Życie tyś nie szczędziło mi problemów i wrzucania kłód pod nogi, poznałam co to samotność i jak radzić sobie samej z problemami, dzięki tobie nauczyłam się być twarda, jedyny żal jaki mam do ciebie, to o to, że dziś nie wiem co to łzy.
Zależy mi, żeby oczywiście żeby całość miała ręce i nogi i było pod względem merytorycznym poprawne
