum plebano nunc mortuo insidiis fraudis dyabolice, quod absit, dampnabiliter oberrarent Christifideles eosdem in Szram et de Volverami villa"

Pozdr Radagast
trifidus
Civis Romanus
Posty: 50
Rejestracja: ndz 24 lip 2005, 13:35

Post autor: trifidus »

zważywszy na brak kontekstu, trudno powiedzieć, ale mowa chyba jedynie o śmierci plebana - co nie wyklucza, że ktoś mógł mu pomóc w odejściu do lepszego świata: :wink:

"pragnący właściwie troszczyć się, aby (co niech się nie stanie), ci właśnie chrześcijanie w Szram'ie i ze wsi Volverami po śmierci ich plebana, nie pobłądzili teraz z powodu podstępnych pułapek (szatana itp.)

zdaję sobie sprawę, że tłumaczenie nie jest dosłowne, ale biorąc pod uwagę porę i brak kontekstu, mam nadzieję, że zostanie mi to odpuszczone. :wink:

dodane 05.12.2006, 02:10;

nie zauważyłem, że tam jest eosdem :oops:
więc może powinno być

pragnący właściwie troszczyć się, aby (co niech się nie stanie), po śmierci ich plebana, nie zmylili (sprowadzili na złą drogę) tych właśnie chrześcijan w Szram'ie i ze wsi Volverami, z powodu podstępnych pułapek (szatana itp.)
Awatar użytkownika
maurizia de sully
Quaestor
Posty: 236
Rejestracja: wt 31 paź 2006, 18:18
Lokalizacja: lutetia parisiorum

Post autor: maurizia de sully »

Ale można też zinterpretować, że "insidiis fraudis diabolice" dotyczy owego proboszcza...
"gdy ich probosz zmarł wskutek zasadzek podstępu..."
I nie zapominajmy, że w średniowieczy -ae upraszczano do -e, a więc "fraudis diabolicae" - "... podstępu diabelskiego".
Owo "quod absit" jest wówczas co prawda w trochę dziwnym miejscu, ale w średniowieczu nie takie rzeczy widywano...

W sumie:

"...pragnąc (lub pragnący - zależy, co jest wcześniej) właściwie / odpowiednio zadbać o to, by - gdy pleban ich stracił życie z powodu zasadzek diabelskiego podstępu - nie sprowadzili na złą drogę - broń Boże (quod absit można tak przetłumaczyć - swobodniej, ale oddaje sens) tych samych chrześcijan ..."
Radagast
Peregrinus
Posty: 17
Rejestracja: czw 13 lip 2006, 12:34

Post autor: Radagast »

Witam
Dzięki serdeczne.
Kurcze widzę, że to ne takie prostę. Nie chciałem wrzucać całego zdania bo jest strasznie długie. I tak nadużywam od pewnego czasu Waszej dobroci.
Czy z punktu gramatycznego da się jakoś uzasadnić, iż "insidiis fraudis diabolice" odnosi się do tego plebana. Badając różne tego typu przypadki, zauważyłem, że zabójstwo duchownego często motywowane było podszeptem szatana, stąd moje pytanie.


Całe zdanie prezentuje się następująco. Oczywiście nie proszę Was abyście je tłumaczyli, ale może któryś fragment wnosi coś do sprawy owego plebana:

Ea propter nos Henricus, dei gratia episcopus Wratislaviensis, notum esse volumus universis presentem paginam inspecturis, quod, cum populum parrochialis ecclesie in Sram (Szram) prope Kamenz (Kamień) videremus peccatis exigentibus adeo diminutum et bona ipsa in iam dicta villa Szram hostium insultibus desolata, quod sacerdos ibidem sustentationem congruam sicut olim habere non posset, relique plebis, que superstes in dicto loco Szram remanserat, providere salubiter cupientes, ne ipsorum plebano nunc mortuo insidiis fraudis dyabolice, quod absit, dampnabiliter oberrarent Christifideles eosdem in Szram et de Volverami villa, qui prius eciam pertinebant in Szram, cure rectoris ecclsie in Durrenhenrichsdorf propter vicinitatem ipsius duximus deputandos, ut ad ipsam ecclesiam in Durrenhenrichsdorf pro divinis officis audiendis et percipiendis ecclesiasticis sacramentis de cetero debeant frequentare ipsique rectori ecclesie in Durrenhenrichsdorf missales, annonas et alia iura parochialia solvere teneantur.

Jeszcze raz dziękuję i pozdr
Radagast
Awatar użytkownika
maurizia de sully
Quaestor
Posty: 236
Rejestracja: wt 31 paź 2006, 18:18
Lokalizacja: lutetia parisiorum

Post autor: maurizia de sully »

Hmm...
Moim zdaniem, ze ściśle gramatycznego punktu widzenia można by uznać, że to "insidiis fraudis diabolicae" odnosi się do śmierci proboszcza.
Ale po przyjrzeniu się całemu zdaniu, wydaje mi się, że jednak nie.

Natomiast po Christifideles powinien być przecinek, bo Christifideles jest podmiotem do oberrarent, a eosdem deputandos dopełnieniem do duximus. Całość więc tego fragmentu zdania brzmiałaby tak:

"Pragnąc odpowiednio zadbać, aby - po śmierci ich proboszcza -, broń Boże, nie zbłądzili ku potępieniu chrześcijanie przez zasadzki diabelskiego podstępu, postanowiliśmy tych, którzy pozostali w Szramie i w wiosce Volverami, a którzy wcześniej należeli do parafii Szram, wysłać do Durrenheinrichsdorfu..."

Myślę, że gdyby proboszcz został zabity, nie byłoby "mortuo", tylko "necato" albo coś w tym stylu...
ODPOWIEDZ