Miłość do ojczyzny moim prawem - po łacinie
Miłość do ojczyzny moim prawem - po łacinie
Witam serdecznie,
Mam gorącą prośbę do osób znacznie lepiej zorientowanych w łacinie niż ja.
Chciałbym prosić o przełożenie mi na łacinę sentencji:
"Miłość do ojczyzny moim prawem"
Sądzę że powinno być to "Amor patriae mea lex", ale nie jestem w 100% pewny czy 'mea' a nie np 'meam' i może jeszcze jakieś inne rzeczy o których nie wiem. Zależy mi bardzo na tym aby nie było ŻADNEGO błędu bo myślę o zrobieniu permanentnego tatuażu o takiej treści. Wstyd byłoby mieć gafę na swoim ciele
Mam gorącą prośbę do osób znacznie lepiej zorientowanych w łacinie niż ja.
Chciałbym prosić o przełożenie mi na łacinę sentencji:
"Miłość do ojczyzny moim prawem"
Sądzę że powinno być to "Amor patriae mea lex", ale nie jestem w 100% pewny czy 'mea' a nie np 'meam' i może jeszcze jakieś inne rzeczy o których nie wiem. Zależy mi bardzo na tym aby nie było ŻADNEGO błędu bo myślę o zrobieniu permanentnego tatuażu o takiej treści. Wstyd byłoby mieć gafę na swoim ciele
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: Miłość do ojczyzny moim prawem - po łacinie
Ładnie.
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL
Re: Miłość do ojczyzny moim prawem - po łacinie
Dzięki A co do samej treści to jakieś sugestie? :
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: Miłość do ojczyzny moim prawem - po łacinie
Brak.
No dobra, jedyne, co mogę dodać: jest tutaj klasyczne wahanie znaczenia genetywu, którego się jednak nie da uniknąć (tak już w łacinie jest): czy jest to gen. subiectivus (auctoris) - tzn. czy "miłość ojczyzny" oznacza, że jest to miłość, którą generuje ojczyzna [do mnie], czy gen. obiectivus - w takim znaczeniu w jakim chcemy przetłumaczyć: ojczyzna jako przedmiot czynności kochania.
Ale nie jest to żaden błąd i nie traktowałbym tego też jako nieścisłość - to po prostu cecha języka.
No dobra, jedyne, co mogę dodać: jest tutaj klasyczne wahanie znaczenia genetywu, którego się jednak nie da uniknąć (tak już w łacinie jest): czy jest to gen. subiectivus (auctoris) - tzn. czy "miłość ojczyzny" oznacza, że jest to miłość, którą generuje ojczyzna [do mnie], czy gen. obiectivus - w takim znaczeniu w jakim chcemy przetłumaczyć: ojczyzna jako przedmiot czynności kochania.
Ale nie jest to żaden błąd i nie traktowałbym tego też jako nieścisłość - to po prostu cecha języka.
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL
Re: Miłość do ojczyzny moim prawem - po łacinie
Nie pomyślałbym o takiej możliwości, dzięki Ci bardzo. Rozumiem jednak, że słowo "mea" w tym kontekście uważasz za poprawnie użyte? (Gdzieś przeczytałem o możliwości "meam" :/ )
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: Miłość do ojczyzny moim prawem - po łacinie
Nie ma takiej możliwości.
(meam - biernik; mea - mianownik (w funkcji polskiego narzędnika (kim? czym?)) w orzeczeniu imiennym)
(meam - biernik; mea - mianownik (w funkcji polskiego narzędnika (kim? czym?)) w orzeczeniu imiennym)
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL
Re: Miłość do ojczyzny moim prawem - po łacinie
Dziękuję Ci bardzo!