Martinus Cromerus "Polonia sive de situ, populis..."

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
Patiszok
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: sob 26 maja 2012, 12:13

Martinus Cromerus "Polonia sive de situ, populis..."

Post autor: Patiszok »

Witam wszystkich forumowiczów. Mam do przetłumaczenia dosyć trudny, jak dla mnie, fragment tekstu z dzieła Marcina Kromera "Polonia sive de situ, populis, moribus, magistratibus et republica regni polonici libri." Biorąc pod uwagę to, że łacina to moja pięta achillesowa i nie mam kompletnie pojęcia jak się za to zabrać, chciałabym zapytać Was o pomoc. W całym internecie nie znalazłam żadnych konkretnych wskazówek, więc jesteście moją ostatnią deską ratunku. :)

De ingeniis et moribus polonorum.

Ingenia Polonorum sunt aperta et candida et falli quam fallere magis apta, non tam irritabilia, quam placabilia, minime proterva aut pertinacia, immo valde tracta bilia, si pacia commode ac placide tractentur...
Iuventutis laxior et paulo neglectior educatio, sed ea naturae bonitate compensatur. Ad scholas quidem et magistros mittere mares liberos et Latinis Litteris teneram aetatulam imbuere omnibus, pauperibus iuxta ac divitibus, nobilitati ac plebi, oppidanae praesertim, studium est. Multi paedagogos domi alunt. Inaque ne in medio quidem Latio quis reperiat tam multos vulgo, cum quibus Latine tamen loqui possit. Puellae quoque nobiles et urbanae vel domi vel in monasteris vernacula, immo et Latina lingua legere et scribere discunt...
Sunt autem docilia hominum ingenia et valent, quoqumque intenduntur; sed alienis inventis perdiscendis ea magis accommodant, quam ut novi aliquid ipsi excogitent et excellere magnopere ulla re studeant.
Bonarum litterarum atque doctrinae studia accuratius consectantur, imprimis ii, qui his praesidiis ex humilitate sordibusque domesticis emergere cupiunt, aut qui sua vel parentum voluntate ad sacerdotium animos adiciunt; severiores autem disciplinas ad nostra asque tempora consectati sunt Poloni. Non defuere nobis sane superioribus temporibus insignes mathematici, astroloogi, dialectici et philosophi, atque etiam theologi, ii praesertim, qui vocantur scholastici, cum instituta Cracoviae ante centum septuaginta annos Academia magistri eius generis Lutetia Pragaque acciti admirationi essent vulgo et primoribus, atque ipsis etiam regibus.

Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś z Was chociaż w małej części mi pomógł, bo ja jestem w stanie niestety przetłumaczyć tylko pojedyncze słowa ze słownika. Z góry dziękuję za wszelką pomoc! ;)
Ostatnio zmieniony sob 26 maja 2012, 18:07 przez Patiszok, łącznie zmieniany 1 raz.
Patiszok
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: sob 26 maja 2012, 12:13

Re: Martinus Cromerus pomoc w tłumaczeniu

Post autor: Patiszok »

POLONIA SIVE DE SITU, POPULIS, MORIBUS, MAGISTRATIBUS ET REPUBLICA REGNI
Polska, czyli o położeniu, społeczeństwie, obyczajach i administracji Rzeczypospolitej Królestwa
POLONICI LIBRI
Polskiego.

De ingeniis et moribus polonorum.
O wielkości i obyczajach Polski.

Ingenia Polonorum sunt aperta et candida et falli quam fallere magis apta, non tam irritabilia,
Polska jest wielka, szczera, jasna i (et falli? - i tu jest coś o rujnowaniu, czego niestety nie
quam placabilia, minime proterva aut pertinacia, immo valde tracta bilia, si pacia commode ac
rozumiem), nie tak drażliwa, jak łagodnam trochę zuchwała lub uparta, ale bardzo wyrozumiała
placide tractentur...
jeżeli się z nią odpowiednio i łagodnie obchodzi.

Ruszyłam pierwszy akapit i już mam problem z tą częścią: et falli quam fallere magis apta. Wydaje mi się, że magis apta można przetłumaczyć jako bardziej podatna, przystosowana ale reszty nie rozumiem.
Poza tym nie do końca wiem czy dobrze zrozumiałam sam początek, chodzi mi o to: Ingenia Polonorum sunt aperta
No i co myślicie o reszcie mojego tłumaczenia?
Ostatnio zmieniony sob 26 maja 2012, 16:51 przez Patiszok, łącznie zmieniany 1 raz.
Patiszok
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: sob 26 maja 2012, 12:13

Re: Martinus Cromerus pomoc w tłumaczeniu

Post autor: Patiszok »

Mam następne zdania, i wydaje mi się, że to nie ma sensu kompletnie.

Iuventutis laxior et paulo neglectior educatio, sed ea naturae bonitate compensatur.
Wolna młodzież jest trochę niedbale wyedukowana, ale naturalnie dobrze się wyrównuje (?)
Ad scholas quidem et magistros mittere mares liberos et Latinis Litteris teneram aetatulam imbuere omnibus,
I tutaj znowu mam problem, ponieważ znam mniej więcej znaczenie słów, ale trudno mi je skleić w sensowne zdania. Wydaje mi się, że to znaczy coś w stylu: Do szkół posyła się wprawdzie wolnych uczniów (chłopców/ (męskich) i nauczyciele wpajają im wszystkim delikatnie nauki łacińskie.
pauperibus iuxta ac divitibus, nobilitati ac plebi, oppidanae praesertim, studium est.
Ubodzy obok bogatych, szlachta i plebs, mieszczaństwo szczególnie, chcą się uczyć?
W sensie że chodzi o to że wszyscy chcą się uczyć, tak? Ale nie wiem jak to odnieść do tego początku.


Chciałabym się dowiedzieć czy to chociaż w małej części jest poprawne i czy w ogóle powinnam ruszać resztę. ;) Nie chce mi się męczyć z czymś za co i tak potem zarobię jedynkę. Bardzo proszę o pomoc kogoś bardziej ogarniętego z łaciną niż ja.
Patiszok
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: sob 26 maja 2012, 12:13

Re: Martinus Cromerus "Polonia sive de situ, populis..."

Post autor: Patiszok »

No i przetłumaczyłam już dokładniej pierwszy akapit i w końcu to jakoś brzmi. Czy ktoś możę to sprawdzić?

Ingenia Polonorum sunt aperta et candida et falli quam fallere magis apta, non tam irritabilia, quam placabilia, minime proterva aut pertinacia, immo valde tracta bilia, si pacia commode ac placide tractentur...

Polacy są szczerzy, uprzejmi i bardziej podatni na mijanie się z prawdą, niż celowe wprowadzanie kogoś w błąd, może nie tak irytujący, jak odrobinę zuchwali, uparci, ale także bardzo wyrozumiali, jeżeli się z nimi odpowiednio i łagodnie obchodzi.

Mam jeszcze kilka osobnych zdań:

Ad scholas quidem et magistros mittere mares liberos et Latinis Litteris teneram aetatulam imbuere omnibus,

Do szkół oczywiście nauczyciele posyłają także wolnych chłopców i w wieku dziecięcym wpajają im wszystkim nauki łacińskie.

pauperibus iuxta ac divitibus, nobilitati ac plebi, oppidanae praesertim, studium est.

Ubogim obok bogatych, szlachcie i plebsowi, mieszczaństwu szczególnie – wszyscy się uczą.

Multi paedagogos domi alunt.
Większość pedagodów to obcokrajowcy.

Puellae quoque nobiles et urbanae vel domi vel in monasteris vernacula, immo et Latina lingua legere et scribere discunt...

Dziewczęta zarówno szlachcianki jak i mieszczanki, czy to mieszkające w domach, czy w pobliskich klasztorach jak najbardziej uczą się czytać i pisać po łacinie.

Sunt autem docilia hominum ingenia et valent, quoqumque intenduntur;
Ja jestem zaś człowiekiem pojętnym z charakteru potulnym i silnym, dokądkolwiek dążę;
ODPOWIEDZ