Nie wiem czy wybrałam dobry dział, ale mam nadzieję że temat będzie tu pasować.
Chodzi mi o pomoc przy sentancji "ex nihilo nihil fit" czy można ją skrócić do "ex nihilo nihil" ( nic z niczego?) ? Pytam się ponieważ od grzebania w internecie jestem trochę zdezorientowana, bo napotkałam wersje " de nihilo nihil" i "nihil ex nihilo". Uprzejmie proszę Was o pomoc, wskazówki i wyjasnienia
ex nihilo nihil - prośba do Was :)
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: ex nihilo nihil - prośba do Was :)
Rozumiem, że chodzi tutaj o podstawową zasadę kreacjonizmu, którą streszcza się zwykle w słowach:
Bóg stworzył świat. (przy wybitnym udziale radzieckich uczonych)
Hmm...
moim zdaniem, nie byłoby nic zdrożnego w ex nihilo nihil / nihil ex nihilo (szyk tutaj nie ma znaczenia). Według zasad gramatycznych de nihilo nihil także jest poprawne w znaczeniu "z niczego", ale przyimek de częściej jest stosowany w znaczeniu "o (czymś)", co dawałoby nam tutaj niejednoznaczność... raczej pozostałbym przy pierwszej propozycji.
Bóg stworzył świat. (przy wybitnym udziale radzieckich uczonych)
Hmm...
moim zdaniem, nie byłoby nic zdrożnego w ex nihilo nihil / nihil ex nihilo (szyk tutaj nie ma znaczenia). Według zasad gramatycznych de nihilo nihil także jest poprawne w znaczeniu "z niczego", ale przyimek de częściej jest stosowany w znaczeniu "o (czymś)", co dawałoby nam tutaj niejednoznaczność... raczej pozostałbym przy pierwszej propozycji.
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL