Mam małe pytanko... chodzi o kwestie wymowy.
Mam małe pytanko... chodzi o kwestie wymowy.
Jak wypowiadam ECCE ? czy EKKE? Czy EKCE? czy jak... bo za nic nie moga pojac nawet gdy mam wypisane jak sie to wymawia.
I jak sie wymawia SIC? SIC CZY SIK?
Bardzo dziekuje.
Pozdrawiam
I jak sie wymawia SIC? SIC CZY SIK?
Bardzo dziekuje.
Pozdrawiam
ECCE wymawia się jako "EKCE" , bo "c" przed spółgłoską wymawiamy jak "k" a przed samo głoską jako "c" - przynajmniej w tradycyjnej wymowie polskiej.
SIC z kolei wymawia się jako "SIK", oby tylko bez zmiękczonego "s", by nie brzmiało jak sikanie Jest tak, gdyż "c" na końcu wyrazu też czytamy jako "k".
Pozdrawiam
SIC z kolei wymawia się jako "SIK", oby tylko bez zmiękczonego "s", by nie brzmiało jak sikanie Jest tak, gdyż "c" na końcu wyrazu też czytamy jako "k".
Pozdrawiam
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
oj Kacperku
podałeś nieścisłe informacje...
C przed samogłoskami: E, I, Y, oraz dyftongami: AE, OE wymawiamy jak polskie C
zaś C przed samogłoskami: A, O, U wymawiamy jak polskie K
Tak jest w polskiej wymowie łaciny, zaś w Lingua Latina Restituta (czyli w wymowie starożytnych Rzymian) każde C jest wymawiane jako K...
podałeś nieścisłe informacje...
C przed samogłoskami: E, I, Y, oraz dyftongami: AE, OE wymawiamy jak polskie C
zaś C przed samogłoskami: A, O, U wymawiamy jak polskie K
Tak jest w polskiej wymowie łaciny, zaś w Lingua Latina Restituta (czyli w wymowie starożytnych Rzymian) każde C jest wymawiane jako K...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Każde? Czy to znaczy, że oni nie znali dźwięku "C"???Martinus Petrus Garrulus pisze: Tak jest w polskiej wymowie łaciny, zaś w Lingua Latina Restituta (czyli w wymowie starożytnych Rzymian) każde C jest wymawiane jako K...
A tak przy okazji: co to jest "polska wymowa laciny"? Wiem, że jestem niedouczona, dlatego pytam (nie krzyczcie!). Podobno kto pyta nie blądzi
Tak, Rzymianie nie znali dźwięku "c", wymawiali je jako "k". Polacy utrwalili tzw. tradycyjną wymowę łaciny, gdzie:
http://lacina.strefa.pl/index.php?dzial ... cja=wymowa
A także polecam dyskusję na temat tego, jak powinno się wymawiać łacinę:
http://lacina.strefa.pl/forum/viewtopic.php?t=511
Podobne różnice występują min. w czytaniu dyftongów. Proponuję przeczytać dokładnie ten temat:Martinus Petrus Garrulus pisze:C przed samogłoskami: E, I, Y, oraz dyftongami: AE, OE wymawiamy jak polskie C
zaś C przed samogłoskami: A, O, U wymawiamy jak polskie K
http://lacina.strefa.pl/index.php?dzial ... cja=wymowa
A także polecam dyskusję na temat tego, jak powinno się wymawiać łacinę:
http://lacina.strefa.pl/forum/viewtopic.php?t=511
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem
/M.Freundorfer
/M.Freundorfer
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
rzymianie anwet samą literę C w alfabecie nazywali: "ke" zaś literę K nazywali: "kappa" - zapożyczenie litery i nazwy z greki... (z reszta cały alfabet jest "przerobionym alfabetem zachodniej grecji" a ściślej mówiąc, to greccy koloniści przywieźli alfabet do Italii, zaś tam został on przerobiony przez Etrusków... następnie po Etruskch alfabet przerabiali Rzymianie... i w efekcie otrzymano to, czym my się dziś posługujemy )
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
"C przed samogłoskami: E, I, Y, oraz dyftongami: AE, OE wymawiamy jak polskie C
zaś C przed samogłoskami: A, O, U wymawiamy jak polskie K"
A skoro wcześniej powiedzieliście, że to słowo ECCE czyta się EKCE, to się coś nie zgadza. bo gdyby przestrzegać tych zasad, należałoby mówić: ECKE. Czyli chyba coś jest tu nie takkk....
zaś C przed samogłoskami: A, O, U wymawiamy jak polskie K"
A skoro wcześniej powiedzieliście, że to słowo ECCE czyta się EKCE, to się coś nie zgadza. bo gdyby przestrzegać tych zasad, należałoby mówić: ECKE. Czyli chyba coś jest tu nie takkk....
chyba nie całkiem drugie "c" jest przed "e", więc zgodnie z tradycyjną wymową czytamy je jak polskie "c", a pierwsze przed spółgłoską, więc jako "k".
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]